Pomorskie: nadrabiamy zaległości z lat ubiegłych


"Mówiąc o inwestycjach kulturalnych na Pomorzu w ostatnich latach trzeba wspomnieć o bolesnych zaszłościach. Trójmiasto i cały region właściwie przez cały okres PRL było bardzo zaniedbane w tym aspekcie. Warunki, w jakich pracują do tej pory niektóre muzea są dramatyczne. W naszym poczuciu więc, część inwestycji to nie było fundowanie czegoś ekstra, jakiejś +fontanny z wodotryskami+, ale przede wszystkim nadrabianie zaległości" - powiedział dyrektor Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego Władysław Zawistowski.

Większość inwestycji kulturalnych w Pomorskiem zrealizowana została w ostatnich latach z wykorzystaniem pieniędzy z Unii Europejskiej.

Do największych z nich, pod względem wkładu własnego samorządu województwa, należały: budowa siedziby Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego (ponad 13,6 mln zł), rozbudowa Teatru Muzycznego im. Danuty Baduszkowej w Gdyni (ponad 5,1 mln zł), rewaloryzacja i adaptacja kościoła św. Jana w Gdańsku na kulturalne Centrum św. Jana z zachowaniem funkcji sakralnych (ok. 2,9 mln zł), rozbudowa filii Muzeum Pomorza Środkowego w Swołowie (ponad 1,9 mln zł), budowa pawilonu wystawienniczo-edukacyjnego przy Grodzisku w Sopocie (ponad 1,9 mln zł).

Czytaj też: Wydarzenia kulturalne podnoszą atrakcyjność regionu pomorskiego


Świętokrzyskie: kultura nie musi być deficytowa

Oprócz walorów edukacyjnych, inwestycje w kulturę przynoszą korzyści, także finansowe – podkreśla szef Regionalnej Organizacji Turystycznej woj. świętokrzyskiego Jacek Kowalczyk. W ostatnich latach inwestycje w kulturę to ok. 200 mln zł.

„Myślę, że w tym okresie od 2007 do 2014 roku wartość inwestycji w kulturę w naszym regionie wyniosła około 200 mln zł. (…) Są to zarówno inwestycje infrastrukturalne, czyli budowa nowych obiektów od podstaw, m.in. gmachu Filharmonii Świętokrzyskiej czy Europejskiego Centrum Bajki, ale też modernizacji i rewitalizacja obiektów dziedzictwa kulturowego” – powiedział Jacek Kowalczyk, prezes Regionalnej Organizacji Turystycznej oraz dyrektor departamentu odpowiedzialnego m.in. za turystykę i kulturę w Urzędzie Marszałkowskim w Kielcach.

Jego zdaniem w ostatnich latach „spora część” dziedzictwa kulturowego została uratowana, lub udało się ją zaprezentować w zupełnie nowym, bardziej atrakcyjnym dla zwiedzających wydaniu.

Czytaj też: Świętokrzyskie: inwestycje w kulturę przynoszą korzyści, również finansowe


Podlaskie: kultura integruje mieszkańców

Więcej pieniędzy na kulturę może przełożyć się na budowanie pozytywnego wizerunku, rozwój gospodarczy, ale też integrację mieszkańców - uważają podlaskie samorządy. Województwo i Białystok, stolica regionu, od kilku lat zwiększają wydatki na ten cel.

Białystok jest największym centrum kulturalnym w regionie. Działają tu instytucje kultury prowadzone przez magistrat, ale też siedziby mają tu samorządowe placówki jak Opera i Filharmonia Podlaska, Teatr Dramatyczny, Muzeum Podlaskie, Książnica Podlaska.

Miasto w tym roku przeznaczyło na kulturę blisko 44 mln zł, co stanowi ok. 3 proc. całego budżetu. Pieniądze te wesprą działalność miejskich instytucji kultury (jest ich siedem, to m.in. Galeria Arsenał, Muzeum Wojska czy Białostocki Teatr Lalek), ale też wydarzenia organizowane przez organizacje pozarządowe oraz inwestycje w zabytki. Miasto wspiera finansowo także samorządowe placówki: filie Książnicy i produkcje opery.

Z danych przesłanych przez Urząd Miejski w Białymstoku wynika, że z roku na rok dotacje na kulturę są coraz większe: w 2013 r. było to ponad 27,5 mln zł, a w 2015 r. już 30 mln zł. Miasto wyjaśnia, że instytucje kultury "nie są instytucjami nastawionymi na zysk, a działalność kulturalna nie stanowi działalności gospodarczej", zaś finansowanie kultury należy do zadań własnych miasta.

