Polska dołączyła do debaty o włączeniu nowych praw i wolności do Karty Praw Podstawowych UE. Idea pochodzi z książki "EVERYONE” („Każdy człowiek”) autorstwa pisarza i prawnika Ferdinanda von Schiracha, który zaapelował o więcej praw dla obywateli UE w tak aktualnych kwestiach jak samostanowienie w sprawach cyfrowych, czy ochrona środowiska.

„Obecnie zmagamy się z całkowicie odmiennymi wyzwaniami. Sygnatariusze amerykańskiej Deklaracji Niepodległości oraz Deklaracji Praw Człowieka – pierwowzorów pierwszych europejskich konstytucji – nie mieli do czynienia z internetem ani mediami społecznościowymi. Obce było im pojęcie globalizacji, nie znali mocy algorytmów oraz sztucznej inteligencji i nie wiedzieli czym są zmiany klimatu. Niebezpieczeństwa, przed którymi stoimy obecnie były wtedy czymś całkowicie niewyobrażalnym” – napisał von Schirach, tłumacząc ideę nowych praw i wolności.

Czytaj też: Uchwała SN o smogu wcale nie jest taka niekorzystna dla obywateli>>

Ogólnoeuropejska inicjatywa ma zapewnić egzekwowanie tych postulatów, a Polska jest jednym z pierwszych krajów, które do niej dołączyły. Ambasadorem projektu został prof. Adam Bodnar, były Rzecznik Praw Obywatelskich, obecny dziekan Wydziału Prawa Uniwersytetu SWPS w Warszawie. Rozpoczęło się również zbieranie podpisów obywateli Europy pod petycją wspierającą nowa inicjatywę, nazwaną EVERYONE.

  


Sześć nowych praw

Postulaty inicjatywy EVERYONE obejmują sześć artykułów:

  • Artykuł 1 - Środowisko: Każdy człowiek ma prawo do życia w zdrowym i chronionym środowisku.
  • Artykuł 2 - Cyfrowe samostanowienie: Każdy człowiek ma prawo do cyfrowego samostanowienia. Zabrania się nadmiernego profilowania oraz manipulowania ludźmi.
  • Artykuł 3 - Sztuczna inteligencja: Każdy człowiek ma prawo wiedzieć, że stosowane wobec niego algorytmy są przejrzyste, weryfikowalne i sprawiedliwe. Decyzje dużej wagi muszą być podejmowane przez człowieka.
  • Artykuł 4 - Prawda: Każdy człowiek ma prawo ufać, że oświadczenia składane przez osoby zajmujące stanowiska publiczne są prawdziwe.
  • Artykuł 5 - Globalizacja: Każdy człowiek ma prawo do tego, by oferowane były mu jedynie te towary i usługi, które są wytwarzane i świadczone z poszanowaniem powszechnych praw człowieka.
  • Artykuł 6 - Pozwy  dotyczące  praw  podstawowych: Każdy człowiek ma prawo złożyć w sądach europejskich pozew w sytuacji systematycznego łamania Karty Praw Podstawowych.

W ostatnim z tych postulatów chodzi o możliwość składania skargi na wzór skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

- Obecnie do Trybunału Sprawiedliwości UE występują sądy powszechne z pytaniami prejudycjalnymi, a obywatel może wnieść skargę o stwierdzenie nieważności lub skargi na bezczynność wniesione przeciwko instytucjom UE, nie może natomiast skarżyć się, jeśli łamane są prawa zawarte w Karcie. Myślę, że ten postulat jest także związany z niemieckimi doświadczeniami dotyczącymi stosowania skargi konstytucyjnej. Jest to bardzo popularny mechanizm ochrony praw podstawowych, który w zasadzie wzmocnił publiczną legitymację Federalnego Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe – tłumaczy prof. Adam Bodnar.

Ogólnoeuropejska inicjatywa

W celu realizacji celów zgłoszonych przez Ferdinanda von Schiracha powstała fundacja „Jeder Mensch” (Każdy człowiek) i zawiązała się współpraca z uznanymi ekspertami oraz instytucjami i organizacjami w różnych krajach. Wsparcia inicjatywie udziela ekspert w dziedzinie praw człowieka i specjalny sprawozdawca ONZ prof. Manfred Nowak, który działa jako ambasador inicjatywy wraz z Wiedeńskim Forum na rzecz Demokracji i Praw Człowieka.

Pierwsze działania zostały podjęte – powstał portal  www.jeder-mensch.eu, za pośrednictwem którego od kwietnia 2021 wszyscy obywatele Unii Europejskiej mogą wspierać inicjatywę, a także kontaktując się z instytucjami europejskimi.

Od dyskusji do zmian traktatów

Zmiana traktatów unijnych nie jest sprawą prostą, a to jedyna droga do dodania nowych artykułów do Karty Praw Podstawowych, która ma moc wiążącą, nadaną jej przez Traktat Lizboński. - Zmiana Karty wymaga zatem znowelizowania traktatów, co zwykle ma miejsce raz na kilka lat. Natomiast bardzo ważna jest dyskusja nad rozszerzeniem Karty na poziomie społecznym i politycznym i ta dyskusja właśnie się zaczyna. W inicjatywie tej chodzi o dostosowanie Karty Praw Podstawowych do wyzwań współczesności, które obecnie nie są w Karcie uregulowane – mówi Adam Bodnar.

Jak przypomina były Rzecznik Praw Obywatelskich, w czasie, gdy trwały dyskusje nad treścią Karty Praw Podstawowych, Polska nie była jeszcze członkiem UE. Byliśmy skupieni na naszym przystąpieniu do NATO, a później do UE, a nie na zastanawianiu się nad zakresem ochrony praw podstawowych w UE. - Teraz mamy szanse uczestniczyć w kształtowaniu fundamentów i w ten sposób zaznaczyć swoją obecność, a także świadomość procesów politycznych zachodzących w UE – podkreśla Adam Bodnar.