Po prawie czterech i pół miesiącu od przekazania do uzgodnień międzyresortowych, konsultacji publicznych i opiniowania projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks pracy (nr UD183), który ma zmienić definicję mobbingu zapisaną w art. 94(3) par. 2 Kodeksu pracy (dalej: k.p.), Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) opublikowało na stronie Rządowego Centrum Legislacji uwagi zgłoszone do projektu. Jak się okazuje wpłynęło ich… kilkaset.

Czytaj również: Jak rozróżnić mobbing od naruszenia godności pracownika?>>

Zobacz szkolenie w LEX: Wilczyk Katarzyna, Jak przeciwdziałać mobbingowi?>

Ile uwag wpłynęło do ministerstwa?

Uprzedzając wynik uzgodnień i konsultacji warto zauważyć, że na 56 uwag zgłoszonych przez poszczególne ministerstwa w procesie uzgodnień międzyresortowych, jakie znalazły się w zestawieniu, MRPiPS uwzględniło pojedyncze uwagi, a niektóre tylko częściowo, natomiast przeważającą większość, bo 43 - nie uwzględniło. Jeszcze gorzej przedstawia się wynik konsultacji publicznych. Bo na 75 uwag z zestawienia, aż 61 nie zostało przez resort pracy uwzględnionych. Ministerstwo uwzględniło zaledwie 5 uwag i 9 uwag zostało uwzględnionych częściowo.

I o ile bez większego trudu można było ustalić wynik uzgodnień czy konsultowania, o tyle nie sposób jest stwierdzić, ile uwag zostało zgłoszonych w trakcie procesu opiniowania, a ile z nich zostało uwzględnionych, nieuwzględnionych lub tylko częściowo uwzględnionych. Wszystko dlatego, że załączone zestawienie to przysłowiowy groch z kapustą, z kilkukrotnie powtarzającym się początkiem zestawienia, gdzie numery uwag nie trzymają numeracji. Jeśli przyjąć, że w tym trybie faktycznie zgłoszono 111 uwag (bo tak wynika ze str. 149 – o ile jest ona faktycznie ostatnia), to uwag nie uwzględnionych naliczyliśmy… 88. Czy jest to jednak ostateczna liczba - nie wiadomo z powyższych względów.   

Wszystko to nie robi dobrego wrażenia.

Zobacz także procedurę w LEX: Marciniak Jarosław, Postępowanie antymobbingowe w zakładzie pracy>

 

Cena promocyjna: 56.99 zł

|

Cena regularna: 76 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 56.99 zł


Sporo wątpliwości interpretacyjnych

Nie sposób tu opisać wszystkich uwag, jakie zostały zgłoszone, dlatego ograniczymy się tylko do wątpliwości interpretacyjnych, jakie pojawiły się w uzgodnieniach międzyresortowych. I tak, stanowisko Ministerstwa Spraw Zagranicznych, przedstawione przez Henrykę  Mościcką-Dendys, wiceministra spraw zagranicznych, to praktycznie wskazanie na same wątpliwości interpretacyjne. I tak zdaniem MSZ wątpliwości interpretacyjne może wzbudzić sformułowanie „wielokrotne naruszenie” (art. 1 pkt. 2 dotyczący par. 2). - Jeżeli ma ono oznaczać recydywę, sugeruje się inne sformułowanie przepisu. Wielokrotne naruszenie godności to jest mobbing według definicji kodeksowej - zauważyło ministerstwo. I zaproponowało, by w przypadku ponownego naruszenia zasady równego traktowania wobec pracownika sąd oceniał rozmiar krzywdy wyrządzonej pracownikowi zasądzając na jego rzecz zadośćuczynienie stanowiące kwotę odpowiednio wyższą, od ustalonej zgodnie z par. 1.

