Irena S. jest osobą o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności i posiadaczką karty parkingowej, o której mowa w art. 8 ust. 3a ustawy Prawo o ruchu drogowym, i abonamentu parkingowego przypisanego do jej auta. W dniu, kiedy nałożono na nią opłatę, abonament był ważny. Problemem było, że nie wyłożyła karty parkingowej za przednią szybę pojazdu, czego wymagają przepisy zaskarżonej uchwały Rady Miejskiej w Łodzi w sprawie ustalenia strefy płatnego parkowania na drogach publicznych w Łodzi.

Zdaniem skarżącej uchwała ta w sposób niedopuszczalny rozszerza przepisy ustawy o drogach publicznych przez definiowanie pojęcia "nieuiszczenie/niewniesienia opłaty za parkowanie" w sposób odmienny od znaczenia tego pojęcia wynikającego z przepisów ustawy o drogach publicznych (u.d.p.). Kobieta podważyła też procedurę ściągania nałożonej opłaty dodatkowej. W konsekwencji domagała się stwierdzenia nieważności zaskarżonych przepisów.

Rada Miejska w Łodzi wniosła o oddalenie skargi.

Przeczytaj także: Nie wszędzie postój za darmo z kartą parkingową

 

Gmina rozszerzyła pojęcie „sposób pobierania opłat”

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi podkreślił, że przepisy aktu prawa miejscowego, jakim jest m.in. zaskarżona uchwała, mają na celu jedynie uzupełnienie przepisów powszechnie obowiązujących rangi ustawowej, kształtujących prawa i obowiązki ich adresatów. Granice upoważnienia rady miasta do ustalenia strefy płatnego parkowania, wysokości opłaty, wprowadzenia opłaty abonamentowej lub zryczałtowanej oraz zerowej stawki opłaty dla niektórych użytkowników drogi, a także określenia sposobu pobierania opłat za postój pojazdów samochodowych na drogach publicznych w strefie płatnego parkowania wyznacza natomiast ustawa o drogach publicznych.

W ocenie Sądu w wynikającym z art. 13b ust. 4 ustawy o drogach publicznych określeniu "sposób pobierania opłat" nie mieści się wprowadzenie definicji pojęcia "parkowania w strefie z uiszczoną opłatą" odmiennie od znaczenia tego sformułowania wynikającego z przepisów ustawy. Za brak uiszczenia opłaty uchwała uznaje bowiem posiadanie opłaconego ważnego abonamentu parkingowego rocznego bez wpisanego numeru rejestracyjnego (mimo że fakt jego opłacenia wynika z danych zawartych na stronie e-Abonamenty) oraz abonamentu potwierdzającego prawo do zerowej stawki opłaty za parkowanie, ale nieumieszczenie go w wyżej określonym miejscu (analogicznie dotyczy to nieumieszczenia abonamentu z oryginałem ważnej karty parkingowej). Od podmiotów korzystających z tych abonamentów pobiera się także opłatę dodatkową za "nieopłacony postój" w strefie płatnego parkowania, w sytuacji gdy w rzeczywistości uiściły one wymaganą opłatę lub są traktowane jak podmioty, które opłatę uiściły, korzystając z abonamentu z zerową stawką opłaty, jednakże nie dopełniły obowiązku wyłożenia w widocznym miejscu - za przednią szybą - abonamentu lub karty parkingowej.

WSA podniósł, że organ ma prawo do weryfikacji, czy dana osoba ma wykupiony bilet lub abonament parkingowy (również ze stawką zerową opłaty), jednak nie może interpretować braku pozostawienia abonamentu (karty parkingowej w przypadku osób niepełnosprawnych), jako braku opłacenia postoju w strefie i zagrożenia ponoszeniem opłaty dodatkowej.

Zasadny okazał się więc zarzut o nieuprawnionym poszerzaniu kompetencji rady gminy do interpretowania przepisów ustawy o drogach publicznych. Regulacja taka jest nie tylko sprzeczna z upoważnieniem z art. 13b ust. 4 pkt 3 w zw. z art. 13f ust. 1 u.d.p., ale narusza również wyrażoną w art. 32 Konstytucji RP zasadę równości wobec prawa, nakazującą jednakowe traktowanie obywateli w obrębie określonej klasy (kategorii). Przy okazji sąd zauważył, że uchwała NSA na którą powoływała się rada gminy (sygn. I OSK 1154/12), w której uznano, że nałożenie obowiązku umieszczenia biletu czy abonamentu za parkowanie za przednią szybą samochodu nie narusza prawa, nie odnosiła się do możliwości nałożenia w takiej sytuacji opłaty dodatkowej.

 

Zarzuty można wnieść dopiero na etapie egzekucji

Co do sposobu wymierzenia i egzekucji opłaty dodatkowej, sąd wyjaśnił, że obowiązek uiszczenia opłaty tak za parkowanie, jak i opłaty dodatkowej, jeżeli ta pierwsza nie zostanie uiszczona, jest obowiązkiem wynikającym z mocy prawa. W tych sprawach nie wydaje się indywidualnej decyzji. Możliwość dochodzenia swych racji przez korzystającego z drogi publicznej powstaje dopiero na etapie postępowania egzekucyjnego poprzez złożenie zarzutu nieistnienia obowiązku czy błędu, co do osoby zobowiązanego - w oparciu o art. 33 par. 1 pkt 1 i 4 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

To organ egzekucyjny jest więc zobowiązany do przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego przy zastosowaniu regulacji kodeksu postępowania administracyjnego. Z tej przyczyny, rada miasta nie miała kompetencji do uregulowania w uchwale trybu postępowania wyjaśniającego w sprawie pobrania opłaty dodatkowej. Wprowadzenie tego rodzaju trybu (złożenie wyjaśnień w terminie 30 dni od daty przeprowadzenia kontroli) wykracza poza delegację ustawową. Tym bardziej, że nie wiadomo, jaki byłby cel i skutki, w przypadku gdy zostaną stwierdzone nieprawidłowości w dokonanej kontroli albo że pobranie opłaty dodatkowej jest niezasadne. W tym zakresie uchwała Rady Miasta Łodzi również okazała się nieważna.

Wyrok WSA w Łodzi z dnia 26 czerwca 2025 r., sygn. akt III SA/Łd 293/25

 

Nowość
Drogi publiczne. Komentarz
-10%

Cena promocyjna: 242.1 zł

|

Cena regularna: 269 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 188.3 zł