O korzystnym dla siebie wyroku NSA z 29 maja 2025 r. (sygn. III OSK 984/22) poinformował UODO.
Sprawa zaczęła się 15 grudnia 2020 r. Prezes UODO w wydanej tego dnia decyzji uznał, że skoro nie doszło do zawarcia umowy kredytowej, to zarówno bank, jak i BIK nie mają podstaw do dalszego przetwarzania danych niedoszłego kredytobiorcy. Postępowanie było prowadzone na skutek skargi osoby, która wnioskowała o kredyt, ale ostatecznie do zawarcia umowy nie doszło. Mimo to bank oraz BIK nadal przetwarzały jej dane, pozyskane w celu oceny zdolności kredytowej i ryzyka kredytowego.
Decyzję tę zaskarżył BIK. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z 29 października 2021 r. (sygn. II SA/Wa 506/21) przyznał mu rację, uznając, że istnieje podstawa przetwarzania wskazanych danych (art. 6 ust. 1 lit. c RODO w zw. z art. 105 ust. 4 oraz art. 105a ust. 1-1c Prawa bankowego oraz art. 6 ust. 1 lit. f RODO w zw. z art. 118 Kodeksu cywilnego).
NSA uchylił wyrok WSA i oddalił skargę BIK. Jak relacjonuje UODO, sąd kasacyjny potwierdził, że przetwarzanie danych w zakresie oceny zdolności kredytowej i analizy ryzyka kredytowego, związane z zapytaniami, które nie zakończyły się przyznaniem kredytu, nie może odbywać się w celu budowy tzw. modeli scoringowych. Urząd dodaje, że to kolejna sprawa, w której NSA potwierdził jego stanowisko w sprawie przetwarzania danych niedoszłego klienta banku.
Czytaj także: Deregulacja RODO, czyli z dużej chmury mały deszcz
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.












