Problem braku jednoznacznej definicji podatkowej „budowli” od dłuższego czasu pozostaje nierozwiązany. Jest on przyczyną licznych sporów podatkowych, w których uczestniczą przedsiębiorcy z różnych branż. W praktyce podatnicy spierają się z fiskusem, jakie obiekty mogą być uznane za budowle - czytamy na stronie RPO.

Rzecznik wskazuje, że problem dotyczy opodatkowania m.in. stacji transformatorowych, stacji telefonii komórkowej, sieci telekomunikacyjnych i energetycznych, elektrowni wiatrowych, wyrobisk górniczych. W oparciu o treść obowiązujących przepisów, zarówno podatnicy, jak i organy podatkowe nie mają pewności, co należy opodatkować, a co nie.

Czytaj: VAT w budownictwie: niepewność interpretacji nie sprzyja inwestycjom

W kolejnym już wystąpieniu kierowanym do Ministra Finansów, Rzecznik zwrócił się o przekazanie informacji na temat aktualnego stanu prac legislacyjnych nad definicją „budowli” dla celów podatkowych. W odpowiedzi resort poinformował, że zasygnalizowany problem jest niezwykle złożony, wymaga bardzo głębokiej i czasochłonnej analizy. Minister Finansów zapewnił, że będzie prowadził prace nad wypracowaniem definicji „budowli”.

Czytaj: RPO interweniuje ws. definicji budowli

Rzecznik informuje, że otrzymana odpowiedź resortu finansów jest bardzo ogólna (nie odnosi się do przewidywanego terminu zakończenia prac nad definicją „budowli”), Rzecznik - w ramach przyznanych kompetencji - będzie kontynuował działania mające na celu skuteczne rozwiązanie tego problemu.