Renta wdowia nie jest nowym świadczeniem, choć przepisy o niej weszły w życie 1 stycznia br., a wypłaty ruszyły w lipcu. Jest wynikową zbiegu prawa do renty rodzinnej po zmarłym małżonku z prawem do własnego świadczenia emerytalno-rentowego. Jedno świadczenie wypłacane jest wdowie lub wdowcowi w całości, a drugie w wysokości 15 proc. (od 1 lipca 2025 r. do 31 grudnia 2026 r.). Od 2027 r. będzie to 25 proc. Tak więc ustawa z 26 lipca 2024 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw wprowadziła nową regułę zbiegu prawa do nabytej renty rodzinnej, którą projektodawca nazwał rentą wdowią.

Aby otrzymać rentę wdowią, należy łącznie spełnić warunki:

  • Kobieta musi mieć co najmniej 60 lat, mężczyzna co najmniej 65 lat, czyli osiągnąć powszechny wiek emerytalny,
  • Do dnia śmierci małżonka para musi pozostawać we wspólności majątkowej,
  • Osoba nie może pozostawać w nowym związku małżeńskim,
  • Mieć prawo do renty rodzinnej po zmarłym małżonku nabyte nie wcześniej niż w dniu ukończenia 55 lat (kobieta) lub 60 lat (mężczyzna).

Czytaj więcej:  Renta wdowia do poprawki - dyskryminuje część ubezpieczonych >>

Kryterium dochodu i wieku przy rencie wdowiej

I to właśnie kwestia wieku uprawnionych jest częstym argumentem w debacie publicznej dotyczącej renty wdowiej. – Czym różni się wdowa 54-letnia z trójką dzieci, od 55-letniej z dwójką dzieci? W czym ta pierwsza jest gorsza do tej drugiej – mówił na posiedzeniu sejmowej Komisji polityki senioralnej Jerzy Płókarz, prezes Krajowego Sztabu Ratownictwa Społecznej Sieci Ratunkowej. Apelował o postawienie zarzutu niekostytucyjności tego warunku z art. 32 Konstytucji, który mówi o równości obywateli. Jak podkreślił w odpowiedzi na ten zarzut Sebastian Kamiński, wicedyrektor Departamentu Ubezpieczeń Społecznych w resorcie rodziny, kryterium wieku jest wprowadzone ponieważ ustawa jest skierowana do osób, które mają najcięższą sytuację finansową. – Jest to pewnym kompromisem między możliwościami budżetowymi a możliwością wsparcia osób, które są w najtrudniejszej sytuacji. Każde świadczenie ma pewne kryteria – podkreślił wicedyrektor Kamiński.

Z kolei Krystyna Lewkowicz, stała doradczyni Komisji polityki senioralnej i założycielka Ogólnopolskiego Porozumienia Uniwersytetów Trzeciego Wieku, zwróciła uwagę na sytuację seniorów w lepszej sytuacji, z wyższym świadczeniem emerytalnym, ale po raz kolejny pominiętych w nowej możliwości wsparcia jaką jest renta wdowia. W jej opinii uzasadniona byłaby zmiana limitu kryterium dochodowego, które uprawnia do renty wdowiej. Nie otrzyma jej bowiem osoba, której przynajmniej jedno ze świadczeń przekracza lub równa się trzykrotności najniższej emerytury (czyli obecnie maks. 5636,73 zł brutto). – Musimy patrzeć na biedę, obszary niedostatku, ale nie może być tak, że cały czas tylko spłaszcza się świadczenia, np. osobom takim jak ja z 50-letnim stażem pracy i płacenia składek. Czy ten limit można zmienić z trzykrotności najniższej emerytury na trzykrotność średniej emerytury – pytała Krystyna Lewkowicz.

 

Cena promocyjna: 296.1 zł

|

Cena regularna: 329 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 98.7 zł


Przegląd świadczenia za trzy lata

Jednak Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie pozostawia złudzeń. Wiceminister Aleksandra Gajewska w odpowiedzi na interpelację posła Patryka Wichera wraz z grupą posłów (nr 11558) w sprawie renty wdowiej podkreśla, że resort bierze pod uwagę wszystkie uwagi dotyczące systemu emerytalno-rentowego. Jednak każda zmiana niesie ze sobą poważne konsekwencje finansowe. - W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej prowadzone są - na podstawie danych przekazanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych oraz inne organy rentowe zajmujące się wypłatą świadczeń w zbiegu - analizy i gromadzone statystyki dotyczące renty wdowiej. Zgodnie z art. 16 ustawy z dnia 26 lipca 2024 r. wszystkie zgromadzone dane będą wykorzystane w przeglądzie świadczenia. Rada Ministrów dokona w 2028 roku weryfikacji wskaźnika wysokości świadczeń w zbiegu – poinformowała wiceminister Gajewska. Dodała, że będzie to również okazja do całościowego przeglądu przepisów dotyczących renty wdowiej - w tym określających krąg osób uprawnionych do korzystania z tego rozwiązania.

Jak poinformował Sebastian Kamiński, dotąd do organów rentowych wpłynęło ponad 1,287 mln wniosków o rentę wdowią. Do końca sierpnia ZUS uruchomił wypłaty świadczeń w zbiegu na kwotę blisko 3 mld zł, z czego 280 mln wynika z konstrukcji przepisów o rencie wdowiej. Odmowę jej uzyskania otrzymało z ZUS 106 tys. osób, tj. 10 proc. wnioskujących. Zarówno w ZUS, jak i w KRUS już od końca zeszłego roku zaobserwowano wzmożony ruch przy wnioskowaniu najpierw o świadczenia emerytalno-rentowe, a potem o rentę wdowią. – Kasa obsłużyła sześć razy więcej niż w adekwatnym okresie rok temu wniosków w sprawie świadczeń emerytalno-rentowych – powiedziała Katarzyna Witczak, wicedyrektor do spraw świadczeń krótkoterminowych i zagranicznych Biura Świadczeń w Centrali KRUS. Klient KRUS zyskuje średnio ok. 300 zł na zbiegu świadczeń, a klient ZUS ok. 350 zł.