Czytaj artykuł  w LEX: Kaczmarski Bartosz, Miśkiewicz Aleksandra, Mobbing w świetle przepisów ustawy karnej. Próba wskazania zakresu prawnokarnej ochrony>

MSZ zwróciło też uwagę na dodane sformułowania „poza stosunkiem pracy” (w art. 1 w pkt 5 dot. art. 94[3] par. 8), które - zdaniem resortu - zmienia zasadniczo charakter mobbingu jako działania, które może mieć miejsce jedynie i stricte w kontaktach i stosunkach pracowniczych. - Należy wskazać na trudności, jakie mogą napotkać komisje zakładowe, które nie mają takich szerokich uprawnień do badania spraw poza stosunkiem pracy. W sytuacji przyjęcia przepisu w proponowanym kształcie należałoby rozważyć podpisywanie, przez zainteresowanego, dobrowolnego oświadczenia o poddaniu się takim procedurom już w momencie wiązania się jakąkolwiek umową z pracodawcą – czytamy.

W ocenie MSZ wątpliwości interpretacyjne może wzbudzić także przesłanka racjonalności. - Jest to nieostre kryterium zachowania. Należałoby doprecyzować, czym jest przesłanka racjonalności i jak ją zobiektywizować (w zestawieniu z subiektywnymi odczuciami lub reakcjami pracownika) – zaznaczyło.

Odnosząc się zaś do projektowanego art. 94(3) par. 11, zgodnie z którym pracodawca nie ponosi odpowiedzialności za mobbing, gdy wykaże, że należycie wykonywał obowiązek przeciwdziałania mobbingowi, resort spraw zagranicznych zauważył: - Pracodawca odpowiada za wszystkich pracowników i stosunek podległości służbowej nie powinien mieć znaczenia dla uniknięcia odpowiedzialności. Pracodawca powinien przeciwdziałać mobbingowi niezależnie od struktury podległości czy zależności służbowej. Do stosowania mobbingu może dojść przez pracowników niepodlegającym temu samemu przełożonemu albo nawet będących w różnej strukturze pionowej albo poziomej zatrudnienia. Jeżeli działo się to u jednego pracodawcy i on temu nie przeciwdziałał, to nie powinien być zwolniony z odpowiedzialności.

Według MSZ, brzmienie tego przepisu jest niespójne z normą wyrażona w par. 8.

Czytaj także komentarz praktyczny w LEX: Marciniak Jarosław, Mobbing - skutki dla pracodawcy>

Także Ministerstwo Aktywów Państwowych miało wątpliwości do brzmienia art. 94(3) par. 11 w kontekście zwolnienia z odpowiedzialności pracodawcy za działanie uznane za mobbing podejmowane przez osoby, które nie zarządzały pracownikiem lub nie znajdowały się wobec niego w nadrzędnej pozycji służbowej w zakładzie pracy. - W art. 94(3) par. 8 określono otwarty katalog osób/grup, których zachowania mogą zostać uznane za noszące znamiona mobbingu. Nie znajduje uzasadnienia kodeksowe wyłączenie odpowiedzialności pracodawcy w przypadku części wymienionych tam osób. W związku z tym proponuję usunięcie tego przepisu - podkreślił w uwagach do projektu Robert Kropiwnicki, wiceminister aktywów państwowych.

Z kolei Rządowe Centrum Legislacji zwróciło uwagę na art. 94(3) par. 6 Kodeksu pracy (art. 1 pkt 5 projektu ustawy), zgodnie z którym za mobbing uważa się także nakazanie innej osobie podejmowania zachowań, o których mowa w par. 2 i par. 4 wobec pracownika lub zachęcanie do nich innej osoby. - Nasuwa się pytanie, o jakich „innych osobach” jest mowa w tym przepisie, tym bardziej że z projektowanego par. 8 w tym artykule wynika, że zachowania uważane za mobbing mogą pochodzić w szczególności od pracodawcy, przełożonego, osoby zajmującej równorzędne stanowisko, podwładnego, innego pracownika oraz osób zatrudnionych u pracodawcy poza stosunkiem pracy, zarówno od pojedynczej osoby, jak i od grupy osób – podkreśla Monika Salamończyk, wiceprezes RCL. I dodaje: - Nie jest także jasne ratio legis tworzenia katalogów osób, które mogą stosować mobbing, skoro z par. 8 w tym artykule wynika, że pracodawca nie ponosi odpowiedzialności za mobbing, jeżeli zachowania pochodziły od osoby, która nie zarządzała pracownikiem lub nie znajdowała się wobec niego w nadrzędnej pozycji służbowej w zakładzie pracy.

