Likwidator spółki zwrócił się z wnioskiem o przywrócenie terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi. W piśmie wskazał, że mieszka poza terytorium UE i by przyjechać do Polski, musiał uzyskać wizę. Wniosek o jej wydanie złożył niezwłocznie, gdy dowiedział się, że listonosz podejmował próby doręczenia pisma z sądu i pozostawił awizo. Z uwagi jednak na czas trwania procedury wizowej, nie zdążył dostatecznie szybko przyjechać do Polski, odebrać wezwania i uzupełnić braków formalnych w terminie. 

Czytaj też w LEX: Sieradzka Małgorzata, Wymogi formalne skargi kasacyjnej - konsekwencje nieuzupełnienia braków skargi. Glosa do postanowienia NSA z dnia 26 sierpnia 2014 r., I OZ 671/14>  

Spór o zasadność przywrócenia terminu

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku uznał, że likwidator uprawdopodobnił brak swojej winy w uchybieniu terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi. Zaistniały bowiem obiektywne i niezależne od niego przeszkody w prawidłowym i terminowym uzupełnieniu braków, które starał się przezwyciężyć z należytą starannością. Mając powyższe na uwadze, sąd przywrócił termin. Wydane postanowienie zostało zaskarżone przez organ. W piśmie podkreślono, że likwidator wskazał adres, na jaki należy kierować korespondencję, pomimo że fizycznie pod nim nie przebywał. Oznacza to, że sam ograniczył swoje możliwości w uzyskaniu wiedzy o biegu sprawy, którą zainicjował składając skargę. 

Czytaj także: WSA: Były prokurent nie mógł reprezentować nieistniejącej spółki >>>

Likwidator sam wskazał adres w Polsce

Sprawą zajął się Naczelny Sąd Administracyjny, który wskazał, że zgodnie z art. 86 par. 1 zd. 1 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (dalej jako: ppsa), jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. Sąd ocenił, że okoliczności podniesione przez likwidatora nie mogą świadczyć o uprawdopodobnieniu braku winy w uchybieniu terminu do uzupełnienia braków skargi. W myśl art. 46 par. 2 pkt. 1 lit. a ppsa, strona inicjując postępowanie sądowe jest zobowiązana do oznaczenia, w pierwszym piśmie procesowym, miejsca zamieszkania, a w razie jego braku - adresu do doręczeń, lub siedziby i adresów stron, ich przedstawicieli ustawowych i pełnomocników. Likwidator podał w treści skargi adres w Polsce. Tymczasem we wniosku o przywrócenie terminu wskazał, że zamieszkuje na stałe poza terytorium Unii Europejskiej, a jego przyjazd jest uzależniony od otrzymania wizy.

Zobacz wzór w LEX: Wniosek o przywrócenie terminu do uiszczenia wpisu od skargi w postępowaniu sądowoadministracyjnym> 

 

Cena promocyjna: 91.2 zł

|

Cena regularna: 228 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 114 zł


Należało ustanowić pełnomocnika do doręczeń

Sąd podkreślił, że zgodnie z art. 19a ust. 5a ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym, jeśli adres do doręczeń osób reprezentujących podmiot wpisany do rejestru, likwidatorów lub prokurentów znajduje się poza terytorium Unii Europejskiej, należy wskazać pełnomocnika do doręczeń w Polsce. Oznacza to, że skoro likwidator nie mógł posłużyć się swoim zagranicznym adresem, to powinien ustanowić pełnomocnika do doręczeń albo w taki sposób zorganizować pracę, aby zapewnić skuteczność doręczania do niego korespondencji, np. poprzez podanie adresu do doręczeń elektronicznych. W ocenie NSA, trudno przyjąć, że likwidator dochował należytej staranności w prowadzeniu spraw spółki. Brak też więc podstaw do uznania, że uprawdopodobnił brak winy w uchybieniu terminu. Likwidator powinien bowiem liczyć się z koniecznością podjęcia aktywności procesowej, w tym terminowego odpowiadania na wezwania sądu. Mając powyższe na uwadze, sąd uchylił zaskarżone postanowienie i odmówił przywrócenia terminu do uzupełnienia braków skargi.

Postanowienie NSA z 26 czerwca 2025 r., sygn. akt II GZ 472/25

 Poznaj też linię orzeczniczą w LEX: Partyk Aleksandra, Brak zawinienia jako przesłanka przywrócenia terminu procesowego>