Nowe przepisy będą dotyczyć ponad 1 mln zarejestrowanych w Polsce pojazdów:

  • zaprojektowanych i wykonanych do przewozu powyżej 9 osób łącznie z kierowcą;
  • przeznaczonych do przewozu ładunków o maksymalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t;
  • przyczep o maksymalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t;


Czytaj również: Busy na międzynarodowych trasach będą musiały mieć tachografy >>

Ustawa zakłada wprowadzenie obowiązku posiadania przez kierowcę wykonującego przewóz drogowy protokołu najbardziej aktualnej drogowej kontroli technicznej. Ponadto przewiduje możliwość przeprowadzania szczegółowych drogowych kontroli technicznych w mobilnych stacjach kontroli drogowej i w wyznaczonych punktach przeprowadzania kontroli drogowych. Ma to skrócić czas kontroli i zmniejszyć koszty dla przedsiębiorców, bo szczegółowe kontrole mogą być przeprowadzane bezpośrednio w pasie drogi.

Zobacz: Kontrola prowadzona przez inspekcję transportu drogowego >

Taka kontrola umożliwi wnikliwą ocenę poszczególnych układów, m.in. układu hamulcowego, kierowniczego i zawieszenia pojazdu. Obecnie Inspekcja Transportu średnio rocznie przeprowadza ok. 300 tys. kontroli, w tym ok. 17 tys. dzięki dwóm mobilnym stacjom kontroli - posiadają ją inspektoraty we Wrocławiu i Bydgoszczy. W efekcie kontroli inspektorzy zatrzymują ok. 13,5 tys. dowodów rejestracyjnych rocznie. W 2019 r. rząd planuje zakupić kolejne 16 mobilnych stacji.

Ustawa wdraża dyrektywę 2014/47/UE sprawie drogowej kontroli technicznej dotyczącej zdatności do ruchu drogowego pojazdów użytkowych poruszających się w Unii, którą powinniśmy stosować już od 20 maja 2018 r. Ma obowiązywać po trzech miesiącach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Zobacz: Ustalanie i rozliczanie czasu pracy kierowców >