Ponad 80-letnia, cierpiąca na demencję kobieta, która ogłosiła upadłość konsumencką, dowiedziała się o blokadzie rachunku bankowego w dniu, w którym wpłynął jej przelew z ZUS z emeryturą w wysokości 1 422 zł, przy czym kwota ta była już po potrąceniu przez ZUS zajęcia egzekucyjnego w kwocie 499 zł.

Czytaj też: Zajęcie rachunku bankowego prowadzonego w walucie obcej >

Blokady dokonał bank. Okazało się, że banki samowolnie dokonują takich blokad w momencie, gdy w ich rejestrze pojawi się komunikat, że posiadacz rachunku ogłosił upadłość konsumencką. Starsza pani z przykładu przez tydzień pozostawała bez środków do życia, gdyż tyle czasu trwało odblokowanie rachunku po złożeniu reklamacji.

Czytaj też: Skutki zrealizowania polecenia rozliczeniowego po ogłoszeniu upadłości posiadacza rachunku >

- Bank nie powinien zablokować rachunku, gdyż na podstawie posiadanych informacji był w stanie jednoznacznie ustalić, że środki, które wpłynęły na rachunek stanowią świadczenie niewchodzące do masy upadłości. Regulacja taka wynika wprost z powszechnie obowiązujących przepisów prawa, a bank we własnym zakresie miał możliwość ustalić pochodzenie środków, chociażby na podstawie tytułu przelewu i danych składającego dyspozycję - tłumaczy adwokat Agata Bicka-Cenzartowicz.

 

Nadzór dostrzegł problem

Ta powinność banku wynika również z komunikatu Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego z 3 sierpnia 2021 r., dotyczącego blokady rachunków bankowych w przypadku ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Nadzór zauważył, że praktyka banków w zakresie blokowania rachunków jest niejednolita., ale przypomniał, że w aktualnie obowiązującym stanie prawnym, ze względu na ryzyko poniesienia odpowiedzialności na podstawie art. 78 prawa upadłościowego, banki i inne nadzorowane podmioty powinny powstrzymać się z wypłatą lub przelewem środków znajdujących się na rachunku bankowym upadłego do momentu uzyskania stosownej informacji od syndyka, chyba że z posiadanych przez nie informacji jednoznacznie wynika, że na rachunku bankowym upadłego znajdują się środki nie wchodzące do masy upadłości. Taka sytuacja może mieć miejsce na przykład, jeśli z przedłożonych przez upadłego dokumentów, tytułów przelewów oraz danych podmiotu dokonującego wpłaty środków, bank jest w stanie jednoznacznie ustalić, że środki, które wpłynęły na rachunek stanowią świadczenie niewchodzące do masy upadłości.

Czytaj też: Wpływ ogłoszenia upadłości i otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego wobec posiadacza rachunku bankowego >

Zdaniem UKNF, obowiązek monitorowania przez banki Krajowego Rejestru Zadłużonych wynika z art. 178 ust. 5 prawa upadłościowego, a sam obowiązek zablokowania rachunku upadłego z art. 75 prawa upadłościowego, zgodnie z którym upadły traci prawo zarządu majątkiem wchodzącym w skład masy upadłości. 

Urząd KNF w komunikacie potwierdził prawo i obowiązek banku do zablokowania rachunku bankowego w przypadku ogłoszenia upadłości konsumenckiej, zaznaczył jednak, że dokonana blokada może pozbawić upadłego środków do życia, co stoi w sprzeczności z treścią i motywami wprowadzenia art. 63 prawa upadłościowego, który ma na celu pozostawienie upadłemu podstawowych środków do życia w czasie trwania postępowania upadłościowego.

Spis składników majątkowych stanowiących własność upadłego niewchodzących w skład masy upadłości - WZÓR DOKUMENTU >

Blokowanie rachunków obowiązkiem banków

W bankach pracują specjaliści, którzy mogą z łatwością ocenić, czy na rachunku bankowym znajdują się środki, które na podstawie art. 63 ustawy Prawo upadłościowe nie wchodzą do masy upadłości. - Taka ocena pochodzenia środków nie jest wykluczona, ani przez prawo upadłościowe, ani przez inne przepisy, zatem bank, który po analizie stwierdzi, że zgromadzone środki pieniężne, względnie część środków nie wchodzi do masy upadłości, może samodzielnie zezwolić na wypłatę tych środków przez upadłego - mówi Rafał Olejnik, adwokat i partner zarządzający z Kancelarii Adwokackiej Dowlegal.

Czytaj też: Skutki administracyjnego zajęcia rachunku bankowego >

Problemem jest to, że banki często szablonowo i asekuracyjnie blokują rachunek bankowy, uniemożliwiając dokonywania jakichkolwiek operacji. - W zaistniałej sytuacji upadły powinien zwrócić się do syndyka o udanie się do banku i wydanie dyspozycji wypłaty środków - radzi mec. Olejnik.

Co do możliwości blokowania wszystkich środków zdania są jednak podzielone. W ocenie dr Edyty Wojtyli z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu, stan prawny jednoznacznie dopuszcza, a wręcz wymusza praktykę całkowitego blokowania przez banki kont upadłych klientów, bez względu na kwoty wchodzące do ich mas upadłościowych.

Czytaj też: Blokada finansowa jako rodzaj zabezpieczenia finansowego >

- Aby zmniejszyć negatywne konsekwencje takich działań, należy oczekiwać doprecyzowania przez banki możliwie krótkich terminów powiadamiania syndyków o upadłościach konsumenckich posiadaczy rachunków. Niezwłoczne działanie może uchronić klientów instytucji finansowych przed długotrwałą blokadą środków pieniężnych niezbędnych do życia. Innym rozwiązaniem może być procedura samodzielnego pozyskiwania przez banki rzetelnych informacji o kwotach, które nie wchodzą do masy upadłości osoby z zasądzoną upadłością konsumencką - uważa Edyta Wojtyla.

Problemów mniej, ale nie zniknęły

Mec. Agata Bicka-Cenzartowicz obawia się, że praktyka banków z blokowaniem rachunków osobom, które ogłosiły upadłość konsumencką, dość często prowadzi do pozbawienia upadłych podstawowych środków do życia.

Do nadzoru informacje o problemach nie napływają często. - Od czasu publikacji komunikatu do chwili obecnej odnotowaliśmy wpływ pojedynczych skarg dotyczących blokowania rachunków bankowych w związku z ogłoszeniem upadłości konsumenckiej. Zastrzeżenia skarżących dotyczyły raczej konieczności osobistego stawiennictwa syndyka w celu weryfikacji jego tożsamości w oddziale banku, niż samego faktu dokonania blokady rachunku - mówi Jacek Barszczewski, rzecznik prasowy KNF.