Duża nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego przywróciła odrębne postępowanie w sprawach gospodarczych. Uczestnicy debaty podczas konferencji „Nowelizacja postępowania cywilnego – najważniejsze zmiany", zorganizowanej przez wydawnictwo Wolters Kluwer nie mają jednak wątpliwości, że to nie to samo postępowanie, z którym pożegnaliśmy się w 2012 roku. Dlaczego? –  Tu nie ma krótkiego, dwutygodniowego terminu wniesienia odpowiedzi na pozew, a to właśnie on ściągnął falę krytyki na stare postępowanie gospodarcze – mówi dr Marcin Dziurda z Uniwersytetu  Warszawskiego, radca prawny. Prawnicy wskazują, że nowa procedura będzie budziła wiele wątpliwości - przede wszystkim co do kwalifikacji spraw oraz postępowania dowodowego. 

Czytaj również: Zmiany w procedurze cywilnej wyzwaniem dla uczestników postępowań >>




Postępowanie gospodarcze nie tylko dla przedsiębiorców

Zgodnie z art. 4582 par. 1 kpcsprawami gospodarczymi są te ze stosunków cywilnych między przedsiębiorcami w zakresie prowadzonej przez nich działalności gospodarczej. Ale nie tylko - należą do nich również m.in. sprawy z umów o roboty budowlane i leasingu, a także przeciwko osobom odpowiadającym za dług przedsiębiorcy. W efekcie odrębnym postępowaniem będą też objęte osoby fizyczne, które poręczyły dług spółce czy zawarły umowę na budowę domu. – Nie ma też wyłączenia dla rolników, którzy prowadzą działalność gospodarczą – zauważa Marcin Dziurda. Jacek Gudowski, sędzia Sądu Najwyższego, zauważa, że w katalogu spraw są też te, które są rozpatrywane w postępowaniu nieprocesowym, a zatem z założenia nie obejmie ich postępowanie gospodarcze. Zwraca też uwagę na inny problem. – W katalogu są też sprawy z zakresu prawa upadłościowego i restrukturyzacyjnego. W prawie upadłościowym są zaś odesłania do kodeksu postępowania cywilnego - czy sięgamy wtedy do przepisów prawa ogólnego czy gospodarczego – pyta sędzia Gudowski. I dodaje, że art. 4582 kpc to największa katastrofa w postępowaniu gospodarczym. Dr hab. Tadeusz Zembrzuski z Uniwersytetu Warszawskiego, prowadzący debatę, zapytał więc, kiedy i na jakiej podstawie sędzia będzie kwalifikował sprawę jako gospodarczą? – Oczywiście na początku, na podstawie sformułowanego roszczenia – odpowiedział sędzia Gudowski. Zgodnie z art. 4587 kpc, jeśli sąd stwierdzi, że sprawa nie jest gospodarcza, może przekazać ją sądowi właściwemu w terminie miesiąca od dnia wdania się w spór, co do istoty sprawy przez pozwanego.

Czytaj w LEX: Nowa procedura gospodarcza - reforma KPC >>

Dowody w hurtowych ilościach

Kolejnym wyzwaniem procedury gospodarczej będzie postępowanie dowodowe, a zwłaszcza zaostrzona  prekluzja i pominięcie dowodów z zeznań świadków. Powód reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika ma obowiązek powołać wszystkie twierdzenia i dowody już w pozwie, a pozwany - w odpowiedzi na pozew. Twierdzenia i dowody nie zostaną przez sąd pominięte, jeżeli powołanie ich nie było możliwe albo gdy potrzeba ich powołania wynikła na późniejszym etapie sprawy. Marcin Dziurda zauważył, że stronom będzie się opłacało "ukrywać" pełnomocników, bo to daje więcej czasu na przedstawienie dowodów.

