Co i rusz w przestrzeni publicznej pojawiają się alarmujące informacje o oszustwach i nadużyciach, których ofiarami padają przeważnie ludzie starsi (w wieku senioralnym, czyli – jak się przyjmuje – powyżej 60. roku życia) i schorowani. Chyba nie ma takiej osoby, która nie słyszałaby o przypadkach ludzi, którzy na skutek wprowadzenia w błąd, wbrew własnej woli, zmienili operatora telefonicznego, dostawcę prądu czy wrócili z różnego rodzaju wyjazdów czy pokazów z zestawami garnków czy łóżkiem rehabilitacyjnym za kilka, a nawet kilkanaście tysięcy. Do tego dochodzi wciąż popularne wyłudzanie oszczędności „na wnuczka” czy zdarzające się nawet zawieranie małżeństw ze starszymi, nawet ponad 90-letnimi, nieświadomymi sytuacji osobami.

Czytaj również: Coraz więcej osób pracuje po osiągnięciu wieku emerytalnego>>
Czytaj w LEX: Struktury i procesy demograficzne jako determinanty decyzji podejmowanych przez samorządy terytorialne >>>

Starszych Polaków będzie coraz więcej

Według danych Institute for Health Metrics and Evaluation, w 2019 roku na chorobę Alzheimera i choroby pokrewne chorowało w Polsce 585 tys. osób, co stanowiło 1,5 proc. populacji. - Zgodnie z danymi Narodowego Funduszu Zdrowia, chorobowość rejestrowana choroby Alzheimera i chorób pokrewnych wynosiła w 2019 roku 379 tys. osób i była o 12 proc. wyższa niż w 2014 roku. Świadczenia udzielano głównie w Podstawowej Opiece Zdrowotnej. W strukturze wartości refundacji świadczeń dominowały jednak świadczenia pielęgnacyjne i opiekuńcze oraz świadczenia udzielone w ramach długoterminowej opieki psychiatrycznej (w 2019 roku stanowiły 61 proc. spośród 186 mln zł przeznaczonych na refundację świadczeń udzielonych z powodu choroby Alzheimera i chorób pokrewnych) – przekazało nam Ministerstwo Zdrowia.

Czytaj w LEX: Rynek opieki długoterminowej a starzejące się społeczeństwo – stan aktualny, wyzwania i szanse >>>

Rosnąca liczba osób chorych na Alzheimera i inne neurozwyrodnieniowe choroby przebiegające z otępieniem to jeden z problemów starzejącego się społeczeństwa.

- W 1990 r. liczba osób w wieku 60 i więcej lat wynosiła 5,7 mln (15 proc. ogółu populacji), to w końcu 2020 r. już 9,8 mln i osoby te stanowiły 25,6 proc. ogółu ludności. Zgodnie z ostatnią prognozą Urzędu Statystycznego Unii Europejskiej (Eurostat), liczba osób w starszym wieku w Polsce będzie systematycznie wzrastała i jest bardzo prawdopodobne, że do 2030 r. wzrośnie do poziomu 10,5 mln, a w 2050 r. może wynieść 12,9 mln. Osoby te będą stanowiły wówczas około 38 proc. ogółu ludności Polski. Liczba osób w wieku 75 i więcej lat w 2050 r. może wynosić 5,2 mln (15,2 proc.), a w wieku 85 i więcej lat – 1,9 mln (2,5-krotny wzrost w stosunku do 2019 r., 5,7 proc. ogółu ludności). Warto zwrócić uwagę, że w najbliższym czasie czeka nas przede wszystkim wzrost liczby seniorów w wieku 75–84 lata, natomiast dopiero w okresie od 2030 r. do 2040 r. będzie zwiększać się liczba najstarszych seniorów w wieku 85 i więcej lat - napisali w „Rekomendacjach Strategicznych dla Rządu i Samorządów” autorzy ogólnopolskiego badania PolSenior2.

- Starzenie się społeczeństwa to problem globalny, najbardziej widoczny w krajach najbogatszych. Z danych z 2021 r. wynika, że Polska, obok Włoch, jest jednym z najszybciej starzejących się społeczeństw UE. Pogłębiająca się od 9 lat niska dzietność kobiet, dekompozycja rodzin i fakt, że nie mamy zastępowalności pokoleń – wszystko to powoduje, że rodzina nie może już pełnić funkcji opiekuńczej, tak jak kiedyś. Konieczne są systemowe rozwiązania, już na etapie szkolnictwa przygotowywanie praktyczne do życia w rodzinie i opieki nad starszymi jej członkami. Pilnym zadaniem formalnoprawnym dla państwa i samorządu terytorialnego jest przygotowanie fachowej kadry opiekuńczej, np.  poprzez stworzenie systemu jej kształcenia na wzór istniejących w latach 90. XX wieku kolegiów językowych, które w ciągu kilku lat wykształciły wiele tysięcy nauczycieli języków obcych - mówi Prawo.pl prof. Włodzimierz Piątkowski, kierownik Katedry Społecznych Problemów Zdrowotności Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej.

