Zakład Ubezpieczeń Społecznych opublikował właśnie Informację o wybranych świadczeniach pieniężnych za wrzesień 2021 r. Wynika z niej m.in., że w tym miesiącu liczba ubezpieczonych w ubezpieczeniu zdrowotnym wyniosła 16 830,1 tys. osób i była wyższa od liczby osób ubezpieczonych w sierpniu (16 818,2 tys. osób) o 11,9 tys. osób.

Czytaj również: Pandemia wpływa na poprawę kondycji FUS>>
 

Liczba ubezpieczonych rośnie z miesiąca na miesiąc

Praktycznie od stycznia 2021 r. (wyłączając niewielki spadek w czerwcu br.) w danych udostępnianych przez ZUS widoczny jest stały wzrost liczby osób fizycznych, za które była płacona składka na ubezpieczenie zdrowotne. We wrześniu liczba ubezpieczonych wyniosła 16 830,1 tys. osób, podczas gdy w sierpniu - 16 818,2 tys. osób, w lipcu - 16 795,7 osób. Dane te stanowią najpełniejszą informację o sytuacji na rynku pracy. ponieważ liczba obejmuje wszystkie osoby fizyczne, za które były opłacane składki na to ubezpieczenie: zarówno osoby zatrudnione na etat czy zatrudnione na podstawie umowy zlecenia, jak i tych, którzy prowadzą działalność gospodarczą i opłacają składki zdrowotne.

Czytaj w LEX: Rozwiązanie stosunku pracy jako warunek wypłaty emerytury >

 

Absencja chorobowa nieznacznie w górę, zasiłki opiekuńcze w dół

We wrześniu 2021 r. absencja chorobowa ogółem wyniosła 17 417,5 tys. dni (podczas gdy w sierpniu - 17 339,5 tys. dni), a liczba dni zasiłkowych wyniosła 12 104,4 tys. dni (miesiąc wcześniej - 11 649,4 tys. dni). We wrześniu ZUS wypłacił zasiłki chorobowe w łącznej kwocie 1 177 034,6 tys. zł, a przeciętna dzienna wysokość zasiłku wyniosła 97,24 zł. Dla porównania kwota wypłat sięgnęła 1 132 548,0  tys. zł a przeciętna dzienna wysokość zasiłku 97,22 zł.

Zobacz procedurę w LEX: Zawieszenie lub zmniejszenie emerytury lub renty >

Wrzesień był natomiast drugim miesiącem z rzędu, kiedy ZUS odnotował wyraźny spadek liczby wypłacanych zasiłków opiekuńczych. Liczba dni zasiłkowych w dziewiątym miesiącu roku wyniosła 670,2 tys. dni, a kwota wypłaconych zasiłków opiekuńczych - 68 829,3 tys. zł (w sierpniu – odpowiednio: 866,2 tys. dni i 87 876,6 tys. zł), podczas gdy jeszcze w lipcu liczba dni zasiłkowych wyniosła 1 078,2 tys., a w czerwcu - 2 266,3 tys. dni.

Sprawdź w LEX: Czy emeryt, który chce podjąć pracę dodatkową, zobowiązany jest poinformować o tym fakcie ZUS? >

 

Zasiłki pogrzebowe – znów skróci się okres dożycia?

Wrzesień był drugim miesiącem w roku, w którym ZUS wypłacił najmniej zasiłków pogrzebowych – jedynie 29,8 tys. Mniej, bo 29,5 tys. zasiłków Zakład wypłacił tylko w sierpniu. W pozostałych miesiącach br. liczba ta przekraczała 30 tys. (w lipcu i w czerwcu), a w zasadzie 40 tys. zasiłków miesięcznie (od stycznia do maja br.). Nie zmienia to jednak faktu, że od początku 2021 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych 345,2 tys. zasiłków pogrzebowych. Dla porównania dodajmy, że w 2020 r. ZUS wypłacił łącznie 391,7 tys., a w 2019 r. - 354,1 tys. zasiłków pogrzebowych.

- W 2021 r., do końca września, ZUS wypłacił już 345 tys. zasiłków pogrzebowych. Pod tym względem wrzesień był miesiącem spokojnym - tylko 29,8 tys. wypłaconych zasiłków pogrzebowych, ale w kolejnych miesiącach należy liczyć się z pogorszeniem sytuacji pandemicznej i większą liczbą zgonów, a co za tym idzie większą liczbą zasiłków – uważa dr Antoni Kolek, prezes Instytutu Emerytalnego. Jego zdaniem, może to oznaczać, że rok 2021 będzie kolejnym rokiem, w którym nastąpi dalsze skrócenie średniego dalszego trwania życia Polaków. Przypomnijmy, że już pierwszy rok pandemii skrócił średnie trwanie życia o 13 miesięcy.   

Czytaj również: Więcej osób umiera - przechodzący w 2021 r. na emeryturę mogą liczyć na wyższe świadczenia>>

Emerytów jest więcej, a będzie jeszcze więcej

Na uwagę zasługuje również wzrost liczby emerytów. We wrześniu przybyło ich 32,5 tys., przez co liczba świadczeniobiorców, którym ZUS wypłaca emeryturę wzrosła z 5 967,0 tys. osób w sierpniu do 5 999,5 tys. osób we wrześniu. - We wrześniu przybyło aż 32 tys. emerytów. Widać, że wiele osób pewnie chciało skorzystać z 14. emerytury i zawczasu złożyło wnioski o świadczenie – mówi dr Antoni Kolek.

Czytaj w LEX: Zmniejszanie i zawieszanie emerytur i rent z FUS w związku z osiąganiem przychodu w państwach członkowskich UE >

Wszystko dlatego, że aby otrzymać dodatkowe świadczenie w postaci tzw. czternastej emerytury trzeba posiadać status emeryta na dzień 31 października. Niewykluczone jednak, że jeśli ten trend rosnący się utrzyma w kolejnych miesiącach, a to może oznaczać, że osoby pracujące podejmują decyzje o zakończeniu pracy zawodowej z uwagi na wyższą emeryturę, bo ZUS naliczy ją według korzystnej tablicy GUS opublikowanej w kwietniu br., albo z uwagi na zwiększoną do 30 tys. zł kwotę wolną w podatku dochodowym od osób  fizycznych, która ma zapewnić zwolnienie z podatku emerytur do 2,5 tys. zł.

Czytaj też: Ile można dorobić do emerytury i renty? >

Jednak w opinii dr. Kolka zdecydowanie najwięcej uprawnionych Polaków może zdecydować się na przejście na emeryturę w lipcu 2022 r. – To będzie zdecydowanie najkorzystniejszy moment. Przede wszystkim dlatego, że od 1 czerwca ZUS będzie przeprowadzał waloryzację kont ubezpieczonych i będzie to najwyższa w ostatnich latach waloryzacja z uwagi na wzrost wynagrodzeń. Po drugie, w wyniku zmiany przepisów osoby przechodzące na emeryturę w czerwcu mają szansę skorzystać nie tylko na waloryzacji rocznej, ale również kwartalnej, w lipcu – podkreśla.

Czytaj w LEX: Zbieg różnych tytułów do ubezpieczeń społecznych z posiadaniem uprawnień emerytalno-rentowych >