W środę wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski podał taką informację po spotkaniu w Ministerstwie Edukacji Narodowej, gdzie ustalono, że od nowego roku szkolnego zostaną wprowadzone lekcje o zdrowiu, ale nie jako osobny przedmiot, ale jako lekcje prowadzone np. w ramach godziny wychowawczej.

Jak Prawo.pl poinformowało Ministerstwo Edukacji Narodowej, dziś odbyło się robocze spotkanie przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia z Ministrem Edukacji Narodowej w sprawie edukacji dla zdrowia dla uczniów zarówno szkół podstawowych, jak i ponadpodstawowych.

- Ustaliliśmy, że będziemy jako MEN wspierali wszelkie inicjatywy mające charakter profilaktyki zdrowotnej. Nie przewidujemy odrębnego przedmiotu dodatkowego w tym zakresie - podkreśla Anna Ostrowska, rzecznik prasowy MEN. - Natomiast wybrane zagadnienia z obszaru profilaktyki zdrowotnej mogą być wykorzystywane podczas godzin wychowawczych. Szczegóły dotyczące tego rozwiązania będą przedmiotem dalszych prac międzyresortowych.

 

Wiedza o zdrowiu w Narodowej Strategii Onkologicznej

Przypomnijmy, że wprowadzenie takiego przedmiotu „Wiedza o zdrowiu” jest wpisane do Narodowej Strategii Onkologicznej, która jest teraz na etapie konsultacji międzyresortowych. O jego wprowadzenie apelował Rzecznik Praw Pacjenta. Od początku, gdy pojawił się taki pomysł, Ministerstwo Edukacji Narodowej podkreślało, że nie są prowadzone żadne prace dotyczące włączenia do obecnej podstawy programowej dodatkowego przedmiotu „wiedza o zdrowiu”.

MEN tłumaczył, że nie chce wprowadzać nowego przedmiotu w szkole, bo treści dotyczące wiedzy o zdrowiu zawarte są już w obecnej podstawie programowej kształcenia ogólnego oraz w przepisach prawa oświatowego.

 


RPP za dodatkowym przedmiotem

Rzecznik Praw Pacjenta w swoim wystąpieniu do Ministra Zdrowia i szefa resortu edukacji podkreślał, że w szkołach jest potrzebny dodatkowy przedmiot „Wiedza o Zdrowiu”. - Obowiązujący system nauczania zapewnia wprawdzie elementy edukacji zdrowotnej, określając bloki tematyczne niektórych przedmiotów, jest to jednak niewystarczające – podkreślał Bartłomiej Chmielowiec. - Wymagając określonych zachowań zdrowotnych od obywateli, należy stworzyć narzędzie do przekazywania usystematyzowanej wiedzy, co skutkować będzie w przyszłości lepszą jakością życia i leczenia nowych pokoleń pacjentów - dodał.

Rzecznik Praw Pacjenta postulował wprowadzenie do programu nauczania szkolonego przedmiotu „Wiedza o Zdrowiu”. W jego opinii zakres przedmiotu mógłby zakładać nabycie następujących wiedzy i umiejętności:

  • zasady zdrowego trybu życia;
  • prawa i obowiązki pacjenta;
  • podstawy organizacji systemu ochrony zdrowia;
  • podstawowa wiedza w zakresie pomocy osobom przewlekle chorym;
  • poznanie wybranych jednostek chorobowych i zarys sposobów ich leczenia lub reagowania na zachorowanie (przykładowo np. grypy, chorób krążenia, cukrzycy, alergii, chorób zakaźnych);
  • podstawowe zasady pierwszej pomocy;
  • podstawowa wiedza w zakresie zbilansowanego sposobu odżywiania;
  • metody redukcji stresu;
  • ocena konsekwencji działań profilaktycznych i znaczenie sportu;
  • wiedza o szczepieniach ochronnych oraz o zalecanych badaniach niezbędnych dla danej grupy wiekowej;
  • pojęcia z obszaru prawa ochrony zdrowia m.in: pacjent, produkt leczniczy, suplement diety; kosmetyk.

- Warto rozważyć wdrożenie niniejszego przedmiotu przynajmniej na dwóch etapach nauki, tj. edukacji wczesnoszkolnej oraz dla uczniów w starszych klasach – podkreślał RPP.