Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w Poznaniu zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 10 tys. 891 zł, oraz 4 tys. 846 CHF wraz z odsetkami ustawowymi. Także nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Poznań – Stare Miasto w Poznaniu kwotę 2.494,88 zł tytułem nieuiszczonych wydatków sądowych. Sąd Okręgowy wyrok ten utrzymał w mocy.
Zdolność kredytowa
W uzasadnieniu wyroku, Sąd Rejonowy ustalił, że w lutym 2007 r. państwo K. zawarli umowę przedwstępną sprzedaży spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego. Kwota sprzedaży wynosiła 150 tys. zł.
Czytaj też: SN: Kredyt frankowy ważny, choć bank nadużył swej pozycji>>
Ponieważ powodowie nie dysponowali środkami na zakup nieruchomości, nie posiadali również wystarczającego wkładu własnego, udali się do oddziału banku, gdzie pracownicy poinformowali ich, że uzyskają zdolność kredytową, jeśli zdecydują się na kredyt indeksowany do CHF.
Powodowie nie wiedzieli, jaka jest sytuacja na rynku walutowym, ani nie posiadali wykształcenia prawniczego, dlatego też w całości zdali się na wiedzę i doświadczenie pracowników banku. W momencie starania się o kredyt hipoteczny mieli 42 i 35 lat.
Pracownicy banku zachwalali kredyt indeksowany do CHF, wskazując, że dzięki niemu powodowie będą spłacali niższe raty.
Kredyt na sfinansowanie mieszkania
Zgodnie z treścią umowy kredyt został udzielony na finansowanie zakupu spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, który był wart 149 tys. zł, na refinansowanie poniesionych nakładów związanych z zakupem nieruchomości (1.000 zł) oraz finansowanie kosztów związanych z udzieleniem kredytu (15 tys. zł).
Jako kwotę kredytu wskazano 165 tys. zł, a jako walutę waloryzacji kredytu wskazano CHF. Kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 20 lutego 2007 roku według kursu kupna waluty z tabeli kursowej Bank S.A. wynosiła 70.467,64 CHF. W umowie wskazano, że kwota ta ma charakter jedynie informacyjny i nie stanowi zobowiązania banku.
Zabezpieczenie kredytu stanowiło także między innymi ubezpieczenie niskiego wkładu własnego kredytu na 36-miesięczny okres ubezpieczenia. W umowie wskazano, że jeżeli z upływem pełnych 36 miesięcy okresu ubezpieczenia nie nastąpi całkowita spłata zadłużenia objętego. Od dnia 1 lipca 2009 roku klienci pozwanego Banku mieli możliwość dokonywania spłat rat kredytu w walucie waloryzacji kredytu.
Sprawdź w LEX: Czy stronie wadliwej umowy kredytu frankowego przysługuje prawo zatrzymania? >>
Spłata i informacja on-line
Informacja została przekazana klientom poprzez stronę internetową banku oraz poprzez wiadomości znajdujące się na stronie transakcyjnej kredytu, do której dostęp mieli kredytobiorcy po podaniu hasła.
Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił apelację banku. Sąd orzekł, że pozwany doprowadził do zawarcia umowy kredytowej o narzuconej im treści, która naraziła klientów banku na nieograniczone ryzyko wahań waluty indeksacji i w rezultacie na nieprzewidywalne ryzyko ekonomiczne. Dlatego, ze poprzez mechanizm indeksacji do waluty obcej powodowie zobowiązali się zwrócić kapitał kredytu potencjalnie o wysokości znacznie przekraczającej kredyt, który wykorzystali.
Nie były wysyłane indywidualne pisma do klientów. W ten sam sposób klienci byli informowani o zmianach regulaminu.
