W piątek na wspólnej konferencji prasowej z Marleną Maląg, minister rodziny i polityki społecznej, premier Mateusz Morawiecki poinformował, że tegoroczny wskaźnik waloryzacji rent i emerytur wyniesie 107 proc., dzięki czemu świadczenia wzrosną o 7 proc. Jak podkreślił, skutki inflacji i kryzysu energetycznego najmocniej uderzyły w seniorów, dlatego w tym roku emeryci dostaną jeszcze większe wsparcie. - Waloryzacja jest rzeczywiście najwyższa od wielu, wielu lat procentowo, a wartościowo chyba przynajmniej od 20 lat, bo wcześniej też była bardzo wysoka inflacja i trudno porównywać wartości bezwzględne – powiedział Morawiecki.

W Dzienniku Ustaw opublikowano w piątek nowelizację rozporządzenia w sprawie wysokości zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2022 r., ustalając go na poziomie 63,33 proc. realnego wzrostu wynagrodzeń. W tej sytuacji wskaźnik waloryzacji świadczeń wyniesie 107 proc. Natomiast w sobotę w Monitorze Polskim opublikowano komunikat Ministra Rodziny i Polityki Społecznej w sprawie wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2022 r. Wynika z niego, że od 1 marca świadczenia wzrosną o 7 proc. Najniższa emerytura i renta wyniesie 1338,44 zł brutto.

 

Czytaj również: W 2022 roku pandemia jeszcze bardziej podwyższy emerytury niż przed rokiem>>

Waloryzacja wyższa od przyjętej w budżecie

Biorąc pod uwagę wskaźniki makroekonomiczne ogłoszone przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, czyli wskaźnik inflacji w 2021 r. i realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w 2021 r., przy 20 proc. udziale realnego wzrostu wynagrodzeń we wskaźniku waloryzacji – wskaźnik waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych w 2022 r. ukształtowałby się na poziomie 105,7 proc. – Dla napiętych budżetów emerytów i rencistów kilkuprocentowa inflacja może być trudniejsza do udźwignięcia niż inflacja dla osób czynnych zawodowo. Chcąc w większym stopniu zabezpieczyć sytuację finansową seniorów, zmieniamy rozporządzenie Rady Ministrów z 7 lipca 2021 r. w sprawie wysokości zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2022 r., ustalając wysokość tego zwiększenia na poziomie 63,33 proc. realnego wzrostu wynagrodzeń – przekazała Marlena Maląg.

Czytaj też: Dodatki do emerytury >

W tej sytuacji wskaźnik waloryzacji ukształtuje się na poziomie 107 proc.

Najniższa emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności oraz renta rodzinna wzrośnie z obecnych 1250,88 zł do 1338,44 zł, czyli o 87,56 zł. Z kolei najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrośnie z kwoty 938,16 zł do 1003,83 zł – to o 65,67 zł więcej.

W przyjętej przez Sejm ustawie budżetowej na 2022 r. przyjęto wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w wysokości 104,89 proc. Minimalna emerytura miała wzrosnąć o 61,17 zł do 1312,05 zł. Jednak już wcześniej resort rodziny informował, że ze względu m.in. na wzrost inflacji, rzeczywisty wskaźnik waloryzacji będzie różnić się od prognozowanego.

Zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych świadczenia te podlegają corocznie waloryzacji od 1 marca. Wskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym, zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym. Prezes Głównego Urzędu Statystycznego do końca stycznia ogłasza średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem i dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów w poprzednim roku kalendarzowym. Z kolei do 7. roboczego dnia lutego ogłaszany jest realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.

 


Będzie 14. emerytura

Premier Morawiecki zapowiedział także, że w tym roku wypłacona zostanie również czternasta emerytura – na podobnych zasadach jak w roku ubiegłym. Pieniądze mają trafić do uprawnionych „jesienią lub późnym latem”. Morawiecki pytany, skąd wzięło się zamieszanie z czternastą emeryturą, bo przedstawiciele rządu nie deklarowali jednoznacznie w ostatnim czasie, czy faktycznie zostanie przyznana, powiedział, że „nie ma żadnego zamieszania decyzyjnego”.

Czytaj: Emerytury nauczycielskie - zagadnienia ogólne >

W przeciwieństwie do trzynastej emerytury, czternastka była wypłacana z uwzględnieniem indywidualnej sytuacji dochodowej świadczeniobiorców. Zdecydowana większość, ok. 8 mln osób, otrzymała to świadczenie w pełnej wysokości,  a ok. 1,2 mln – w wysokości odpowiednio pomniejszonej.

 


Emerytury i renty do 2500 zł bez podatku

- Każdy emeryt, który ma emeryturę do 2500 zł nie zapłaci ani złotówki podatku – zapewnił Mateusz Morawiecki. Powiedział: - Od 1 stycznia tego roku realizujemy zmianę, która powoduje, że dla emerytów zarabiających do 2500 tys. zł brutto, emerytura jest bez podatku, a powyżej – też ten podatek jest niższy.

Podkreślił, że to jest zmiana, która „dokłada kolejne 100-200 zł do emerytury każdego miesiąca”. - I ona nie liczy się oczywiście do waloryzacji, jest ekstra zmianą, którą obiecaliśmy i zmianą, którą już wprowadziliśmy od stycznia, bo każdy emeryt, który ma emeryturę do 2500 zł nie zapłaci podatku ani złotówki - podkreślił szef rządu.