Stanowi o tym art. 98 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Przepis ten dotyczy dróg, które już istnieją i mają zostać np. poszerzone, jak i tych, które dopiero powstaną.

Droga musi mieć charakter publicznej

Pojęcie drogi publicznej nie zostało zdefiniowane w ustawie o gospodarce nieruchomościami. Konieczne jest więc odwołanie się do przepisów ustawy o drogach publicznych. Art. 1 tego aktu stanowi, że drogą publiczną jest droga zaliczona na podstawie ustawy do jednej z kategorii dróg (krajowe, wojewódzkie, powiatowe, gminne), z której może korzystać każdy, zgodnie z jej przeznaczeniem. Kategoria może zostać nadana dopiero po wybudowaniu. Oznacza to, że aby można było mówić o skutku, jaki przewiduje art. 98 ust. 1 ugn, z decyzji zatwierdzającej podział nieruchomości musi wynikać, że z nieruchomości zostały wydzielone działki pod drogi publiczne, a nie jedynie pod drogi jako ciąg komunikacyjny, który nie ma charakteru publicznego (zob. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z 5 marca 2020 r., sygn. akt II SA/Łd 877/19).

 


O podział musi wystąpić właściciel 

Art. 98 ugn dotyczy tylko podziałów dokonywanych na wniosek. Jeśli podziału dokonuje się z urzędu, to nawet gdy przewiduje on wydzielenie działek pod drogę publiczną, to nie przechodzi ona na własność jednostki samorządu terytorialnego lub Skarbu Państwa z mocy prawa. W takiej sytuacji, własność tych działek można uzyskać w drodze czynności cywilnoprawnej lub wywłaszczenia (zob. wyrok WSA w Poznaniu z 26 czerwca 2008 r., sygn. akt III SA/Po 198/08). Ponadto podział działki, o którym mowa w art. 98 ugn może nastąpić w sytuacji, gdy jej obszar został przeznaczony pod drogę publiczną w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lub w decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego. Własność nieruchomości przechodzi z dniem, w którym decyzja zatwierdzająca podział stała się ostateczna albo orzeczenie o podziale prawomocne. Wskazany przepis ma też zastosowanie do nieruchomości, której podział został dokonany na wniosek użytkownika wieczystego.

Zgodnie z art. 98 ust. 2 ugn, właściwy organ składa wniosek o ujawnienie w księdze wieczystej praw danej jednostki samorządu terytorialnego do działek gruntu wydzielonych pod drogi publiczne lub pod poszerzenie istniejących dróg publicznych. Podstawą wpisu jest ostateczna decyzja zatwierdzająca podział. 

Czytaj: NIK: Interesy Skarbu Państwa przy realizacji inwestycji drogowych i kolejowych nie są właściwie zabezpieczane >>>

Właścicielowi przysługuje o odszkodowanie 

Właścicielowi gruntu lub użytkownikowi wieczystemu przysługuje odszkodowanie w wysokości uzgodnionej z właściwym organem. Naczelny Sąd Administracyjny (wyrok z 28 maja 2021 r., sygn. akt I OSK 2933/20) wskazał, że wysokość odszkodowania za nieruchomość wydzieloną pod drogę publiczną może być uzgodniona przed dniem, w którym decyzja zatwierdzająca podział stała się ostateczna albo orzeczenie o podziale prawomocne. Do uzgodnienia dochodzi w trybie cywilnoprawnym, więc wszelkie spory związane ze skutecznością tego oświadczenia, ustaleniem jego rzeczywistej treści, odwołaniem go, stwierdzeniem jego wad, należą do drogi cywilnej (zob. wyrok WSA w Gdańsku z 21 lipca 2021 r., sygn. akt II SA/Gd 90/21). Także podważenie porozumienia jest możliwe wyłącznie przed sądem powszechnym, na co wskazał NSA w wyroku z 18 maja 2020 r., sygn. akt I OSK 1522/19. Co do zasady istnieje też możliwość zrzeczenia się roszczenia o odszkodowanie. Jednakże może to nastąpić dopiero wtedy, gdy takie roszczenie powstaje, tj. po przejściu z mocy prawa danej nieruchomości na własność gminy i w ramach uzgodnień (zob. wyrok NSA z 15 lipca 2020 r., sygn. akt I OSK 2896/19).

Można przyznać nieruchomość zamienną 

Prawodawca przewidział też, że w sprawie może znaleźć odpowiednie zastosowanie art. 131 ugn. Oznacza to, że w ramach odszkodowania może zostać przyznana odpowiednia nieruchomość zamienna. Właściciel lub użytkownik wieczysty musi jednak wyrazić na to zgodę. Różnicę między wysokością odszkodowania a wartością nieruchomości zamiennej wyrównuje się przez dopłatę pieniężną. Przeniesienie praw do nieruchomości następuje z dniem, w którym decyzja o zatwierdzająca podział stała się ostateczna. Rozstrzygnięcie to stanowi podstawę do dokonania wpisu w księdze wieczystej. 

Nie zawsze dochodzi do uzgodnienia 

Jeżeli nie dojdzie do uzgodnienia wysokości odszkodowania, na wniosek właściciela lub użytkownika wieczystego ustala się je i wypłaca według zasad i trybu obowiązujących przy wywłaszczaniu nieruchomości. Konstytucja RP w art. 21 ust. 2 stanowi, że odszkodowanie ma być słuszne. Pojęcie to nie zostało jednak sprecyzowane. Zgodnie jednak z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego "słuszne odszkodowanie", to takie, które jest związane z wartością wywłaszczonej nieruchomości. Pojęcie to odnosi się do konieczności wyważenia interesu publicznego i prywatnego oraz do zachowania właściwych proporcji w zakresie ograniczeń, których doznają właściciele. Prawodawca nie posłużył się określeniem "pełne", tylko zastosował termin, który ma bardziej elastyczny charakter. Tym samym TK uznał, że mogą istnieć szczególne sytuacje, gdy inna ważna wartość konstytucyjna pozwoli uznać za "słuszne" również odszkodowanie nie w pełni ekwiwalentne. Trybunał zaznaczył jednak, że niedopuszczalne jest ograniczanie wymiaru odszkodowania w sposób arbitralny (zob. wyrok z 20 lipca 2004 r., sygn. akt SK 11/02).

 

 

Zgodnie z art. 130 ugn, wysokość odszkodowania ustala się według stanu i przeznaczenia nieruchomości w dniu wydania decyzji o podziale. Następuje to po uzyskaniu opinii rzeczoznawcy majątkowego, określającej wartość nieruchomości. Podstawę ustalenia wysokości odszkodowania stanowi wartość rynkowa gruntu. Przy jej określaniu uwzględnia się w szczególności rodzaj, położenie, sposób użytkowania, przeznaczenie, stan oraz aktualnie kształtujące się ceny.

Niewykluczona opłata adiacencka

Jeżeli w wyniku podziału nieruchomości dokonanego na wniosek właściciela lub użytkownika wieczystego, który wniósł opłaty roczne za cały okres użytkowania tego prawa, wzrośnie jej wartość, wójt, burmistrz albo prezydent miasta może ustalić opłatę adiacencką z tego tytułu. Stawkę procentową tej opłaty ustala rada gminy w drodze uchwały, w wysokości nie większej niż 30 proc. różnicy wartości nieruchomości. Wszczęcie postępowania w tej sprawie może nastąpić w terminie do 3 lat od dnia, w którym decyzja zatwierdzająca podział nieruchomości stała się ostateczna albo orzeczenie o podziale stało się prawomocne.