W czerwcu 2019 roku powodowie, wezwali bank do zapłaty kwoty ponad 15 tys CHF tytułem różnicy między sumą rat kapitałowo-odsetkowych pobranych z tytułu umowy kredytowej a sumą rat kapitałowo-odsetkowych przy braku indeksacji kredytu kursem CHF oraz kwoty 973,38 zł tytułem zwrotu nienależnego świadczenia za ubezpieczenie niskiego wkładu własnego - w terminie do 1 lipca 2019 r.
Wysokość nadpłaty w PLN, przy uwzględnieniu dokonanych przez powodów wpłat, wynosiła 10.491 zł dla okresu od kwietnia 2007 r. do sierpnia 2017 r.
Klauzule abuzywne
Sąd Rejonowy wskazał, że powodowie w tej sprawie domagali się zapłaty od banku kwot wskazanych w pozwie, podnosząc, że klauzule indeksacyjne w zawartej przez nich z pozwanym umowie kredytowej nie wiązały ich jako konsumentów, ze względu na ich abuzywność. Państwo K. domagali się zwrotu nadpłaconej kwoty, która stanowiła różnicę między sumą rat uiszczonych w okresie od 28 lipca 2009 r. do 28 sierpnia 2017 r., a sumą rat, gdyby pozwany nie stosował klauzul indeksacyjnych. Ponadto domagali się zwrotu kwoty 973,38 zł tytułem nienależnie pobranej składki na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego.
Sąd I instancji nie miał wątpliwości, że postanowienia umowne nie zostały uzgodnione indywidualnie z powodami. Przedstawienie podpisanych przez powoda oświadczeń, stanowiących wzorce umowne, nie jest wystarczającym dowodem na to, że bank spełnił ciążące na nim obowiązki informacyjne.
Czytaj w LEX: Zakres i skutki abuzywności klauzul przeliczeniowych. Glosa do wyroku SN z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17 >>
Sąd w pełni podzielił pogląd prawny wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z 9 maja 2019 roku, I CSK 242/18, a także w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 roku, III CSK 159/17, zgodnie z którym obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu w oznaczonych terminach spłaty stanowi główne świadczenie kredytobiorców. Powyższy wniosek nie oznacza jednak, że postanowienia wyznaczające kurs waluty, które składają się na klauzulę waloryzacyjną zawartą w umowie kredytu, nie podlegają kontroli pod kątem ich abuzywności.
Apelacja banku
Apelację od tego wyroku złożył pozwany bank. Wyrokowi zarzucił:
- sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego: poprzez ustalenie, że powodowie nie byli świadomi ,iż w razie wzrostu kursu CHF wzrośnie rata kredytu i całe zadłużenie oraz o tym co to jest spread,
- poprzez ustalenie ,że powodowie zakupili trzy nieruchomości za środki z kredytów zaciągniętych w pozwanym banku w ciągu 2 lat, pomimo ,że zarówno z wniosku kredytowego, jak i zeznań powódki wynikało, że kredyt był kredytem indeksowanym kursem CHF zaciągniętym przez powodów w pozwanym banku, w pięciu z tych nieruchomości - mieszkań powodowie nie mieszkają, wszystkie wynajmują.
Ponadto bank przedstawił wiele zarzutów procedury cywilnej oraz naruszenia art. 58 par. 1 k.c. poprzez przyjęcie, iż za nieważną uznać można czynność prawną stanowiącą w istocie odzwierciedlenie regulacji ustawowej (tzw. ustawy antyspreadowej).
Sąd Okręgowy wyroku nie zmienił.
Świadczenie nienależne banku
Wbrew zarzutom apelacji podstawa faktyczna rozstrzygnięcia jest rezultatem oceny dowodów dokonanej zgodnie z zasadą sędziowskiego uznania. Na tej podstawie Sąd Rejonowy trafnie ocenił abuzywność postanowień umowy kredytu, co doprowadziło do przesłankowego stwierdzenia nieważności umowy oraz zasądzenia od pozwanego na rzecz powodów dochodzonej kwoty z tytułu zwrotu świadczenia nienależnego (art. 410 k.c. w związku z art. 405 kc).