Czytaj więcej: Inwestycje w kulturę integrują mieszkańców woj. podlaskiego


Mazowieckie określiło priorytetowe inwestycje w kulturę

Budowa Stacji Muzeum i przeniesienie zbiorów stołecznego Muzeum Kolejnictwa - to jedno z głównych wyzwań w obszarze kultury samorządu woj. mazowieckiego. Urząd wojewódzki podkreśla, że działalność kulturalna w modelu obowiązującym w Polsce raczej generuje koszty.


Nowa siedziba Stacji Muzeum powstanie w najbliższych latach na warszawskich Odolanach, zostaną do niej przeniesione zbiory z likwidowanego Muzeum Kolejnictwa. Projekt, który jest przygotowywany wspólnie z PKP S.A., według szacunków będzie kosztował blisko 70 mln zł - poinformował PAP Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego.

Wśród innych największych wyzwań z obszaru kultury jest renowacja siedziby Muzeum Literatury w Warszawie, co będzie kosztować ok. 33 mln zł, modernizacja siedziby Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie za ok. 20 mln zł oraz dokończenie wyposażania Muzeum Azji i Pacyfiku i stworzenie stałej ekspozycji za ok. 8 mln zł.

W kolejnych latach, w miarę możliwości finansowych, planowana jest m.in. dalsza modernizacja Biblioteki Głównej Województwa Mazowieckiego - ok. 37 mln zł, rozbudowa ekspozycji plenerowych na terenie Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu - ok. 13,5 mln zł, rozbudowa Muzeum Mazowieckiego w Płocku - ok. 12,7 mln zł oraz modernizacja i adaptacja zabytkowych kamienic Gąski i Esterki i utworzenie ekspozycji stałej w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu - ok. 20 mln zł.

Czytaj też: Budowa Stacji Muzeum wśród największych zadań z obszaru kultury w woj. mazowieckim

Kultura przyciąga jak turystyka

Inscenizacja Grunwaldzkiej Bitwy, ale też Olsztyńskie Spotkania Teatralne i opery realizowane przez Filharmonię przyciągają na Warmii i Mazurach największą widownię. Wydarzenia kulturalne, podobnie jak atrakcje turystyczne, mogą być magnesem - oceniają samorządowcy.

W ostatnich latach dzięki wsparciu środków unijnych wybudowano m.in. nową siedzibę Warmińsko-Mazurskiej Filharmonii im. Feliksa Nowowiejskiego w Olsztynie, kompleksowo zagospodarowano Pola Grunwaldzkie, zrewitalizowano Teatr im. S. Jaracza czy Muzeum Warmińskie w Lidzbarku Warmińskim.

"Zauważamy, że więcej widzów i turystów odwiedza te instytucje, to potwierdza, że przeprowadzone inwestycje były potrzebne. Podstawowym zagadnieniem publicznych, a więc i samorządowych instytucji kultury była i jest kwestia ich finansowania" - wyjaśniła wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego Wioletta Śląska-Zyśk.

Jak dodała wydatki samorządów na kulturę przeznaczane są na utrzymanie i prowadzenie instytucji kultury. Na rozwój instytucji kultury wpływa wiele czynników, nie tylko nakłady finansowe - zaznaczyła.

Czytaj też: Warmińsko-mazurskie: wydarzenia kulturalne mogą być magnesem

@page_break@

Kultura wymaga stałego dofinansowywania

Kultura promuje regiony i miasta, wpływa na atrakcyjność oferty dla mieszkańców czy turystów, ale wymaga od samorządów stałego dofinansowania. W tym roku wydatki samorządu woj. opolskiego na instytucje kultury mają wynieść 22,6 mln zł; a Opola ok. 26 mln zł.

Opolskiemu Urzędowi Marszałkowskiemu podlegają m.in. Filharmonia Opolska, Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu, Muzeum Śląska Opolskiego czy Muzeum Wsi Opolskiej. W sumie w 2015 roku wydatki na wszystkie podlegające samorządowi woj. opolskiego instytucje kultury (tzw. dotacje podmiotowe i majątkowe) sięgnęły ok. 24,3 mln zł. Według planu na rok 2016 wydatki te mają wynieść 22,6 mln zł.

