Prowadzenie działalności gospodarczej przed ogłoszeniem upadłości konsumenckiej

Przedsiębiorca, który przed ogłoszeniem upadłości konsumenckiej prowadził działalność gospodarczą będzie mógł skorzystać z oddłużenia w toku tego postępowania. Warto zauważyć, że obecne przepisy prawa upadłościowego nie zawierają już obwarowań dotyczących okresu jaki musi upłynąć od dnia zakończenia prowadzenia działalności gospodarczej przez zadłużonego konsumenta do dnia złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

Czytaj w LEX: Upadłość konsumencka wg znowelizowanych przepisów prawa upadłościowego >

Zasadą jest jednak, że osoba zadłużona na dzień złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej powinna posiadać status konsumenta, czyli nie prowadzić działalności gospodarczej. Były przedsiębiorca powinien zatem zamknąć firmę i złożyć wniosek o wykreślenie z CEIDG. Po wykonaniu tej czynności, dłużnik może złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości – dopiero wówczas posiada bowiem tzw. konsumencką zdolność upadłościową.

Czytaj: Byli przedsiębiorcy chętnie korzystają z upadłości konsumenckiej>>

Przykład: Maciej B. prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą, ale z uwagi na niepowodzenie w jednej inwestycji budowlanej stracił płynność i nie ma możliwości zapłacenia swoich długów. 3 lutego Maciej B. złożył wniosek o wykreślenie z CEIDG, jeszcze tego samego dnia pobrał z rejestru zaświadczenie o wykreśleniu. 4 lutego złożył wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej.

Zobacz w LEX: Upadłość konsumencka z perspektywy wierzyciela i dłużnika - nagranie ze szkolenia >

 


Sąd zweryfikuje status upadającego

Sąd rozpoznając wniosek o ogłoszenie upadłości każdorazowo weryfikuje status konsumenta. Istnieje domniemanie że osoba, która widnieje w CEIDG jest przedsiębiorcą (nawet jeśli jej działalność jest zawieszona). Oczywiście zdarzają się przypadki gdy np. dana osoba zarejestrowała działalność gospodarczą jedynie w celu współpracy na podstawie tzw. umowy B2B (która we współczesnych warunkach nierzadko przypomina umowę o pracę i występuje bardzo często). Wówczas ocena czy dłużnik jest przedsiębiorcą zależy przede wszystkim od ponoszonej przez niego na rzecz osób trzecich odpowiedzialności za rezultat wykonywanych czynności. Rekomendowane jest jednak dokonanie wykreślenia z CEIDG – wtedy zazwyczaj nie ma wątpliwości co do statusu konsumenta.

Czytaj też: Upadłość konsumencka oraz układ konsumencki. Praktyczny poradnik dłużnika >>>

Prowadzenie działalności gospodarczej po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej

Przepisy prawa upadłościowego nie wykluczają prowadzenia działalności gospodarczej po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej. Założenie działalności gospodarczej już w toku postępowania nie powinno także skutkować negatywnymi konsekwencjami dla upadłego jak np. umorzenie postępowania upadłościowego. Zabronienie wykonywania zarobkowania w ten sposób w przypadku niektórych zawodów i w świetle współczesnych stosunków gospodarczych byłoby niekiedy pozbawieniem pewnej grupy osób możliwości zarobkowania – co z kolei byłoby niekorzystne nie tylko dla upadłego, ale także dla jego wierzycieli.

Upadły, który decyduje się na prowadzenie działalności gospodarczej już w toku postępowania upadłościowego musi się jednak liczyć z faktem, że większość uzyskiwanych przez niego dochodów wejdzie do masy upadłości. Przepisy w obecnym brzmieniu nie zawierają w tym zakresie żadnych wyłączeń.

