Samochody elektryczne stają się coraz bardziej powszechne – tym bardziej, że w związku z unijnymi regulacjami od 2035 r. zacznie obowiązywać zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych.

Ma to związek z pakietem regulacji „Gotowi na 55”. Jednym z głównych założeń jest maksymalne ograniczenie emisji dwutlenku węgla do atmosfery, do czego znacząco mają się przyczynić właśnie nowe regulacje dotyczące samochodów osobowych i dostawczych. Rada Unii Europejskiej przyjęła rozporządzenie w tej sprawie w marcu br.

Czytaj w LEX: Banaszek Hanna, Fit for 55 – rewizja unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) w ramach Europejskiego Zielonego Ładu >>

Jednak wraz ze wzrostem popularności samochodów elektrycznych, pojawiają się również nowe problemy i obawy mieszkańców wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych. Jedną z często pojawiających się wątpliwości jest ta dotycząca bezpieczeństwa i ewentualnego ryzyka pożarów wywoływanych przez pojazdy. Kłopot bowiem w tym, że z zasady są one trudniejsze do ugaszenia, co z kolei budzi obawy mieszkańców w przypadku wjazdu „elektryków” do garaży podziemnych.

Czytaj w LEX: Poniatowski Piotr, Radecki Wojciech - Samochód a środowisko na tle rozważań prawników czeskich i rozwiązań przyjętych w Polsce >>

Czytaj też: 
Rada UE przyjęła przepisy o zakazie sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 r. >>

Auto elektryczne to wciąż rzadkość, OC i AC więc takie same jak przy spalinowych​ >>

Ogólnych regulacji brak, więc mieszkańcy biorą sprawy w swoje ręce  

Jak zaznaczają prawnicy, w polskim prawie nie ma na razie regulacji, które ustanawiałyby jakiekolwiek zasady dotyczące parkowania samochodów elektrycznych na przykład w garażach budynków wielorodzinnych.

- Kwestia ta pozostawiona jest zatem w gestii właścicieli lub zarządców poszczególnych obiektów, którzy zgodnie z art. 61 prawa budowlanego odpowiadają za bezpieczne użytkowanie obiektu. Oni decydują więc o ewentualnych zakazach korzystania z pojazdów elektrycznych na terenie obiektu, a osoby trzecie powinny stosować się do wprowadzonych reguł lub zrezygnować z korzystania z tych obiektów – mówi Łukasz Ciskowski, adwokat i partner zarządzający z kancelarii adwokackiej Czupajło Ciskowski & Partnerzy.

Jak zaznacza prawnik, sytuacja staje się bardziej skomplikowana w przypadku garaży podziemnych we wspólnotach mieszkaniowych, w których mieszkańcy – nierzadko będący również użytkownikami „elektryków” – mają prawo współdecydować o sposobach korzystania z nieruchomości wspólnych.  

- W praktyce prawa mieszkaniowego możemy już spotkać się z uchwałami wspólnot mieszkaniowych wprowadzającymi zakazy parkowania samochodów elektrycznych w garażach podziemnych stanowiących nieruchomość wspólną – wskazuje prawnik.

 

Ile wolno w uchwale?

Czy takie działanie jest zgodne z prawem? Zdaniem prawników, teoretycznie tak, chociaż sprawa nie jest jednoznaczna i zależy od konkretnej sytuacji.

- Generalnym uprawnieniem członków wspólnoty mieszkaniowej jest, że mogą oni uchwałą określić sposób korzystania z rzeczy wspólnej. Wspólnota może więc przegłosować np. w regulaminie wspólnoty, że określone pojazdy nie powinny wjeżdżać do części wspólnych, a właściciel „elektryka” i członek wspólnoty mieszkaniowej może zaskarżyć uchwałę wspólnoty, jeśli narusza ona jego interesy. Sprawę rozstrzygnie wtedy sąd, ale generalnie nie można wykluczyć możliwości podejmowania przez wspólnoty uchwał zakazujących wjazdu pojazdów elektrycznych. Dotyczy to sytuacji, w których garaż podziemny jest częścią wspólną nieruchomości – wyjaśnia Michał Bera, radca prawny w BSS Bera Salwa Świderski. 