Sąd Okręgowy zauważył, że powodowie nie godzili się na pozostawienie w mocy abuzywnych klauzul. Nie miał też wątpliwości, że powodowie posiadali status konsumentów przy zawieraniu spornej umowy z pozwanym bankiem, a wykształcenie powódki oraz przedmiot prowadzonej przez nią działalności gospodarczej (z zakresu księgowości i biura rachunkowego) oraz fakt zawarcia w latach 2004-2007 kilku podobnych umów kredytowych, nie uzasadniały odmiennej oceny.
Czytaj w LEX: Konsekwencje stwierdzenia abuzywności klauzuli indeksacyjnej dla ważności całej umowy kredytowej >>
Zabezpieczenie przyszłości dzieci
W świetle wskazanych argumentów w sprawie nie było podstaw do uznania, że do zawarcia umowy kredytu doszło w ramach i na potrzeby prowadzonych przez powodów działalności. Powodom chodziło o zabezpieczenie swych trojga dzieci oraz lokatę kapitału, który nie stanowił przeszkody do przyznania im statusu konsumentów.
Pozwany nie miał również racji zmierzając do wykazania, że klauzule zostały z powodami indywidualnie wynegocjowane, kształtowały ich prawa i obowiązki jako konsumentów w sposób zgodny z dobrymi obyczajami i nie naruszały rażąco ich interesów.
O abuzywności tych postanowień świadczy brak ich transparentności. Umowa kredytu nie tłumaczyła w sposób przejrzysty zawartego w niej mechanizmu wymiany waluty obcej, tak by powodowie byli w stanie samodzielnie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wynikające dla nich z umowy konsekwencje ekonomiczne. W tej sytuacji pomiędzy stronami umowy została zakłócona równowaga kontraktowa, skoro treść kwestionowanych postanowień umożliwiała pozwanemu jednostronne kształtowanie sytuacji powodów - konsumentów, w zakresie wysokości ich zobowiązania wobec banku. Okoliczność, że powódka prowadziła działalność gospodarczą w zakresie rachunkowości w momencie zawarcia umowy kredytowej nie zwalniała banku z należytego wykonania obowiązków informacyjnych.
Skutki nieważności umowy
Skutkiem uznania spornej umowy za nieważną jest obowiązek zwrotu przez obie strony tego, co sobie wzajemnie świadczyły wobec odpadnięcia podstawy prawnej świadczenia (art. 410 k.c.).
Sąd Okręgowy podzielił stanowisko wyrażone w uchwale Sądu Najwyższego w sprawie III CZP 11/20, w której Sąd Najwyższy uznał teorię dwóch kondycji za prawidłowy sposób rozstrzygnięcia o roszczeniu „frankowicza” lub innej osoby pokrzywdzonej kredytem walutowym.
W wypadku stwierdzenia nieważności umowy kredytowej frankowej lub innej walutowej roszczenia obu stron należy traktować odrębnie. A to co oznacza, że kredytobiorca ma prawo domagać się od banku zwrotu spełnionych świadczeń, nawet jeśli nie spłacił kredytu. Nie jest bowiem istotne, ile kapitału kredytobiorca pożyczył od banku, ale ile mu oddał. Wzajemne świadczenia obu stron – kredytobiorcy oraz banku nie są automatycznie potrącane.
Czytaj w LEX: Teoria dwóch kondykcji – konsekwencje prawne i praktyczne uchwały SN III CZP 11/20 >>
i w rezultacie na nieprzewidywalne ryzyko ekonomiczne, gdyż poprzez mechanizm indeksacji do waluty obcej powodowie zobowiązali się zwrócić kapitał kredytu potencjalnie o wysokości znacznie przekraczającej kredyt, który wykorzystali.
Sygnatura akt I C 1385/19, wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z 14 marca 2023 r.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.