- Podaż i popyt na reklamę polityczną rosną i mają coraz bardziej transgraniczny charakter. Z działalnością tą związana jest duża i rosnąca liczba zróżnicowanych usług, takich jak doradztwo polityczne, agencje reklamowe, platformy "ad-tech", firmy public relations, influencerzy oraz różne podmioty zajmujące się analizą danych i działalnością brokerską – czytamy w motywie pierwszym preambuły do rozporządzenia.
Obowiązkowe ogłoszenia i rejestry
Wprowadza ono szczegółowo definicję „reklamy politycznej” oraz "politycznego materiału reklamowego". Określa obowiązki dostawców usług reklamy politycznej, jej wydawców (czyli podmioty udostępniające publicznie materiały reklamowe) oraz sponsorów. Przewiduje, że reklamie politycznej będzie towarzyszyło ogłoszenie o przejrzystości, określające m.in. tożsamość sponsora, sposób finansowania reklamy lub miejsce, w którym można uzyskać te informacje.
Dostawcy reklamy zostają zobligowani do prowadzenia rejestru swoich usług. Ponadto rozporządzenie upoważnia Komisję Europejską do stworzenia europejskiego repozytorium politycznych materiałów reklamowych online, do którego wydawcy będą musieli zgłaszać tego typu treści.
Rozporządzenie zawiera też przepisy ograniczające dezinformację i przeciwdziałające ingerencji państw trzecich w wybory.
Czytaj także: Technologia deepfake. Regulacja obejmie tylko materiały powstałe z użyciem AI
Ograniczenie targetowania
Przepisy zawierają także ograniczenie targetowania, które – jak tłumaczy Urząd Ochrony Danych Osobowych - sprowadzają się głównie do zakazu profilowania użytkowników w oparciu o szczególne kategorie danych. UODO zwraca też uwagę, że w tym kontekście rozporządzenie uzupełnia RODO.
Jak podaje polski organ ochrony danych, techniki targetowania lub dostarczania reklamy, które wiążą się z przetwarzaniem danych osobowych w kontekście reklamy politycznej online, są w świetle rozporządzenia dozwolone, jeżeli:
- administratorzy zbiorą dane w tym celu bezpośrednio od osób fizycznych;
- osoby, których dane dotyczą, udzieliły wyraźnej zgody oddzielnie do tych celów;
- nie obejmują one stosowania technik opierających się na profilowaniu z wykorzystaniem szczególnych kategorii danych osobowych.
Zakazane jest adresowanie reklamy politycznej do osób młodych, które nie osiągnęły i przez co najmniej rok nie osiągną wieku uprawniającego do udziału w wyborach.
- Dla zapewnienia większej przejrzystości i rozliczalności administratorzy powinni wdrożyć dodatkowe wymogi obejmujące m.in. przyjęcie polityki opisującej stosowanie przyjętych technik targetowania i dostarczania reklamy politycznej oraz ich głównych parametrów, prowadzenie rejestrów ich stosowania, przeprowadzanie corocznej oceny ryzyka stosowania technik dla podstawowych praw i wolności, dostarczanie dodatkowych informacji umożliwiających skorzystanie ze swoich praw przez osoby, których dane dotyczą – instruuje UODO.
Wytyczne i polska ustawa o reklamie politycznej
UODO zwraca uwagę, że jest organem właściwym do monitorowania przestrzegania wymogów dotyczących technik targetowania i dostarczania reklamy politycznej online. Europejska Rada Ochrony Danych ma wydać w tym zakresie wytyczne. Natomiast Komisja Europejska opublikowała generalne wytyczne mające pomóc w stosowaniu rozporządzenia.
Aby w pełni wdrożyć rozporządzenie, państwa członkowskie powinny przyjąć własne regulacje. Obecnie w Ministerstwie Cyfryzacji toczą się prace nad założeniami stosownej ustawy.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.