Czytaj: Nietrudno otworzyć upadłość konsumencką - jej realizacja bywa wyzwaniem>>

Warto jednak podkreślić, że aktualne regulacje prawa upadłościowego, pomimo iż nie przewidują zakazu prowadzenia działalności przez upadłego konsumenta, nie są dostosowane do sytuacji, w której konsument prowadzi działalność po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej. Pojawia się wówczas szereg problematycznych kwestii, jak chociażby zarządzanie przedsiębiorstwem upadłego przez syndyka, w tym np. zawieranie umów czy zaciąganie zobowiązań w ramach nowo otwartej działalności. Brak określonych uregulowań może zapewnić jedynie nowelizacja ustawy.

SPRAWDŹ PROCEDURY:

Prowadzenie działalności gospodarczej po zakończeniu upadłości konsumenckiej

Wzorcowym zakończeniem procedury oddłużenia w toku upadłości konsumenckiej jest ustalenie przez sąd, a następnie wykonanie przez upadłego – planu spłaty wierzycieli. Już z dniem uprawomocnienia się postanowienia w przedmiocie ustalenia planu spłaty, dłużnik może otworzyć działalność gospodarczą. Co ważne, zarówno w okresie wykonywania planu spłaty wierzycieli, jak też po wydaniu przez sąd postanowienia o wykonaniu planu spłaty wierzycieli i umorzeniu zobowiązań, niedopuszczalne jest wszczęcie postępowania egzekucyjnego dotyczącego wierzytelności powstałych przed ustaleniem planu spłaty wierzycieli. Dłużnik nie musi się zatem obawiać, że dochody z nowo założonej działalności gospodarczej zostaną zajęte przez komornika. Zadaniem dłużnika jest jedynie rzetelne wykonywanie planu spłaty wierzycieli.

Czytaj więcej: Upadłość konsumencka - PORADNIK >>>

Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że istotna poprawa sytuacji majątkowej upadłego w okresie wykonywania planu spłaty wierzycieli, wynikająca ze zwiększenia się dochodów uzyskiwanych z osobiście wykonywanej przez niego działalności zarobkowej, nie stanowi przesłanki umożliwiającej wierzycielom złożenie wniosku o zmianę planu spłaty wierzycieli. Ustawodawca przyjął, że obarczenie dłużnika zwiększeniem się kwoty przeznaczonej na spłatę wierzycieli w przypadku osiągania przez niego wyższych dochodów byłoby demotywujące, a ponadto sprzeczne z ideą upadłości konsumenckiej, która ma poniekąd zapewnić „nowy start”.

Sprawdź też: Adamus Rafał "Oddłużenie w upadłości konsumenckiej i układzie konsumenckim" >

Potrzebne dodatkowe przepisy

Zapewnienie „nowego startu” nie będzie tak naprawdę do końca możliwe, jeśli nie pojawią się regulacje umożliwiające oddłużonym konsumentom zaciąganie nowych zobowiązań. Prowadzenie działalności gospodarczej dość często jest niemożliwe bez kredytu czy leasingu. Banki zdolność kredytową weryfikują zero-jedynkowo – poprzez pryzmat ogłoszonej wcześniej upadłości konsumenckiej.

WZORY DOKUMENTÓW:

Wpisy we wszelkiego rodzaju rejestrach typu BIK czy KRD, które oddłużonych konsumentów zrównują z osobami nadal nie spłacającymi zobowiązań również nie przyczyniają się do zwiększenia zdolności kredytowej. Przyjąć zaś należy, że osoba, która wykonała plan spłaty wierzycieli, powinna być traktowana jak inny kredytobiorca, który upadłości nie ogłosił – a tym samym mieć dostęp do analogicznych produktów bankowych. Nie należy oczywiście nakładać na banki presji nakazującej udzielanie oddłużonym milionowych kredytów, ale przynajmniej zapewnienie procedur umożliwiających zaciągnięcia kredytu na „firmowego laptopa”.

Autorka: Agata Duda-Bieniek - radca prawny w kancelarii RESIST Rezanko Sitek, doradca restrukturyzacyjny w RESIST Restrukturyzacje