W dniach 2-13 czerwca 2025 r. w Genewie odbędzie się 113. sesja Międzynarodowej Konferencji Pracy. Konferencja określa międzynarodowe standardy pracy i polityki Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP). W porządku obrad, oprócz drugiej dyskusji nad proponowaną konwencją o ochronie przed zagrożeniami biologicznymi w środowisku pracy, przewidziano też pierwszą dyskusję nad godną pracą w gospodarce platformowej. Przy tej okazji zaprezentowany zostanie raport „Realizacja godnej pracy w gospodarce platformowej”, omawiający wyniki ankiety, jaka została przeprowadzona wśród państw i zawierający główne wnioski wynikające z tej ankiety. Pierwsze i zasadnicze mówią wyraźnie: MOP powinna przyjąć normy dotyczące godnej pracy w gospodarce platformowej, a normy te powinny mieć formę konwencji uzupełnionej o zalecenie.
O to, czy przedstawiciele naszego kraju będą uczestniczyli w obradach zapytaliśmy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, bo Polski nie było wśród państw, które złożyły listy uwierzytelniające w terminie, czyli do północy 12 maja 2025 r.
- Minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk wchodzi w skład polskiej delegacji na 113. sesję Międzynarodowej Konferencji Pracy. Minister będzie uczestniczyć we wszystkich punktach porządku obrad, w tym w szczególnie istotnej dyskusji dotyczącej godnej pracy w kontekście pracy platformowej. Delegacja z Polski wniesie merytoryczny i konstruktywny wkład oparty na krajowym doświadczeniu oraz dialogu społecznym - zapewnił resort pracy. Jednocześnie poinformował, że ustalony przez organizatorów termin składania list uwierzytelniających – do północy 12 maja br. - związany był z koniecznością zapewnienia odpowiedniego czasu na procedury wizowe dla uczestników z państw objętych obowiązkiem wizowym. Polska nie należy do tej grupy, co nie wpływa na możliwość pełnego udziału naszej delegacji w pracach Konferencji.
Czytaj również: ZUS zastanawia się, jak oskładkować pracę platformową>>
Czytaj także komentarz praktyczny w LEX: Bujalski Rafał, Większa ochrona dla pracowników platform internetowych>
Praca platformowa – definicje
Z raportu wynika, że na potrzeby przepisów pojęcie „cyfrowa platforma pracy” powinno oznaczać osobę fizyczną lub prawną, która organizuje, w całości lub w części, za pomocą technologii cyfrowych, świadczenie usługi: na żądanie usługobiorcy, obejmujące wykonywanie pracy przez osobę za wynagrodzeniem, niezależnie od tego, czy praca ta jest wykonywana online czy w określonej lokalizacji geograficznej. Za „pracownika platformy cyfrowej” powinna być uznawana osoba zatrudniona lub zaangażowana do pracy: w celu świadczenia usługi zorganizowanej przez cyfrową platformę pracy; za wynagrodzeniem; niezależnie od jej statusu w zatrudnieniu lub tego, czy znajduje się w gospodarce formalnej czy nieformalnej. Natomiast termin „pośrednik” powinien oznaczać osobę fizyczną lub prawną, która udostępnia pracę pracownika platformy cyfrowej: poprzez stosunki umowne z platformą pracy cyfrowej i pracownikiem platformy cyfrowej lub jako część łańcucha podwykonawstwa między platformą pracy cyfrowej a pracownikiem platformy cyfrowej.
Z kolei termin „wynagrodzenie” powinien oznaczać kwotę należną na mocy krajowych przepisów, regulacji, układów zbiorowych lub zobowiązań umownych, pracownikowi platformy cyfrowej, niezależnie od statusu zatrudnienia, w zamian za wykonaną pracę. Wynagrodzenie nie obejmuje żadnej rekompensaty za wydatki lub inne koszty poniesione przez pracowników platformy cyfrowej w związku z wykonywaniem swojej pracy.
Według państw członkowskich MOP standardy powinny obejmować przyspieszoną i uproszczoną procedurę wprowadzania zmian, aby zapewnić ich ciągłą przydatność w świetle przyszłych zmian technologicznych, regulacyjnych lub operacyjnych mających wpływ na pracę w gospodarce platformowej.