Do największych inwestycji w instytucjach kultury podlegających samorządowi województwa przeprowadzonych w ostatnich latach można zaliczyć np. rozbudowę i remont Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu. Dyrektor Departamentu Kultury, Sportu i Turystyki opolskiego urzędu marszałkowskiego Agnieszka Kamińska podała, że całkowity koszt tej inwestycji wyniósł blisko 30 mln zł. Z tego 13,3 mln zł stanowiły pieniądze unijne. Kolejną ważną inwestycją była rozbudowa Filharmonii Opolskiej. Jej całkowity koszt wyniósł prawie 19,9 mln zł, z czego ponad 12 mln zł pochodziło z pieniędzy UE.

„Inwestycje przeprowadzone w ostatnich 10 latach w części zaspokoiły potrzeby jednostek kultury. Jednakże z każdym kolejnym rokiem wyremontowane budynki wymagają prac interwencyjnych” – zaznaczyła Kamińska.

Czytaj też: Opolskie samorządy rokrocznie wydają miliony złotych na kulturę


Kultura coraz ważniejsza w woj. lubelskim

Rosną wydatki samorządów w dziedzinie kultury. Budowane są nowe placówki, odnawiane zabytki, organizowane cykliczne festiwale. Kultura staje się ważną gałęzią gospodarki, służy podniesieniu jakości życia, zwiększeniu ruchu turystycznego.

W Lublinie nakłady na kulturę wzrastają systematycznie od kilku lat - w 2010 r. wydano na te cele prawie 30,8 mln zł, a w 2015 r. było to już ponad 54 mln zł.

Dyrektor wydziału kultury urzędu miasta Michał Karapuda podkreśla, że kultura stanowi ważną gałąź gospodarki, ale też ma wpływ na podnoszenie jakości życia mieszkańców, zachęca do współdziałania, no i zwiększa atrakcyjność miasta dla turystów. „Kulturę postrzegamy jako czynnik wzmacniający kapitał i zaufanie społeczne oraz poszanowanie wspólnego dobra” – powiedział.
Czytaj też: Kultura coraz ważniejsza w woj. lubelskim


Wielkopolski samorząd z coraz większym wsparciem dla kultury

Prawie 102 mln zł - czyli ponad 4 mln więcej niż rok wcześniej -zamierza przeznaczyć w tym roku na instytucje kultury, działania kulturalne czy ochronę zabytków wielkopolski samorząd. Kultura była w ostatnich latach sposobem na promocję regionu w kraju i na świecie.

Samorząd Województwa Wielkopolskiego jest organizatorem 21 instytucji kultury, mających swoje siedziby na terenie całego regionu. Są wśród nich instytucje artystyczne tj. teatry i filharmonia, instytucje upowszechnieniowe oraz muzea.

Jak poinformował Departament Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu, zaplanowane wydatki m.in. na działalność instytucji kultury, inwestycje, czy ochronę zabytków wyniosą w 2016 roku 101,8 mln zł. To ponad 4 mln więcej niż rok wcześniej.

Środki na działalność bieżącą dla instytucji kultury, których organizatorem jest wielkopolski samorząd zaplanowano na poziomie ponad 95,7 mln zł, ok. 4 mln więcej niż przed rokiem. Samorząd zapewnia, że w 2016 roku i w następnych latach wzrosną też nakłady inwestycyjne dla instytucji kultury.

Czytaj też: Ponad 100 mln zł na kulturę w Wielkopolsce

Dolnośląskie: od kilku lat rosną nakłady samorządu województwa na kulturę

Od kilku lat rosną nakłady na kulturę w budżecie województwa dolnośląskiego. W tym roku to 88 mln zł, gdy dwa lata wcześniej kwota ta wyniosła 64 mln zł. Samorządowcy podkreślają, że główną zaletą inwestycji w kulturę jest promocja regionu oraz wzrost kreatywności społecznej.
Z pieniędzy przeznaczonych w budżecie województwa na kulturę dotowane są instytucje, dla których samorząd województwa jest organizatorem. To m.in. teatry we Wrocławiu, Wałbrzychu czy Legnicy. Łącznie na ternie województwa jest 17 instytucji kultury, które są prowadzone lub współprowadzone przez Dolnośląski Urząd Marszałkowski.

