Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów poinformował w radiu TOK FM, że podczas poniedziałkowego posiedzenia Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego rozmawiano o danych, które w Polsce są "pozytywne na tle wielu innych krajów europejskich". - Natomiast to na pewno nie jest powód do huraoptymizmu i tutaj trzeba działać bardzo rozsądnie i roztropnie - oznajmił Dworczyk pytany o to, kiedy poznamy decyzje dotyczące odmrażania gospodarki. Minister dodał, że według jego wiedzy we wtorek lub w środę ma się odbyć posiedzenie Rady Medycznej przy premierze. - Tam też naukowcy, którzy są zgromadzeni w tej Radzie będą przedstawiali swoje rekomendacje - stwierdził. Zapowiedział, że w najbliższych dniach zapadną decyzje, co do tego, czy obostrzenia, które są obowiązujące do końca stycznia będą przedłużone, czy będą w jakiś sposób zmodyfikowane.

Horban: Jeszcze nie czas na luzowanie

Także prof. Andrzej Horban, główny doradca premiera ds. COVID-19 ocenił w poniedziałek, że to jeszcze nie jest czas na luzowanie obostrzeń. Według niego, znoszenie ograniczeń powinno nastąpić po zaszczepieniu zdecydowanej większości osób powyżej 70. roku życia. Pytany w poniedziałek w RMF FM o kolejność luzowania obostrzeń prof. Horban powiedział, że najpierw powinniśmy otworzyć szkoły. Jego zdaniem, jest to najbezpieczniejsze z punktu widzenia transmisji choroby wśród ludzi. - Jeżeli uda nam się zaszczepić zdecydowaną większość powyżej 70 plus to mamy wszelkie powody do tego, żeby zdecydowanie ograniczać wszystkie restrykcje i obostrzenia - wskazał.

Mniej zakażeń, można będzie luzować strefowo

Natomiast zdaniem wirusologa prof. Włodzimierza Guta, jeżeli pod koniec tygodnia będzie spadek zakażeń, to można wprowadzać poluzowania strefowe. - Mamy obecnie w Polsce stabilizację zakażeń. Jeżeli faktycznie dane pokażą pod koniec tygodnia spadek zakażeń, wówczas, będzie można przejść do strefowego poluzowania restrykcji, a nie ogólnokrajowego - powiedział.

Badania potwierdziły 2419 nowych przypadków zakażeń SARS-CoV-2, najmniej od października. Zmarło 38 chorych – podało w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia.

Na razie jest jednak zbyt wcześnie, by mówić o konkretnych decyzjach - stwierdził ekspert. Powiedział, że rezygnacja z lockdownu była dobra wówczas, kiedy mieliśmy poniżej 1 tys. zakażeń w ciągu jednego dnia. - Doświadczenie bardzo szybko jednak pokazało, że zdejmowanie kolejnych obostrzeń spowodowało, że odsetek osób, u których stwierdzono zakażenie koronawirusem w ciągu bardzo krótkiego czasu poszedł w górę do niemal 30 tys. - zwrócił uwagę prof. Gut.

Handel i hotelarstwo pierwsze

- Dzisiaj na pewno takiej decyzji  ogłoszonej nie będzie, w związku z tym mogę tylko powiedzieć, że to będą pewnie najbliższe dni, przed weekendem tak, aby był też czas na przygotowanie się - powiedział we wtorek rzecznik rządu Piotr Müller. Ale zastrzegł, że nie spodziewa się żeby to było zaostrzenie obostrzeń. - Natomiast, czy będą to zdjęte obostrzenia w poszczególnych obszarach - taka decyzja jeszcze nie zapadła - powiedział rzecznik rządu.

Dodał, że jeżeli miałyby być decyzje dotyczące luzowania obostrzeń, to "obszar handlowy czy częściowo obszar hotelarstwa, czy kilka jeszcze innych obszarów" są pierwsze, które mogłyby być otwierane. - Ale w tej chwili, muszę to podkreślić, taka decyzja nie zapadła - zastrzegł Müller.