Czytaj artykuł w LEX: Dobrzyńska Magdalena, Praca platformowa. Wyzwania dla bezpieczeństwa i higieny pracy w Polsce.>
Cena promocyjna: 143.1 zł
|Cena regularna: 159 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 111.3 zł
Konwencja – podstawowe zasady i prawa w pracy
Zdaniem członków Międzynarodowej Organizacji Pracy, które wzięły udział w ankiecie, konwencja powinna mieć zastosowanie do wszystkich cyfrowych platform pracy i wszystkich pracowników cyfrowych platform, a każde państwo powinno podjąć środki w celu zapewnienia, że pracownicy platform cyfrowych korzystają z podstawowych zasad i praw w pracy, takich jak:
- wolność zrzeszania się i skuteczne uznanie prawa do rokowań zbiorowych,
- eliminacja wszelkich form pracy przymusowej lub obowiązkowej,
- skuteczne zniesienie pracy dzieci,
- eliminacja dyskryminacji w zakresie zatrudnienia i pracy,
- bezpieczne i zdrowe środowisko pracy.
Ponadto państwa powinny wymagać od cyfrowych platform pracy podjęcie odpowiednich kroków na tyle, na ile to rozsądnie wykonalne, w celu zapobiegania wypadkom przy pracy, chorobom zawodowym i wszelkim innym urazom zdrowotnym wynikającym z pracy, związanym z nią lub występującym w jej trakcie, poprzez oceny wszystkich zagrożeń zawodowych i podjęcie odpowiednich środków zapobiegawczych i kontrolnych.
Państwa są też zgodne co do tego, że pracownicy platform cyfrowych powinni być chronieni przed przemocą i nękaniem w świecie pracy, w tym przemocą i nękaniem ze względu na płeć, zgodnie z prawem każdego do świata pracy wolnego od przemocy i nękania, co zostało uznane w Konwencji o przemocy i nękaniu z 2019 r. (nr 190). W stosownych przypadkach takie środki powinny dotyczyć przemocy i nękania dokonywanych online lub z udziałem osób trzecich, takich jak klienci.
Czytaj komentarz praktyczny w LEX: Tomaszewska Monika, Pracownicy platform internetowych – co zmieni się w ich statusie i pozycji w związku z nową unijną regulacją>
Sprawdź również książkę: Prawo pracy wobec nowych technologii >>
Promocja zatrudnienia, wynagrodzenie i ubezpieczenie społeczne
Każde państwo, zgodnie z uwarunkowaniami krajowymi, powinno też w swojej polityce krajowej promować tworzenie godnych miejsc pracy i zachęcanie do rozwoju kariery i umiejętności w gospodarce platformowej, biorąc pod uwagę cel pełnego, produktywnego i swobodnie wybranego zatrudnienia, o którym mowa w Konwencji o polityce zatrudnienia z 1964 r. (nr 122). Powinno więc podjąć środki, które nie powinny ingerować w prawdziwe stosunki cywilne i handlowe, zapewniając jednocześnie pracownikom platform cyfrowych pozostającym w stosunku pracy, należną im ochronę.
Jeśli zaś chodzi o wynagrodzenie, to państwa powinny zapewnić, aby wynagrodzenie, w tym obliczone na podstawie stawki akordowej, które przysługuje pracownikom platform cyfrowych na mocy krajowych przepisów, regulacji, układów zbiorowych lub zobowiązań umownych, tak aby wynagrodzenie było:
- odpowiednie;
- wypłacane w legalnym środku płatniczym lub, w zakresie dozwolonym przez krajowe przepisy ustawowe, wykonawcze lub układy zbiorowe, w naturze;
- wypłacane w całości i na czas.
Co więcej, platformy pracy cyfrowej powinny móc dokonywać potrąceń z wynagrodzenia pracowników platform cyfrowych wyłącznie na warunkach i w zakresie określonym przez krajowe przepisy, regulacje lub układy zbiorowe, i wymagać od platform pracy cyfrowej regularnego dostarczania pracownikom platform cyfrowych dokładnych i zrozumiałych informacji na temat ich wynagrodzenia i wszelkich dokonanych potrąceń.
