Już obowiązuje większość uchwalonej 15 grudnia ustawy o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu. To nadzwyczajny środek legislacyjny, który ma zapewnić, by ceny dla gospodarstw domowych ogrzewanych gazem nie uległy zmianie. Innymi słowy, to tarcza przeciw wysokim cenom gazu na światowych rynkach, spowodowanym wojną w Ukrainie.

- Zostajemy w cenach na poziomie z 2022 r, z różnicą taką, że wraca VAT - poinformowała w poniedziałek minister klimatu Anna Moskwa. Przypomniała jednocześnie o powrocie podatku VAT na gaz, ale przypomniała, że ustawa pozwala na jego zrefundowanie części odbiorców gazu. - Wprowadziliśmy nowy mechanizm, który chroni tych najbardziej potrzebujących, adekwatnie do dodatku osłonowego - to są ci sami odbiorcy przy dochodzie 1500 zł w gospodarstwie wielorodzinnym i 2100 zł w jednoosobowym. Będziemy zwracać VAT na podstawie faktury gazowej. Każdorazowo, gdy ta faktura wpłynie, będzie można się udać do gminy - ten sam punkt gdzie był dodatek osłonowy, węglowy i wszystkie inne dodatki - i uzyskać refundacje tego VAT-u - zaznaczyła. Według szacunków rządu refundacja VAT ma dotyczyć ok. 300 tys. gospodarstw. 

WZORY dokumentów w LEX NOWOŚĆ:

 

Stałe ceny dla wrażliwych

W 2023 roku wprowadzona została maksymalna cena za paliwa gazowe na poziomie 200,17 zł/MWh oraz zamrożona zostanie wysokość stawek opłat dystrybucyjnych. Dodatkowe opłaty stosowane przez sprzedawców pozostaną na poziomie z 2022 r., a zatem ceny paliw gazowych w 2023 r. stosowane w rozliczeniach z najbardziej wrażliwymi odbiorcami będą odpowiadały tegorocznym.
Ceną maksymalną zostaną objęci wszyscy odbiorcy, którzy obecnie korzystają z ochrony taryfowej, czyli:

  • gospodarstwa domowe,
  • wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe oraz inne podmioty, które produkują ciepło lokalnie dla gospodarstw domowych w spółdzielniach;
  • podmioty, które świadczą kluczowe usługi dla społeczeństwa, czyli m.in. jednostki opieki zdrowotnej, pomocy społecznej, podmioty systemu oświaty i szkolnictwa wyższego, żłobki, kościoły czy organizacje pozarządowe.

Zasada zamrożonej taryfy będzie dotyczyła dla wszystkich, bez względu na próg dochodowy. Cena gazu ziemnego w obecnie obowiązujących taryfach wynosi 200,17 zł/MWh. Jej utrzymanie w 2023 r. zagwarantuje, że wzrost kosztów gazu dla odbiorców nie przekroczy cen tegorocznych.
W ustawie ostatecznie nie znalazła się postulowana przez Senat poprawka, by zamrożoną cenę gazu stosować także dla małych i średnich przedsiębiorców. Inna odrzucona poprawka miała gwarantować taką cenę przedsiębiorcom prowadzącym piekarnie, niezależnie od wielkości firmy.

Dla kogo gaz bez VAT

Najbardziej wrażliwym odbiorcom paliw gazowych, zużywającym paliwa gazowe do celów grzewczych, przysługiwać będzie dodatkowo refundacja zapłaconej kwoty VAT. Stawka tego podatku, czasowo obniżona do zera, prawdopodobnie wróci od 1 stycznia do poziomu 23 procent.  

Jednak gospodarstwa domowe, używające gazu z sieci do ogrzewania, będą mogły, po otrzymaniu faktury za zakup, składać wnioski o zwrot kwoty VAT, wynikającej z tych faktur. Dodatkowym warunkiem będzie wpisanie pieca gazowego jako głównego źródła ciepła do centralnej ewidencji emisyjności budynków.
Takie samo uprawnienie - już nie tylko co do gazu z sieci - będą miały gospodarstwa jednoosobowe z przeciętnym dochodem do 2100 zł, oraz wieloosobowe, gdzie przeciętny dochód na osobę nie przekracza 1500 zł na osobę. Będzie można odzyskać kwotę VAT od dostaw zrealizowanych od 1 stycznia do 31 grudnia 2023 r.

