Zarówno wynajmujący, jak i najemcy centrów handlowych chronią swój majątek szeregiem polis. Zabezpieczyć można zarówno odpowiedzialność cywilną (z polisy odszkodowanie otrzymają osoby, którym ubezpieczony wyrządził szkodę), jak i budynek, lokal czy towary.

Każdy ubezpiecza to, co do niego należy

Jak mówi Krzysztof Kulawik, broker ubezpieczeniowy, manager ds. obsługi klientów strategicznych w EIB S.A., zgodnie z praktyką rynkową zawarcie ubezpieczenia lokalu w centrum handlowym jest w gestii najemcy. W końcu to on urządza i wyposaża w meble, sprzęty i towar wynajmowaną powierzchnię. Całe mienie wewnątrz lokalu najczęściej należy zatem do najemcy i naturalne jest to, że to on będzie je ubezpieczał, gdyż ma najlepszą wiedzę o tym, jaka jest jego wartość oraz ryzyko związane z użytkowaniem.

Sprawdź w LEX: Czy właściciel galerii handlowej może udostępnić najemcy nagranie z monitoringu wizyjnego, na którym zarejestrowano dokonanie zniszczenia mienia przez dostawcę podczas dostarczania towaru do najemcy? >

- Jeżeli z winy najemcy dojdzie do uszkodzenia mienia osób trzecich, np. uszkodzenia elementów stałych budynku (ścian, głównych instalacji, etc.) zastosowane znajdzie polisa OC najemcy. Najemca zabezpiecza więc ubezpieczeniami najmowaną powierzchnię i mienie znajdujące się w niej – tłumaczy Krzysztof Kulawik.
Zarządca, właściciel nieruchomości ubezpiecza z kolei nieruchomość jako całość, w tym powierzchnie wspólne, konstrukcję, ściany.

 

Zawarcie ubezpieczenia to jedno, drugą kwestią jest obciążenie kosztami ubezpieczenia. W opinii PSNPH obowiązkowe ubezpieczenie dla obu stron powinno obejmować wyłącznie odpowiedzialność OC. Pozostałe ubezpieczenia – dla najemców np. dotyczące sprzedawanego towaru czy własnego sklepu, a dla wynajmujących budynku – powinny być pokrywane przez stronę, której ta odpowiedzialność dotyczy. Do kosztów wspólnych nie powinny być też doliczane podatki od nieruchomości czy opłaty za dzierżawę terenu – gdyż dotyczą nieruchomości pozostającej własnością wynajmującego.

Sprawdź w LEX: Czy w umowach najmu zawieranych przez właściciela galerii handlowej z najemcami można zamieścić numery PESEL najemców, będących osobami fizycznymi prowadzącymi działalność gospodarczą? >

Najemcy ponoszą zbyt dużo kosztów

Do kosztów wspólnych wynajmujący zaliczają: utrzymanie powierzchni poza sklepami i punktami usługowymi – takich jak korytarze, toalety, parkingi, wejścia, schody, windy etc. Najemcy ponoszą opłaty za personel i biura zarządcy, sprzątanie, oświetlenie, ochronę – oraz podatek od nieruchomości należny od wynajmującego. Najemcy muszą też pokrywać kary administracyjne nałożone na wynajmującego, koszty odzyskiwania należności, ubezpieczenia, itp.

Sprawdź w LEX: Kiedy najemca lokalu użytkowego w galerii handlowej, który otrzymuje osobną fakturę za opłatę eksploatacyjną, może odliczyć VAT od takich faktur? >

- Koszty wspólne są wyjątkowo nietransparentnym elementem płatności, które są wymagane od sklepów i punktów usługowych przez właścicieli galerii handlowych – uważa Katarzyna Marczuk, rzecznik PSNPH.

Właściwie wliczane są tam wszelkie koszty prowadzenia działalności wynajmującego i zarządcy obiektu – włącznie z pensjami jego pracowników, ubezpieczeniami, podatkami. - Tymczasem w naszym przekonaniu ubezpieczenia, podatki i wszelkie opłaty ściśle dotyczące nieruchomości powinny być regulowane przez właścicieli obiektów z ich zysków – pochodzących z czynszów. Obecnie czynsze są czystym zyskiem wynajmujących – bo nie ponoszą oni żadnych kosztów własnej działalności. Wszystkie te koszty są wliczane właśnie do pozycji „koszty wspólne”, którą pokrywają najemcy – mówi Katarzyna Marczuk

Kwestie kosztów wspólnych są procedowane w sądach. - W ostatnim czasie Sąd Najwyższy wydał wyrok dotyczący kosztów wspólnych w galerii handlowej i zakreślił kiedy mamy do czynienia z czynem nieuczciwej konkurencji – wskazuje Katarzyna Marczuk.

Dodatkowo czynsze przeliczane są z euro, aby zabezpieczyć ryzyko kursowe w kredytach właścicieli galerii.

 

Nowość