Państwa powinny również wymagać od cyfrowych platform pracy informowania pracowników cyfrowych platform, przed ich zatrudnieniem lub zaangażowaniem, oraz ich przedstawicieli lub organizacji przedstawicielskich pracowników, a także, jeśli istnieją, organizacji reprezentujących pracowników cyfrowych platform, o:
- stosowaniu zautomatyzowanych systemów, opartych na algorytmach lub podobnych metodach, w celu monitorowania lub oceny pracy lub podejmowania decyzji dotyczących pracy;
- zakresie, w jakim stosowanie takich zautomatyzowanych systemów ma wpływ na warunki pracy pracowników cyfrowych platform lub ich dostęp do pracy.
Członkowie MOP powinni też wymagać od cyfrowych platform pracy zapewnienia, że ich stosowanie zautomatyzowanych systemów nie narusza podstawowych zasad i praw w pracy. W szczególności takie stosowanie nie powinno:
- skutkować jakąkolwiek bezpośrednią lub pośrednią dyskryminacją pracowników cyfrowych platform, w tym w zakresie wynagrodzenia lub dostępu do pracy;
- mieć szkodliwy wpływ na bezpieczeństwo i zdrowie pracowników platform cyfrowych, w tym poprzez zwiększanie ryzyka wypadków przy pracy i zagrożeń psychospołecznych.
Każdy członek MOP powinien ponadto zadbać o to, aby pracownicy platform cyfrowych korzystali z ochrony zabezpieczenia społecznego na warunkach nie mniej korzystnych niż te, które mają zastosowanie do innych pracowników w porównywalnej sytuacji.
Czytaj również: FPP apeluje o rozwagę i dialog nad projektowaną dyrektywą o pracy platformowej>>
Czytaj także artykuł w LEX: Świątkowski Andrzej Marian, Projekt dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie poprawy warunków pracy za pośrednictwem platform internetowych>
Pracownik platformy cyfrowej to nie to samo co samozatrudniony?
Co ciekawe, z raportu wynika, że na pytanie o to, czy instrument lub instrumenty powinny przewidywać, że każdy członek MOP powinien podjąć środki w celu zapewnienia, zgodnie z krajowymi przepisami, regulacjami lub układami zbiorowymi, odpowiedniej ochrony pracowników platform cyfrowych w odniesieniu do: godzin pracy, przerw na odpoczynek, odpoczynku dziennego i tygodniowego, Polska razem z Kostaryką i Portugalią, odpowiedziały: - Tak. Jednakże obowiązki te powinny być różne dla pracowników i dla pracowników rzeczywiście samozatrudnionych.
- Najwyraźniej na forum światowym Polska opowiada się za rozróżnieniem pracy platformowej pracowników i osób samozatrudnionych. Przeglądając cały ten dokument wydaje się, że strona rządowa zaprezentowała wyważone stanowisko. To dobra prognoza przed zbliżającą się Konferencją - mówi serwisowi Prawo.pl Marcin Frąckowiak, radca prawny z kancelarii Sadkowski i Wspólnicy, ekspert BCC ds. zbiorowego oraz indywidualnego prawa pracy.