O zwrot kwoty VAT będzie można się starać, składając wniosek do miejscowego wójta, burmistrza lub prezydenta miasta w terminie 30 dni od otrzymania faktury za dostawę gazu. Do nich trzeba będzie dołączyć fakturę za gaz i dowód wpłaty. Wnioski będzie można składać przy użyciu aplikacji mobilnej albo w formie elektronicznej. Także dokumenty towarzyszące (tj. fakturę i dowód wpłaty) będzie można przedstawić jako cyfrowe odwzorowanie oryginałów (skan).

Wypłata kwot zwrotu będzie się odbywała bez formalnej decyzji, w trybie takim samym jak świadczenia z ustawy o świadczeniach rodzinnych. Na ostatnim etapie prac legislacyjnych do ustawy dodano przepisy, gwarantujące że kwoty tych refundacji będą wolne od podatku dochodowego od osób fizycznych.
Pieniądze na refundację mają pochodzić ze sprzedaży przez państwo uprawnień do emisji dwutlenku węgla, za pośrednictwem Funduszu COVID-19. W ten sposób - jak to uzasadniał rząd - refundacją nie będzie obciążony budżet państwa.


Rekompensaty i podatek od PGNiG

W zamian za utrzymanie cen gazu dla odbiorców na poziomie ceny maksymalnej, przedsiębiorstwa handlujące gazem otrzymają rekompensaty. Środki na ich finansowanie mają pochodzić z nowego podatku, nazwanego w ustawie  "gazowym odpisem na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny". Zapłacą go wydobywcy gazu - w praktyce głównie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Pułap tej daniny to 538,79 zł/MWh. Konkretną wysokość podatku ma ustalić Rada Ministrów w swoim rozporządzeniu.
Nowa danina nie jest w ustawie nazywana podatkiem, ale ma wszystkie jego cechy. Podatnik (czyli wydobywca gazu) ma obowiązek wpłacać daninę do 20. dnia każdego miesiąca na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny. To ten sam fundusz, do którego będzie wpływała nowa danina od zysków wytwórców energii elektrycznej. I podobnie jak w przypadku podatku od zysków ze sprzedaży prądu przez jego wytwórców, do 25 dnia każdego miesiąca wydobywca gazu będzie musiał składać deklarację podatkową do Zarządcy Rozliczeń. Będą możliwe korekty tej deklaracji.

Kredyty dla gazowników

Jedna z zaakceptowanych poprawek Senatu do ustawy przewiduje ustanowienie preferencyjnych kredytów dla przedsiębiorstw handlujących gazem. Mają one zagwarantować im utrzymanie płynności finansowej. Ta ostatnia może być bowiem naruszona wskutek nowego reżimu cenowego.

Kredytów tych ma udzielać Bank Gospodarstwa Krajowego w okresie do końca grudnia 2023 r. Maksymalny okres spłaty tych kredytów to sześć lat. Kwota kredytu dla danego podmiotu nie będzie mogła przekroczyć 15 procent średnich rocznych obrotów danego podmiotu ogółem za ostatnie trzy zamknięte okresy obrachunkowe, oraz 50 proc. kosztów energii za okres 12 miesięcy poprzedzających miesiąc, w którym złożono wniosek o udzielenie pomocy. Kredyty te ma gwarantować Skarb Państwa.  

Ustawa zawiera jednak ważne zastrzeżenie, dotyczące pomocy publicznej. Otóż BGK będzie mógł udzielać tych kredytów dopiero po wydaniu przez Komisję Europejską pozytywnej decyzji o zgodności pomocy publicznej z rynkiem wewnętrznym.

- Trwają prace nad wsparciem także dla małych i średnich firm, ale szczegóły trzeba jeszcze uzgodnić z Komisją Europejską - poinformowała minister Anna Moskwa.