 


Cyfryzacja usług tak, ale nie bez refleksji

Zdaniem prof. Piątkowskiego, ważne jest też rozumienie potrzeb ludzi starych. - Dotyczy to nie tylko e-medycyny, ale i wszystkich e-usług – podkreśla. I dodaje: - Owszem e-usługi są wygodne, ale np. ZUS powinien sobie wcześniej wyobrazić typowego odbiorcę swoich usług, z których znaczny procent stanowią osoby powyżej 65. roku życia. System powinien być przyjazny dla pacjenta i ubezpieczonego, uwzględniając różne drogi korzystania z usług i różne cechy społeczne odbiorców. Przecież wiele osób starszych jest wykluczonych cyfrowo: nie dość, że nie radzą sobie w sieci, to jeszcze – zwłaszcza na wsi - nie mają nawet środków finansowych, żeby wykupić dostęp do internetu. W Lublinie badaliśmy studentów-seniorów Uniwersytetu Trzeciego Wieku, czyli taką elitę elit osób starszych. Okazało się, że w czasie pandemii COVID-19, gdy wykłady przeniosły się do internetu, na Teamsy, tylko nieliczni w nich uczestniczyli - wskazuje.

Czytaj w LEX: Golat Rafał - Dostępność cyfrowa stron internetowych i aplikacji mobilnych jednostek samorządu terytorialnego >>>

 


Dyrektywa Omnibus i nowa ustawa wzmocnią prawa konsumenta

Choć wysokość emerytur w Polsce często pozostawia wiele do życzenia, to samo świadczenie ma jedną niezaprzeczalną zaletę, jest stałe, co czyni seniorów łakomym kąskiem dla wszelkiej maści handlarzy, prowadzących działalność z pogranicza prawa. Mimo interwencji i kar nakładanych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, firmy prowadzące sprzedaże na pokazach, wyrastały jak grzyby na deszczu, często działając w kooperacji z przedsiębiorcami oferującymi usługi finansowe.

Czytaj w LEX: Lepsza ochrona konsumenta w sklepie, sieci i w domu >>>

Czytaj w LEX: Ochrona konsumentów przed nieuczciwymi praktykami w zakresie podwójnej jakości produktów w świetle zmian wprowadzanych na mocy dyrektywy Omnibus >>>

Ochronę konsumentów przed tego typu praktykami wzmocni uchwalona 27 października 2022 r. ustawa o zmianie ustawy o prawach konsumenta oraz niektórych innych ustaw. Wdraża ona - z kilkumiesięcznym opóźnieniem - unijną dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/2161 z 27 listopada 2019 r. dotyczącą przede wszystkim sklepów, które oferują treści cyfrowe. Poinformują one konsumenta, że po rozpoczęciu świadczenia cyfrowego utraci prawo do odstąpienia od umowy.

Rząd z własnej inicjatywy dorzucił kilka przepisów, które mają właśnie ukrócić działania nieuczciwych sprzedawców. Ustawa wprowadzi bardziej restrykcyjne regulacje dotyczące zawierania poza lokalem umów o usługi zdrowotne - ukróci praktyki polegające na zapraszaniu starszych osób na bezpłatne badania i sprzedawaniem im podczas takiej prezentacji pakietu medycznego. Jako że umowa dotyczy usług zdrowotnych, obecnie nie stosuje się do niej przepisów ustawy o prawach konsumenta i - co za tym idzie - nie mogą skorzystać z prawa do odstąpienia od umowy. Podobnie zresztą z wyrobami medycznymi, a nawet paramedycznymi (nieposiadającymi certyfikatu dopuszczenia do sprzedaży).

 

Koniec z kredytem na towary na pokazie

Po wejściu w życiu nowych przepisów, konsument, który zawarł umowę poza lokalem przedsiębiorstwa podczas nieumówionej wizyty przedsiębiorcy w miejscu zamieszkania lub podczas wycieczki zorganizowanej przez przedsiębiorcę, będzie miał 30 dni na odstąpienie od umowy.

Nowym rozwiązaniem jest też wprowadzenie zakazu zawierania umów o świadczenie usług finansowych podczas pokazu i wycieczki. Pokaz zdefiniowany zostanie jako spotkanie, w którym uczestniczy zaproszona bezpośrednio lub pośrednio określona liczba konsumentów, w trakcie którego ma miejsce promocja, składanie ofert sprzedaży lub sprzedaż towarów lub usług. Ale to nie wszystko, autorzy projektu wzięli też pod uwagę sytuację, gdy prowadzący pokaz zawiozą seniora do domu lub do banku, by mógł wziąć kredyt na oferowane przez nich towary lub usługi.