WZÓR DOKUMENTU: Regulamin wspólnoty mieszkaniowej >

Prawnik zaznacza, że sytuacja komplikuje się w momencie, gdy garaż jest odrębnym lokalem użytkowym z własną księgą wieczystą, we współwłasności członków wspólnoty w częściach ułamkowych. W takim przypadku zastosowanie znajdują przepisy kodeksu cywilnego, które dają każdemu współwłaścicielowi prawo do korzystania z rzeczy.

Sprawdź w LEX: Czy wspólnota mieszkaniowa może przyjąć regulamin, zgodnie z którym administrator będzie mógł nakładać na członków wspólnoty kary pieniężne za naruszenia regulaminu? >

- W tego typu garażach zakaz wjazdu „elektryków” wydaje się bardziej wątpliwy, ponieważ narusza takie prawo współwłaściciela. Jedyne co by przemawiało za zakazem wjazdu to względy bezpieczeństwa, np. w zakresie wymogów odpowiedniej instalacji przeciwpożarowej, przy czym względy te odpadną w nowych budynkach, które muszą już być wyposażone w odpowiednie systemy, a więc odpadnie przyczyna wprowadzenia zakazu – podkreśla prawnik.

Sprawdź w LEX: Gdzie obligatoryjnie jest wymagany system sygnalizacji pożaru? >

 


Bezpieczeństwo kontra prawa właściciela – spór rozstrzygnie sąd

Ważne jest jednak to, że choć wspólnota co do zasady może podjąć uchwałę o zakazie wjazdu „elektryków” do garaży podziemnych, to również właściciel ma prawo skierować powództwo do sądu powszechnego, w którym wniesie o jej uchylenie. Może się w tym momencie powołać na ograniczanie swoich praw.

- Podjęcie przez wspólnotę mieszkaniową uchwały zabraniającej parkowania samochodów elektrycznych w garażach podziemnych może wiązać się z zaskarżeniem takiej uchwały do sądu powszechnego, w szczególności wobec jej niezgodności z przepisami prawa oraz potencjalnym naruszeniem interesów oraz prawa własności osoby władającej miejscem parkingowym – mówi Krzysztof Grabowski, adwokat, Zając i Wspólnicy.

Czytaj omówienie orzeczenia w LEX: Ogólnikowość uchwały wspólnoty mieszkaniowej wiąże się z jej nieważnością >

- W rezultacie może dojść do klasycznego ścierania się dwóch wartości – bezpieczeństwa publicznego i swobód obywatelskich. Dopóki ten spór nie zostanie rozstrzygnięty „odgórnie” przez ustawodawcę, kompetencję w tym zakresie będą miały sądy powszechne rozstrzygające jednostkowe sprawy – komentuje Łukasz Ciskowski.

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Dopuszczalność częściowego zaskarżenia uchwały wspólnoty mieszkaniowej >

Co się stanie, jeśli sąd dojdzie do wniosku, że uchwała jest niezgodna z prawem? - W przypadku stwierdzenia przez sąd, że zaskarżona uchwała narusza m.in. zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza interesy właściciela, może ona zostać uchylona ze skutkiem wobec całej wspólnoty mieszkaniowej. Właściciel ma zatem możliwość poddania tego typu zakazowi kontroli sądowej i argumentować nad pierwszeństwem jego swobód obywatelskich względem rzeczywistej lub pozornej troski o bezpieczeństwo obiektu ze strony osób zarządzających budynkiem – podsumowuje prawnik.

Sprawdź w LEX: Jak powinien postąpić organ nadzoru budowlanego, gdy zarządca budynku zlikwidował miejsce parkingowe dla osoby niepełnosprawnej? >