Czytaj w LEX:

Reforma KPC - najważniejsze zmiany >

Odpowiedzi na kluczowe pytania związane z nowelizacją procedury cywilnej >

Co do zasady, podstawowym dowodem będzie dokument, a nie zeznania świadka. Zdaniem Marcina Dziurdy, każdy będzie chciał przedstawić jak najwięcej dokumentów, by uchronić się od prekluzji. Z takim poglądem zgadza się dr hab. Andrzej Jarocha z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. – W interesie pełnomocników będzie składanie szerokich wniosków dowodowych i szczegółowo opisanych na ich poparcie dokumentów – mówi. I wskazuje, że otwarte pozostaje pytanie, czy takie działanie nie zostanie zakwalifikowane jako nadużycie prawa.

Zobacz procedurę w LEX: Postępowanie dowodowe w sprawie gospodarczej  >

Prawnicy zwrócili uwagę na jeszcze jeden problem. Otóż szewc czy osoba budująca dom, występująca jako inwestor, nie musi być specjalistą w prowadzeniu procesów. – Dla nich ograniczenie dowodów ze świadka, może być dużym zaskoczeniem – uważa Marcin Dziurda. Prof. Andrzej Jarocha przyznał, że przedsiębiorcy mogą nie wiedzieć, jakie dowody mają pierwszeństwo. Tymczasem teraz na wypadek procesu wszystko warto dokumentować. 

 

Umowa dowodowa – kto na niej skorzysta

Nowe przepisy dają stronom możliwość umownego ograniczenia zakresu postępowania dowodowego. Przedsiębiorcy będą mogli między sobą ustalić, jakich konkretnie dowodów, np. z jakich dokumentów, nie będą mogli przeprowadzić, jeśli sprawa trafi do sądu. Zdaniem sędziego Gudowskiego to kolejny przepis budzący wątpliwości, który nie wiadomo czemu ma służyć – sąd i tak może rozstrzygnąć sprawę bez określonych dowodów. – Nie wiadomo, czy to są umowy prawa procesowego, czy prawa materialnego zawierane w ramach przepisów o swobodzie umów – mówił sędzia Jacek Gudowski. Jego zdaniem są to umowy prawa materialnego ze skutkami prawa procesowego. I zauważył, że prof. Błaszczak nazwał je celnie "umowami osobliwymi".

Czytaj również: Posiedzenie przygotowawcze jednak fakultatywne - sędziowie mają furtkę >>

Prof. Tadeusz Zembrzuski zapytał, czy takie umowy będą wykorzystywane przez silniejszą stronę kontraktu. Marcin Dziurda nie ma wątpliwości, że tak. – Tak jak w umowach wskazuje się właściwy sąd do rozpatrywania sporów wynikłych w wyniku jej realizacji, tak będzie się określało, które dowody będą wyłączone – mówił mec. Dziurda. Prawnicy zauważyli, że  wyobrażają sobie umowę dowodową, która wyłącza opinię biegłego, gdy jest ona potrzebna do ustalenia wysokości roszczenia. Wówczas strona może złożyć oświadczenie o uchyleniu się od skutków oświadczenia złożonego przy zawieraniu umowy. I tu pojawia się kolejny problem - proces w procesie, czyli sprawa mająca rozstrzygnąć skuteczność takiej umowy.

Zobacz procedurę w LEX: Przebieg postępowania w sprawie gospodarczej >

Procedura gospodarcza czy zwykła

Podczas debaty padło pytanie, co mają zrobić strony - czy decydować się na postępowanie gospodarcze, czy go unikać. Marcin Dziurda uważa, że w wielu przypadkach może się okazać, że lepiej go na początku unikać, bo budzi wiele wątpliwości i jest bardzo rygorystyczny.

Zobacz procedurę w LEX: Wytoczenie powództwa w sprawie gospodarczej >

- Przedsiębiorca, który ma wybór - może wybrać postępowanie gospodarcze lub nie, powinien się dobrze nad tym wyborem zastanowić - mówił podczas konferencji prof. Andrzej Jarocha. Tyle, że taką możliwość mają tylko przedsiębiorcy będący osobami fizycznymi oraz podmioty nie będące przedsiębiorcami, których sprawy przepisy kwalifikują jako gospodarcze. Taki wniosek nie wymaga żadnej szczególnej argumentacji ani przytaczania dodatkowych dowodów.