Apel do Marty Cienkowskiej, ministra kultury i dziedzictwa Narodowego, dotyczy projektu rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie określenia kategorii urządzeń i nośników służących do utrwalania utworów oraz opłat od tych urządzeń i nośników z tytułu ich sprzedaży przez producentów i importerów (nr 34). W lipcu resort przekazał do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych jego projekt, a na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawiły się liczne stanowiska do projektu. Na początku października opublikowane zostało odniesienie się MKiDN do zgłoszonych w uzgodnieniach międzyresortowych uwag. 

Już wtedy w przekazanym stanowisku do projektu Stowarzyszenie kreatywna Polska podkreślało konieczność wprowadzenia rozporządzenia. - Nie budzi żadnych wątpliwości konieczność wejścia rozporządzenia w życie. Każdy rok opóźnienia oznacza dalsze straty dla twórców, dystrybutorów oraz odbiorców, którzy tracą na zubożeniu oferty kulturalnej. Prace nad nowelizacją ustawy o prawie autorskim należy prowadzić równolegle nie wstrzymując wejścia w życie rozporządzenia – napisał Jerzy Kornowicz, prezes Stowarzyszenia Kreatywna Polska. Podniósł też kwestię delegacji do prowadzenia inkasa. - Organizacje zbiorowego zarządzania najlepiej rozumieją zarówno specyfika swojego środowiska, jak i technologiczne sposoby wykorzystania utworów danej dziedziny. Inkaso powinno być prowadzone w sposób rzetelny, odpowiadający rzeczywistym potrzebom uprawnionych. Może to być osiągnięte przez wskazanie konkretnego inkasenta. Będzie to sprzyjać współpracy zamiast rywalizacji i umożliwiać skuteczniejsze funkcjonowanie całego systemu, co potwierdzają doświadczenia wielu krajów europejskich – napisało Stowarzyszenie Kreatywna Polska.

Argumenty te zostały powtórzone  w apelu do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pod którym podpisało się Stowarzyszenie Kreatywna Polska i wszystkie organizacje branż kreatywnych. Polska pozostaje jednym z nielicznych państw, które od kilkunastu lat nie zaktualizowało listy urządzeń służących do kopiowania utworów oraz nośników, na których kopie te są utrwalane w ramach tzw. użytku osobistego. Zdaniem organizacji przygotowany przez ministerstwo projekt to pozytywny krok mający na celu usunięcie istniejącej wady prawnej której koszty ponoszą producenci i twórcy kultury.

Przypomnijmy, że projektowane rozporządzenie zakłada objęcie opłatą telefonów komórkowych tabletów i komputerów.