Z komunikatu KNF wynika, że jest to sankcja " za naruszenia obowiązków informacyjnych przez Spółkę w zakresie sporządzania śródrocznych raportów okresowych za 2017 r., tj. sporządzenie skonsolidowanego raportu półrocznego za I półrocze 2017 r., raportu półrocznego za I półrocze 2017 r., skonsolidowanego raportu kwartalnego za III kwartał 2017 r. i raportu kwartalnego za III kwartał 2017 r.” 

Nienależyte wykonanie obowiązków informacyjnych

Jak podała KNF, kara nałożona na Pawła Trybuchowskiego (a wcześniej na Marka Patułę) to konsekwencja nałożenia w grudniu 2019 r. kary w kwocie 500 tys. zł na GetBack m.in. „w związku z nienależytym wykonaniem obowiązków informacyjnych w zakresie sporządzenia skonsolidowanego raportu półrocznego za I półrocze roku obrotowego 2017, raportu półrocznego za I półrocze roku obrotowego 2017, skonsolidowanego raportu kwartalnego za III kwartał roku obrotowego 2017 oraz raportu kwartalnego za III kwartał roku obrotowego 2017 oraz nieopublikowaniem skonsolidowanego raportu rocznego za rok obrotowy 2017, raportu rocznego za rok obrotowy 2017 oraz skonsolidowanego raportu kwartalnego za I kwartał roku obrotowego 2018.”.

Czytaj również: Skarb Państwa może zapłacić za aferę GetBack >>

 


KNF stwierdziła, że w przypadku wieloosobowego zarządu w spółce członkowie zarządu solidarnie odpowiadają za zarządzanie spółką, a ich obowiązkiem jest wspólne dbanie o należyte wykonywanie wszystkich obowiązków nałożonych przez prawo, w tym informacyjnych. - Możliwe jest ograniczenie odpowiedzialności członków zarządu za poszczególne czynności w spółce, ale takiego ograniczenia w stosunku do Piotra Trybuchowskiego nie przewidywał statut GetBacku. Trybuchowski nadzorował spółkę w zakresie relacji inwestorskich, obsługi klienta i marketing, ryzyka i analiz, IT, biura projektów oraz biura pomocy i wsparcia dłużnika - czytamy w decyzji Komisji. Zdaniem KNF, jego kompetencje dotyczyły zarządzania sferą działalności spółki w zakresie raportowania informacji bieżących i poufnych.

Czytaj: 
RPO pyta, dlaczego przy przejmowaniu Idea Banku nie uwzględniono interesów nabywców obligacji GetBack>>
Przejęcie Idea Banku praktycznie zamyka drogę do odzyskania pieniędzy za obligacje GetBack>>

- Mimo że Paweł Trybuchowski nadzorował obszar relacji inwestorskich do 28 sierpnia 2017 r., a więc jeszcze przed publikacją raportów półrocznych za 2017 r., tj. przed 20 września 2017 r., dysponował wystarczającą wiedzą na temat działalności Spółki, odzysków z wierzytelności, sposobów jej finansowania, skali przeprowadzonych emisji obligacji, a także pogarszającej się kondycji finansowej, aby móc w krytyczny sposób ocenić, że wyniki finansowe przedstawiane inwestorom w raportach finansowych Spółki są nierzetelne i nie odzwierciedlają jej faktycznej sytuacji finansowej” – stwierdzono w komunikacie KNF.

Czytaj także: Są zarzuty dla Leszka Czarneckiego za aferę GetBack>>