W ocenie wiceprezes RCL, projekt wymaga dopracowania pod względem legislacyjnym i redakcyjnym. W szczególności projektowane przepisy powinny być zredagowane z uwzględnieniem siatki pojęciowej stosowanej w Kodeksie pracy. - Przykładowo wprowadzono pojęcie „osoby niezarządzającej pracownikiem lub nieznajdującej się wobec niego w relacji zwierzchnictwa służbowego”, podczas gdy Kodeks pracy używa się pojęcia „kierowania” (osób kierujących pracownikami, kierowników wyodrębnionych komórek organizacyjnych), a pojęcie „zarządzania” odnosi się do stanowisk i rodzaju pracy osób wymienionych w art. 128 Kodeksu pracy (definicja pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy) – wskazuje.

Czytaj komentarz praktyczny w LEX: Marciniak Jarosław, Mobbing a praktyka zarządzania personelem>

 


Będą dodatkowe uzgodnienia i opiniowanie?

Co ciekawe, 21 maja 2025 r. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wystosowało do ministerstw, biorących udział w uzgodnieniach międzyresortowych i partnerów społecznych uczestniczących w opiniowaniu projektu pismo, które do członków rządu resort pracy zatytułował jako pismo w sprawie dodatkowych uzgodnień, a do partnerów społecznych jako pismo w sprawie przekazania stanowiska do uwag. - Stosownie do par. 43 uchwały nr 190 Rady Ministrów z dnia 29 października 2013 r. - Regulamin Pracy Rady Ministrów (tekst jedn. M.P. z 2024 r. poz. 806) oraz w nawiązaniu do procesu opiniowania projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks pracy (wpisanego do Wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pod numerem UD183) i zgłoszonych w jego toku uwag, przedstawiam w załączeniu stanowisko i wyjaśnienia odnośnie do zgłoszonych uwag, z uprzejmą prośbą o ich przyjęcie i przesłanie informacji zwrotnej w przedmiotowej sprawie do dnia 23 maja 2025 r. – napisała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej.

Jak ustaliliśmy, ministerstwa oraz organizacje pracodawców i związki zawodowe pismo to otrzymały 21 maja 2025 r., co oznacza, że resort pracy dał im dwa dni na odpowiedź. – W zasadzie to nie wiadomo, czego oczekuje od nas ministerstwo. Czy mamy przedstawiać odniesienie się do stanowiska ministerstwa, które odniosło się do naszych uwag – pyta zakłopotany przedstawiciel jednej z organizacji wchodzących w skład Rady Dialogu Społecznego. I dodaje: - Ministerstwo do dziś nie przedstawiło nam projektu w najnowszej wersji, więc do czego mamy się odnosić?

Szkopuł w tym, że par. 43 Regulaminu pracy Rady Ministrów, na który powołuje się MRPiPS, nie przewiduje „przekazania stanowiska do uwag”. Przepis ten stanowi, że organ wnioskujący zajmuje stanowisko wobec: 1) uwag zgłoszonych w ramach uzgodnień projektu dokumentu rządowego; 2) uwag zgłoszonych w opinii o zgodności projektu z prawem Unii Europejskiej; 3) opinii Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów; 4) opinii innych podmiotów, do których skierował projekt dokumentu rządowego do zaopiniowania.

Czytaj także pytanie w LEX:  Jakie działania powinien podjąć pracodawca w przypadku zarzutu ze strony pracownika dotyczącego mobbingu?>