Dominika G. sprowadziła stary samochód z USA. Był to uszkodzony pojazd marki VOLVO XC60.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił jej skargę na postanowienie Głównego Inspektora Ochrony Środowiska z 31 marca 2021 r. w przedmiocie zobowiązania do zagospodarowania odpadu.

Naczelnik Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni, Oddziału Celnego, zawiadomił Głównego Inspektora Ochrony Środowiska o nielegalnym międzynarodowym przemieszczaniu odpadu. Główny Inspektor Ochrony Środowiska wszczął z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie określenia sposobu gospodarowania przez skarżącą odpadem. Organ uznał, że skarżąca jest odbiorcą odpadu odpowiedzialnym za jego nielegalne międzynarodowe przemieszczenie z terytorium USA do Polski.

Postanowieniem z 16 grudnia 2020 r. Główny Inspektor Ochrony Środowiska wezwał skarżącą do zastosowania procedur określonych w art. 24 ust. 3 rozporządzenia Nr 1013/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z 14 czerwca 2006 r. w sprawie przemieszczenia odpadów.

- Przedsiębiorca Dominika G. jest odpowiedzialna za nielegalne przemieszczenie z terytorium USA na terytorium Polski. Skarżąca wniosła skargę na powyższe postanowienie z 31 marca 2021 r. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie – uznał Inspektor. Ale przedsiębiorca Dominika G. się z decyzją nie zgodziła i zaskarżyła ją do WSA.

Zobacz procedurę: Skarga na postanowienie do WSA >

 

Sąd I instancji oddala skargę

Oddalając skargę, sąd I instancji wskazał, że pojazd stanowi odpad w rozumieniu art. 3 ust. 1 pkt 6 ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach.

WSA także potwierdził, że miało miejsce nielegalne przemieszczenie odpadu, a odbiorcą odpowiedzialnym za przemieszczenie jest skarżąca.

Sąd I instancji podzielił stanowisko organu zaprezentowane w zaskarżonym postanowieniu, stwierdzające, że w tej sprawie zastosowanie miał art. 25 ust. 1 pkt 2 ustawy z 29 czerwca 2007 r. o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów. Skargę kasacyjną od tego wyroku wniosła skarżąca.

Zobacz również: Kary za zbieranie odpadów bez zezwolenia

 

NSA: Cel - pozbycie się pojazdu

Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że zarzuty skargi kasacyjnej zasługiwały na uwzględnienie.

Głównym problemem była odpowiedź na pytanie, czy zbywca pojazdu zamierzał się go pozbyć, nie widząc dla niego innego zastosowania, tak jak to przyjął za inspektorami sąd I instancji.

NSA wskazał, że to jest warunek konieczny dla przyjęcia, że skarżący w tej sprawie dokonał międzynarodowego przemieszczenia odpadów, ponieważ skarżący stwierdził, że poprzedni właściciel nie miał zamiaru pozbycia się uszkodzonego pojazdu, a więc tylko przyjęcie, że pojazd ten w momencie zakupu był pojazdem wycofanym z eksploatacji (a więc odpadem), pozwala na przyjęcie, że status ten zachował po wprowadzeniu na terytorium Polski.

Pojęcie "pozbycie się", które stanowi przesłankę do uznania za odpad, oznacza zmianę sposobu użytkowania wskazanego przedmiotu, czyli użytkowanie w inny sposób niż nakazuje to przeznaczenie danego przedmiotu, a nowy sposób użytkowania mógłby wywoływać niekorzystne oddziaływanie na środowisko.

NSA zauważył, że stopień prawdopodobieństwa ponownego wykorzystania towaru, substancji lub produktu bez wstępnego przetwarzania stanowi istotną przesłankę ich kwalifikacji jako odpad. Przepisy dyrektywy 2008/98 dotyczą bowiem zapewnienia, żeby czynności odzyskiwania i unieszkodliwiania odpadów były wprowadzane w życie bez zagrożenia dla zdrowia ludzi oraz bez stosowania procesów lub metod, które mogłyby szkodzić środowisku.

Sprawdź w LEX: Czy pojazd, który jest po powodzi, jest odpadem? >

 

Dokument z Pensylwanii w USA

Podstawowym argumentem organów, jak również Sądu I instancji, przemawiającym za uznaniem, że pojazd był odpadem, jest dokument "Certificate of Salvage for a Vehicle" wydany przez władze stanu Pensylwania.

Interpretacja i tłumaczenie tego dokumentu doprowadziły organ, jak również sąd I instancji do wniosku, że uszkodzony pojazd nie nadawał się do dalszego użytku, jako pojazd dopuszczony do ruchu drogowego w stanie Pensylwania. Z treści przedłożonego certyfikatu wynika, że pojazd nadaje się do naprawy (rekonstrukcji), a jego dalsze użytkowanie możliwe jest po uzyskaniu odpowiednich dokumentów, przy czym sam dokument odsyła do konieczności uzyskania certyfikatu dla pojazdu "rekonstruowanego", a więc dokumentu właściwego dla prawodawstwa stanu Pensylwania.

Ponadto dla tego pojazdu nie wydano innego dokumentu, z którego wynikałoby, że w stanie Pensylwania nie nadaje się do ponownego wykorzystania (naprawy).

W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, uproszczeniem jest stanowisko WSA, według którego przedmiot staje się odpadem z chwilą pozbycia się go przez dotychczasowego posiadacza. Ponieważ o tym, czy dana substancja lub przedmiot mogą być uznane za nieprzydatne w określonym miejscu lub czasie, decyduje ich dotychczasowy posiadacz.

Zobacz też: III OSK 993/21, Pojazd jako odpad - Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego >

 

Konieczne naprawy

W tej sytuacji istotne znaczenie miało ustalenie, czy konieczne naprawy przekraczały "naprawy drobne".

Z unijnych wytycznych wynika, że pojazd używany klasyfikowany jest zazwyczaj jako odpad między innymi, gdy nie nadaje się do drobnych napraw lub posiada znacznie uszkodzone istotne części (np. w wyniku wypadku) lub jest pocięty na kawałki (np. na pół). Istotne przy kwalifikowaniu pojazdu jako odpadu może być również, że koszty naprawy przekraczają obecną wartość pojazdu.

Jak wynika z akt sprawy,  pojazd w dacie transgranicznego przemieszczenia był uszkodzony. Uszkodzenia te to pognieciona maska, brak osłony chłodnicy, uszkodzony przedni zderzak oraz przednie reflektory, wyzwolona poduszka kierowcy, porysowany lewy przedni błotnik oraz tylne lewe drzwi, uszkodzona lampa tylna prawa, porysowane drzwi tylne prawe, wnętrze pojazdu zużyte i zaniedbane.

W ocenie sądu I instancji, opisane wyżej uszkodzenia można zakwalifikować jako wymagające drobnych napraw. Jako przykład drobnych napraw w wytycznych korespondentów wskazano m.in.:

  • pękniętą lub rozbitą przednią szybę,
  • rozbite lampy przednie lub tylne,
  • silnik wystawiony na działanie czynników atmosferycznych ze względu na brak maski,
  • nieotwierające lub niezamykające się drzwi lub drzwi zdjęte z zawiasów (każda para drzwi dołączona do pojazdu),
  • konieczność wymiany klocków hamulcowych, rozładowany akumulator.

 

Według NSA analiza ta prowadzi do wniosku, że sąd I instancji nieprawidłowo uznał pojazd za odpad w trakcie jego międzynarodowego przemieszczenia.

Wyrok NSA z 5 grudnia 2023 r., sygn. akt III OSK 1120/22