- Konsumenci zaciągali kredyty na cel konsumpcyjny, a pobrane pieniądze przekazywali pracownikowi przedsiębiorcy. Podczas wizyty konsumenta w banku, jak i w czasie podróży samochodem konsumentowi stale towarzyszyła osoba z personelu przedsiębiorcy. Działający pod presją seniorzy podpisywali umowy kredytu albo pożyczki, zakupując często zupełnie niepotrzebne produkty - uzasadniają tę zmianę autorzy projektu. Po wejściu w życie nowych przepisów umowa o świadczenie usług finansowych zawarta w takich okolicznościach będzie z mocy prawa nieważna. Zakaz będzie dotyczyć także zawarcia umowy dotyczącej usług finansowych, związanej bezpośrednio z ofertą złożoną podczas pokazu w celu realizacji umowy sprzedaży.

Czytaj: Nowe prawo ma zwalczać nielegalne praktyki na pokazach handlowych>>

 

 

Ubezwłasnowolnienie lub wada oświadczenia woli

Jak wskazuje dr Michał Zalewski, cywilista z UMCS w Lublinie, w ten sposób ustawa podniesie standard ochrony konsumenta. Do czasu jej wejścia w życie należy sięgnąć po rozwiązania przewidziane w Kodeksie cywilnym, czyli po instytucję ubezwłasnowolnienia.

- Instytucją jurydyczną chroniącą osoby, które z powodu stanu psychicznego nie są w stanie kierować swoimi sprawami lub potrzebują pomocy w tym zakresie, jest ubezwłasnowolnienie (odpowiednio: całkowite – art. 13 Kc lub częściowe – art. 16 Kc). Umowy zawierane przez osoby całkowicie ubezwłasnowolnione są bezwzględnie nieważne (art. 14 Kc). W przypadku ubezwłasnowolnienia częściowego, do zawarcia umowy (oczywiście z pewnymi wyjątkami) wymagana jest zgoda przedstawiciela ustawowego, a odmowa takiej zgody powoduje nieważność umowy (art. 17, 18 Kc) - wskazuje.

WZORY dokumentów w LEX:

 

Ubezwłasnowolnienie jest jednak po pierwsze procedurą żmudną i długotrwałą, po drugie dla wielu osób jest na tyle obciążające psychicznie, że sięga się po nie niechętnie. Samo w sobie - jak wyjaśnia dr Zalewski -  nie wpływa ex lege na ważność umów zawartych w okresie przed jego orzeczeniem.

Sprawdź też: Orzeczenie ubezwłasnowolnienia całkowitego - PROCEDURA w LEX krok po kroku >>>

- Nie oznacza to jednak, że takie umowy zawsze zachowują ważność i skuteczność. Według bowiem Kodeksu cywilnego umowa zawarta przez osobę, która złożyła oświadczenie woli w stanie wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji lub wyrażenie woli (np. z powodu choroby psychicznej lub innych zaburzeń psychicznych, choćby przejściowych) jest nieważna bezwzględnie (art. 82 Kc) - wskazuje. Można też unieważnić umowę zawartą pod wypływem istotnego błędu dotyczącego treści czynności prawnej (np. błędnego przekonania o prozdrowotnych właściwościach pościeli), jeśli błąd ten został wywołany przez drugą stronę umowy (albo wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć – art. 84 Kc).

Sprawdź w LEX: Błąd istotny jako podstawa uchylenia się od skutków prawnych złożonego oświadczenia woli - LINIA ORZECZNICZA >>>

Czytaj również: Pracujących emerytów przybywa, ale rzeczywisty wiek emerytalny nadal niski

Opiekun lub kurator nie musi spłacać długów

W takim wypadku, niezbędne jest złożenie drugiej stronie na piśmie oświadczenia o uchyleniu się od skutków umowy zawartej pod wypływem błędu (art. 88 par. 1 Kc), termin wynosi rok i biegnie od wykrycia błędu (art. 88 par. 2 Kc). W odniesieniu do umów zawieranych przez osoby starsze mogą także znaleźć zastosowanie przepisy o wyzysku (art. 388 Kc), umożliwia unieważnienie umowy w wypadku rażącej (przepis wprowadza domniemanie, że co najmniej dwukrotnie) wartości świadczenia.

Czytaj w LEX: Wolak Grzegorz - O roszczeniu kondykcyjnym w związku z uchyleniem się od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu >>>

- Jeśli jednak ważność umowy zawartej przed ubezwłasnowolnieniem (lub po jego uchyleniu) nie zostanie zakwestionowana, istnieje obowiązek zaspokojenia roszczeń z tej umowy wynikających. Odpowiedzialności majątkowej w tym zakresie nie ponoszą oczywiście opiekun lub kurator - podsumowuje dr Zalewski.

Czytaj w LEX: Prawna ochrona konsumenta w sieci na przykładzie zagadnienia darmowych usług platform internetowych >>>

Czytaj w LEX: Zawarcie umowy poza lokalem przedsiębiorstwa w świetle ustawy o prawach konsumenta >>>