W pierwszej połowie tego roku upadło 201 firm. To o 9 przedsiębiorstw mniej niż w drugiej połowie ubiegłego roku i aż o 85 mniej niż w I półroczu 2020 r. Rekordowa była natomiast względem lat ubiegłych liczba restrukturyzacji. Od stycznia 2021 r. w Monitorze Sądowym opublikowano 1064 informacje o postępowaniach restrukturyzacyjnych firm. Niemal 87 proc. z nich stanowiło uproszczone postępowanie o zatwierdzenie układu.

Natomiast rośnie liczba upadłości konsumenckich. W 2021 r. do końca czerwca ogłosiło ją 9067 osób - wynika z analiz przeprowadzonych przez Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej. Jeżeli w drugiej połowie 2021 r. będzie taka sama dynamika upadłości, to w całym 2021 r. będzie  18 tys. upadłości konsumenckich. Dla porównania w 2020 r. ogłosiło upadłość konsumencką 13 084 osób

Czytaj w LEX: Upadłość konsumencka wg znowelizowanych przepisów prawa upadłościowego >

 

Zmieniły się przepisy, przybyło upadłości

To, że rośnie liczba upadłości konsumenckiej, nie dziwi Martę Łużyńską, radcę prawnego w kancelarii prawnej Filipiak, Babicz Legal.

Czytaj też: Upadłość konsumencka kołem ratunkowym dla byłych przedsiębiorców>>

- Wynika to z liberalizacji przesłanek ogłoszenia upadłości konsumenckiej, wprowadzonej  24 marca 2020 r. Obecnie nie stanowi już przesłanki oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej doprowadzenie do niewypłacalności umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa –  tłumaczy Marta Łużyńska.

- Zakładam, że liczba ogłaszanych upadłości konsumenckich będzie cały czas rosła. Stanowi bowiem szansę na oddłużenie nie tylko dla konsumentów, ale także byłych przedsiębiorców, którzy nie poradzili sobie z problemami wywołanymi przez pandemię – dodaje.

Czytaj w LEX: Upadłość konsumencka oraz układ konsumencki. Praktyczny poradnik dłużnika >

Liberalizacja objęła także przedsiębiorców jednoosobowych, którzy obecnie mogą podlegać oddłużeniu na podobnych zasadach co konsumenci. A zatem system oddłużeniowy otworzył się wobec kolejnej znaczącej grupy odbiorców.

Według niej wzrost ogłoszonych upadłości, w tym wypadku przedsiębiorców, jest również spowodowany niepowodzeniem procesu restrukturyzacji firmy. Część postępowań restrukturyzacyjnych wszczętych na zbyt późnym etapie zakończyło się upadłością. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt braku nowych, łatwo dostępnych form wsparcia dla przedsiębiorców dotkniętych skutkami pandemii.

 - Z uwagi wciąż obowiązujące zawieszenie obowiązku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, myślę, że fala upadłości przedsiębiorców dopiero nadejdzie – uważa Marta Łużyńska.

Zobacz procedurę w LEX: Oddłużenie upadłego >

 

Tomasz Konieczny, radca prawny, partner w kancelarii Konieczny, Polak i Partnerzy także uważa, że wzrost liczby zgłaszanych wniosków o ogłoszenie upadłości jest w niewielkim stopniu powiązany z sytuacją pandemiczną, a wynika przede wszystkim z nowelizacji i liberalizacji przepisów o upadłości zarówno konsumenckiej, jak i osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą, jaka weszła w życie (i to bez związku z Covid-19, bo prace nad tym trwały wiele miesięcy wcześniej) także w marcu 2020 r.