Samorząd województwa finansuje również inwestycje w infrastrukturę kulturalną. Według informacji przekazanych PAP przez biuro prasowe Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego, w ostatnich latach najwięcej pieniędzy zostało przekazanych na remont Pawilonu Czterech Kopuł. To kompleks budynków powstałych na początku XX w. przy wrocławskiej Hali Stulecia. Muzeum Narodowe we Wrocławiu zamierza tam umieścić kolekcję sztuki współczesnej, która znajduje się w jego zbiorach. Samorząd województwa wsparł to przedsięwzięcie kwotą 39 mln zł.
Najwięcej w kulturę w regionie inwestuje Wrocław, który w tym roku sprawuje tytuł Europejskiej Stolicy Kultury (ESK). Według urzędników z wydziału kultury wrocławskiego magistratu w ostatnich latach samorząd wrocławski bezpośrednio zainwestował w nowe obiekty kultury ponad 500 mln zł. Wyremontowano m.in. Teatr Muzyczny Capitol oraz wybudowano Narodowe Forum Muzyki. Obie inwestycje zostały wsparte środkami unijnymi.

Czytaj też: Promocja regionu i wzrost kreatywności społecznej, samorząd wylicza zalety inwestycji w kulturę


Samorządy dzięki dofinasowaniu kultury przyciągają turystów

Inwestycje, wydarzenia kulturalne nie przynoszą samorządom zysków finansowych, ale dzięki kulturze poszczególne miasta, regiony promują się i przyciągają turystów. To z kolei może przełożyć się na zyski w innych obszarach – wynika z informacji zebranych przez PAP.

„Kultura z istoty swojej nie jest dziedziną dochodową, a zatem wymaga ciągłych nakładów finansowych, ale bez wątpienia jej rozwój może przełożyć się na wzrost dochodów w innych sektorach gospodarki, np. w turystyce, transporcie, usługach hotelowych i gastronomicznych” - zauważył wicemarszałek województwa podkarpackiego Bogdan Romaniuk.

Dodał jednocześnie, że finansowanie przez samorządy działalności kulturalnej zarówno prowadzonych przez siebie instytucji kultury, jak i innych podmiotów, w tym organizacji pożytku publicznego, z jednej strony przynosi promocję aktywności kulturalnej mieszkańców, z drugiej zaś „przyczynia się do kreowania lokalnych produktów kulturalnych, częstokroć zauważalnych nie tylko w regionie czy kraju”.

Czytaj więcej: Kultura przyciąga turystów do podkarpackich samorządów

Nowe inwestycje kulturalne i imprezy przyciągają tłumy do woj. śląskiego

24-krotnie większa frekwencja w nowej siedzibie Muzeum Śląskiego, 8-krotnie większa w NOSPR, dziesiątki tysięcy gości letnich festiwali – dzięki zrealizowanym w ostatniej dekadzie nowym inwestycjom i wydarzeniom w woj. śląskim ożywił się ruch turystyczny.

Dwie kluczowe inwestycje kulturalne, które zmieniły oblicze regionu, to nowe siedziby Muzeum Śląskiego oraz Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia (NOSPR). Obie powstały w ścisłym centrum Katowic, w pobliżu hali Spodka, na terenach dawnej kopalni „Katowice”. Pomiędzy nimi a Spodkiem wybudowano też Międzynarodowe Centrum Kongresowe, którego goście potencjalnie również mogą zwiększyć liczbę odwiedzającym muzeum i NOSPR. Cały ten obszar nazwano Strefą Kultury.

Nowa siedziba NOSPR, która wcześniej przez dziesięciolecia gnieździła się w budynku zaprojektowanym na partyjne zjazdy, powstała kosztem 265 mln zł, przy wsparciu środków unijnych. Uroczyste otwarcie nastąpiło 1 października 2014 r. Gigantyczna sala koncertowa na 1800 miejsc słynie ze znakomitej akustyki i nigdy nie świeci pustkami.

"Na pohybel tym, którzy mówili, że nie zapełnimy nowej siedziby. Jak dotąd, miesiąc w miesiąc przychodzą tłumy” – mówiła PAP kilka miesięcy po otwarciu dyrektor NOSPR Joanna Wnuk-Nazarowa. Ta tendencja się utrzymuje, na koncerty NOSPR trudno dostać bilety. Co ciekawe, nowa siedziba wykreowała nową publiczność, nie zawsze obeznaną z filharmonicznymi zwyczajami, której zdarzało się klaskać między częściami jednego utworu. W kuluarach pojawiły się więc karteczki z objaśnieniami w tej sprawie.

Czytaj więcej: Nowe inwestycje kulturalne i imprezy przyciągają tłumy do woj. śląskiego