Czytaj także artykuł w LEX: Sakowska Katarzyna, Elastyczne formy zatrudnienia w erze cyfrowej – zarys problematyki>
Konwencja MOP a dyrektywa UE
Zdaniem Konfederacji Lewiatan preferowane jest przyjęcie „zalecenia” a nie konwencji przez MOP. - Pamiętajmy, iż w UE przyjęto dyrektywę dotyczącą pracy platformowej, która wprowadza nowe regulacje w państwach członkowskich. Nie można jednak oczekiwać, że te same zasady będą obowiązywać na całym świecie, w krajach o zupełnie odmiennych ramach kulturowych i legislacyjnych oraz zróżnicowanych modelach platformowych – mówi nam Robert Lisicki, radca prawny, dyrektor Departamentu Pracy Konfederacji Lewiatan. Według niego, mając to na uwadze, bardziej odpowiednią formą instrumentu byłyby zalecenia, które uwzględniają istniejące modele i regulacje oraz oferuje poszczególnym krajom większą elastyczność. Jak bowiem tłumaczy, gospodarka platformowa jest zróżnicowana. Istnieje wiele modeli biznesowych, które można zakwalifikować jako pracę platformową, a prawnie wiążący instrument nie byłby w stanie w znaczący sposób uchwycić tej różnorodności. Ponadto, konwencja zawierająca zarówno przepisy obowiązkowe, jak i nieobowiązkowe, zwiększyłaby złożoność i tak już trudnego zagadnienia do regulacji.
- Uważamy, że w tej dyskusji powinien być uwzględniany fakt, iż rozwój gospodarki platformowej, w tym rozwój cyfrowych platform pracy, przekłada się na możliwości tworzenia miejsc pracy i uzyskiwania dochodów związanych z pracą, a także wspiera rozwój regionalnych przedsiębiorstw i biznesu - podkreśla Robert Lisicki.
Mec. Marcin Frąckowiak przyznaje, że Międzynarodowa Organizacja Pracy ściga się z Komisją Europejską w zakresie uregulowania pracy platformowej. Dlatego też, jak mówi, rolą Polski jako członka Unii Europejskiej i kraju sprawującego obecnie prezydencję w Radzie UE, jest zadbanie o to, żeby w wytycznych MOP w zakresie pracy platformowej została zachowana zgodność z dyrektywą w sprawie poprawy warunków pracy za pośrednictwem platform, nad której implementacją pracują aktualnie kraje członkowskie. – Ważne będzie wczytanie się w kierunek zmian i pokazanie naszego doświadczenia i działalności Unii Europejskiej na tym polu – mówi mec. Marcin Frąckowiak. I podkreśla, że na forum MOP swoje doświadczenia przedstawią kraje będące członkami Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ), a więc będzie możliwość zaczerpnięcia z szerokiego wachlarza poglądów.
Zdaniem mec. Frąckowiaka temat jest bardzo aktualny, bo dotyczy krajów rozwiniętych, gdzie wiele osób, zwłaszcza imigrantów, podejmuje w tej formie swoje pierwsze zatrudnienie – Dla rozwijającego się świata to jest temat numer 1 - zaznacza. I dodaje: - Pytanie tylko, czy w dyskusji nad kształtem przyszłych przepisów należy iść w kierunku domniemania stosunku pracy.
Bo jak zauważa mec. Frąckowiak, na świecie są różne definicje zatrudnienia, w tym bardzo szerokie. W naszym interesie jest zachowanie konkurencyjności Europy względem innych państw na świecie, czyli żeby implementacja dyrektywy nie doprowadziła do uchwalenia ustawy bardziej restrykcyjnej niż sama dyrektywa oraz zalecenia MOP.
Pytany zaś o to, czy jeśli wytyczne MOP będą bardziej restrykcyjne, to czy związki zawodowe nie spróbują ich wykorzystać przy okazji prac nad polskimi przepisami wdrażającymi dyrektywę o pracy platformowej, mec. Marcin Frąckowiak mówi: - W zeszłym roku byłem naocznym obserwatorem posiedzenia plenarnego Międzynarodowej Organizacji Pracy w Genewie i mogę powiedzieć, że związki zawodowe są świetnie przygotowane do dyskusji. Są profesjonalne i mają merytoryczne argumenty. – Spodziewam się, że będzie ostra dyskusja, a związki zawodowe będą dążyły do zrównania osób wykonujących pracę platformową z pracownikami – mówi mec. Marcin Frąckowiak. I dodaje: - Gra się toczy o wysoką stawkę.
Czytaj także komentarz praktyczny w LEX: Florek Ludwik, Konwencje Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP)>
Dowiedz się, jak LEX Prawo Sztucznej Inteligencji może wspierać Twoją pracę? >> [Zamów prezentację]>
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.