- Dawni przedsiębiorcy (po wykreśleniu z CEIDG) mogą korzystać z trybu upadłości konsumenckiej, choć sąd może też zadecydować inaczej w określonych przypadkach, co już siłą rzeczy zwiększyło grono zainteresowanych tą formą postępowania. Ponadto ułatwiono samą upadłość konsumencką, gdyż odpadły przesłanki negatywne, które skutkować mogły oddaleniem wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenta w postaci zawinionego lub wynikającego z rażącego niedbalstwa wprowadzenia się w stan niewypłacalności. Równie istotne dla zwiększenia atrakcyjności samej upadłości osoby fizycznej będącej przedsiębiorcą jest również to, że upadłość wreszcie prowadzi do oddłużenia takiej osoby (po wykonaniu planu spłaty wierzycieli), a nie jak było wcześniej, gdzie upadłość osoby fizycznej tylko w wyjątkowych okolicznościach badanych uznaniowo przez sąd mogły prowadzić (i w praktyce dość rzadko prowadziły) do umorzenia pozostałych, niespłaconych wierzytelności - wyjaśnia mec. Konieczny. I dodaje, że w efekcie wcześniej (przed marcem 2020 r.) występowanie z wnioskiem o ogłoszenie upadłości przedsiębiorcy będącego osobą fizyczną właściwie mijało się z celem. - Dziś już ma realny sens oddłużeniowy, stąd też musiało dojść do lawinowego wzrostu składanych wniosków w tej sprawie bez względu na to, z jaką sytuacją mamy do czynienia w gospodarce czy ochronie zdrowia - ocenia. 

Czytaj w LEX: Ustalenie planu spłaty w konsumenckim postępowaniu upadłościowym >

Boom na uproszczoną restrukturyzację

Natomiast uproszczona restrukturyzacja to prawdziwy hit. Firmy mogą z niej korzystać od 30 listopada ubiegłego roku. Początkowo termin miał upłynąć 30 czerwca 2021 r., ale go przedłużono.

Zobacz szkolenie online w LEX: Uproszczona restrukturyzacja – praktyczne aspekty >

Łukasz Lewandowski adwokat, doradca restrukturyzacyjny oraz dyrektor Działu Procesowego i Obsługi Transakcyjnej w kancelarii DSK Depa Szmit Kuźmiak Jackowski tłumaczy, dlaczego firmy tak chętnie  korzystają z tej instytucji. - Głównym powodem jest czas. Uproszczona restrukturyzacja pozwala na uzyskanie ochrony przed wierzycielami w czasie krótszym niż tydzień (czas potrzebny na zawarcie umowy z doradcą restrukturyzacyjnym i publikację w Monitorze Sądowym i Gospodarczym). W postępowaniu przed sądem trwa to zdecydowanie dłużej. Przykładowo w jednej ze spraw, którą prowadzę na decyzję o otwarciu sanacji czekam już 9 miesięcy – mówi.

Czytaj w LEX: Rola pełnomocnika w uproszczonym postępowaniu restrukturyzacyjnym >

Podobnego zdania jest dr Patryk Filipiak, adwokat, doradca restrukturyzacyjny oraz wspólnik w kancelarii Filipiak, Babicz Legal.  - Przedsiębiorcy chętnie korzystają z tej formy restrukturyzacji, ponieważ daje możliwość szybkiej ochrony przed egzekucją. Do otwarcia UPR wystarczy jedynie zawarcie umowy z doradcą restrukturyzacyjnym, przygotowanie spisu wierzytelności i propozycji układowych oraz publikacja obwieszczenia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym (MSIG) o rozpoczęciu procesu restrukturyzacji. Nierzadko od podjęcia decyzji o restrukturyzacji firmy do otwarcia postępowania mija kilka tygodni. W przypadku złożenia do sądu wniosku o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego czas oczekiwania na pozytywne rozstrzygnięcie wynosi kilka miesięcy – wylicza mec. Filipiak.

 - Postępowanie jest szybkie, ponieważ z założenia trwa maksymalnie 4 miesiące, w czasie których trzeba zawrzeć układ i złożyć wniosek do sądu o jego zatwierdzenie.  Szybkość postępowania jednak nie zawsze jest korzystna dla dłużnika - czas przewidziany przez ustawodawcę może być zbyt krótki na porozumienie z instytucjami finansowymi, wierzycielami publicznymi czy wierzycielami zagranicznymi. Wierzyciele ci z uwagi na wewnętrzne regulacje potrzebują zazwyczaj więcej czasu na akceptację propozycji układowych dłużnika – dodaje Patryk Filipiak.

Według prawników istotną zaletą UPR jest nabycie z dniem opublikowania obwieszczenia w MSIG o otwarciu postępowania ochrony przez egzekucją i wypowiedzeniem niektórych umów. Do plusów UPR należy także zaliczyć możliwość objęcia układem wierzycieli zabezpieczonych rzeczowo bez ich wyraźnej zgody.

Czytaj w LEX: Korzyści dla dłużnika z uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego >

Wady restrukturyzacji

Okazuje się, że uproszczona restrukturyzacja ma swoje wady. Zdecydowaną wadą tego postępowania jest brak możliwości uchylenia zajęć dokonanych przez komornika sądowego przed otwarciem UPR. UPR gwarantuje dłużnikowi jedynie zawieszenie trwających postępowań egzekucyjnych, nie umożliwia jednak uchylenia zajęć rachunków bankowych. Do minusów UPR należy zaliczyć sposób liczenia głosów w głosowaniu nad układem. W głosowaniu korespondencyjnym wymaganą większość dwóch trzecich wartości wierzytelności aktualnie liczy się od ogółu wierzytelności uprawnionych do głosowania, a nie od wartości wierzytelności głosujących. Zatem nie tylko wierzyciele aktywni, zainteresowani wynikiem postępowania, mają wpływ na pomyślność restrukturyzacji.

Niewątpliwe jest jednak to, że gdy problemy przedsiębiorcy są przejściowe i wyniknęły z losowych zdarzeń, ten rodzaj restrukturyzacji jest najlepszy

Czytaj w LEX: Wpływ Covid-19 na postępowania restrukturyzacyjne i upadłościowe >

Na rynku są nieuczciwe firmy, które celowo wchodzą w restrukturyzację, byleby nie płacić.  - Niektórzy przedsiębiorcy traktują UPR wyłącznie jako narzędzie pozwalające na odroczenie konieczności zapłaty wobec swoich kontrahentów lub instytucji finansowych. Nie mają oni pomysłu na naprawę działalności, działają przeciwko interesowi wierzycieli. W tym sensie nadużywają oni to postępowanie. Pamiętajmy, że restrukturyzowane powinny być tylko te podmioty, które mają szansę na naprawę. Część przedsiębiorców – choć zabrzmi to brutalnie – powinna zakończyć działalność i poddać się procedurze upadłościowej – twierdzi Marta Łużyńska.

Krzysztof Żuradzki , adwokat, wspólnik zarządzający KBZ Żuradzka & Wspólnicy oraz Joanna Boroń, adwokat w tej kancelarii  zwracają uwagę, że w związku z mocno ograniczoną rolą sądu w postępowaniu na nadzorcach układu spoczywa ciężar weryfikacji informacji i dokumentów otrzymanych od dłużnika zainteresowanego uproszczoną restrukturyzacją oraz na etapie zawierania umowy z dłużnikiem i dokonywania obwieszczenia.

Zobacz procedurę w LEX: Przebieg uproszczonego postępowania restukturyzacyjnego >

Jak wyjaśniają, ograniczona rola sądu przesuwa ciężar ustalenia czy uproszczona restrukturyzacja jest zasadna na nadzorców. To właśnie nadzorcy powinni dążyć do wyeliminowania sytuacji nadużywania tego postępowania wyłącznie do celów pokrzywdzenia wierzycieli, a nie zaś do zawarcia z nimi rzeczywistego porozumienia - układu. Wierzyciele pokrzywdzeni na skutek uproszczonej restrukturyzacji prowadzonej w złej wierze przez nieuczciwych dłużników zmuszeni są do dochodzenia swoich roszczeń na drodze postępowania sądowego, co wiąże się z koniecznością poniesienia wysokich opłat sądowych i kosztów postępowania. Zdaniem ekspertó, wielu wierzycieli nie będzie zainteresowanych ponoszeniem dodatkowych kosztów w odzyskaniu należności od podmiotu niewypłacalnego lub zagrożonego niewypłacalnością. Z tych względów, uproszczona restrukturyzacja z Tarczy 4.0 jest regulacją niedopracowaną, która nie zabezpiecza wierzycieli w należyty sposób, dając dłużnikom większą ochronę, a przy tym niebezpieczne narzędzie do pokrzywdzenia wierzycieli przez nieuczciwych dłużników działających w złej wierze.

Zobacz procedurę w LEX: Ocena podstaw do otwarcia uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego >