Mowa o projekcie zmian w Kodeksie karnym i Kodeksie postępowania karnego, który trafił do opiniowania. Zawiera one wiele zmian, w tym dotyczących przestępstw drogowych. Resort sprawiedliwości zapowiadał zresztą zmiany po kilku drastycznych wypadkach, do których doszło w ostatnich miesiącach. W lipcu media obiegły zdjęcia dziecka, osieroconego w wyniku wypadku spowodowanego przez pijanego kierowcę pod Stalową Wolą. Na kolejną aferę, choć na szczęście mniej tragiczną w skutkach, nie trzeba było długo czekać – na jeździe po pijanemu policja przyłapała znaną piosenkarkę. Według relacji świadków jechała zygzakiem po warszawskim Mokotowie – badanie wykazało, że miała dwa promile alkoholu w organizmie. 

Czytaj: MS wraca z nowelą kodeksu karnego - pijany kierowca może stracić auto, 14-latek trafić "za kraty" na 30 lat>>

Strata auta już za dwa kieliszki wódki 

Jeśli nowe przepisy wejdą w życie będzie to możliwe. Projekt przewiduje przede wszystkim podwyższenie zagrożenia karnego za przestępstwo prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości - powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi, lub pod wpływem środka odurzającego (art. 178a par. 1 k.k.). Obecnie sprawca takiego przestępstwa podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Projekt przewiduje, że będzie on podlegał karze pozbawienia wolności do lat 3. A przy "recydywie drogowej" do pięciu lat. 

I to nie wszystko. W art. 178a par. 5 przewiduje się bowiem podstawę prawną do orzeczenia przepadku pojazdu mechanicznego lub jego równowartości, prowadzonego przez takiego kierowcę. W takim przypadku stężenie alkoholu w jego organizmie nie może być mniejsze niż 1,5 promila we krwi lub 0,75 mg/dm3 w wydychanym powietrzu, lub prowadzić do takiego stężenia, albo sprawca musi się znajdować pod wpływem środka odurzającego. Natomiast w sytuacji "recydywy drogowej"  przepadek pojazdu lub przepadek równowartości pojazdu będzie orzekany niezależnie od stopnia stanu nietrzeźwości,  nawet, jeżeli stężenie alkoholu w jego organizmie było
mniejsze niż 1,5 promila we krwi lub 0,75 mg/dm3 w wydychanym powietrzu. O co chodzi? Reguluje to par. 4 art. 178a - są to przypadki kiedy kierowca był wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo za przestępstwo określone w art. 173, 174, 177 (wypadek, w którym ktoś został ranny lub zginął, katastrofę w ruchu drogowym lub sprowadził niebezpieczeństwo takiej katastrofy) popełnione w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, lub prowadził auto mimo nałożonego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. 

Projekt przewiduje również, że przepadek pojazdu lub przepadek jego równowartości nie będzie orzekany, jeżeli zachodzi wyjątkowy
wypadek, uzasadniony szczególnymi okolicznościami. W takim sytuacji sąd będzie orzekał nawiązkę w wysokości co najmniej 5000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. 

Z kolei do kodeksu postępowania karnego MS chce dodać, że w razie popełnienia przestępstwa, za które orzeka się przepadek pojazdu mechanicznego, Policja dokonuje tymczasowego jego zajęcia w czasie popełnienia tego przestępstwa.

 

Auta służbowego pracodawca nie straci 

W projekcie uregulowano też kwestie związane z sytuacją kiedy auto nie należy do sprawcy. Dodano przy tym art. 44 b do Kodeksu karnego. I tak jeżeli pojazd w czasie popełnienia przestępstwa nie stanowił własności lub stanowił współwłasność sprawcy, orzeka się przepadek jego równowartości. Podobnie ma być w sytuacji gdy orzeczenie przepadku pojazdu mechanicznego z uwagi na jego zbycie,
utratę, zniszczenie lub znaczne uszkodzenie jest niemożliwe lub niecelowe

Co więcej przepadku pojazdu mechanicznego oraz przepadku równowartości pojazdu mechanicznego sąd nie będzie orzekał, jeżeli sprawca prowadził niestanowiący jego własności lub współwłasności pojazd mechaniczny wykonując czynności zawodowe lub służbowe polegające na prowadzeniu pojazdu na rzecz pracodawcy. W takim przypadku ma orzekać nawiązkę w wysokości co najmniej 5000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

W art. 44c. projektodawca określił jak będzie wyliczane równowartość auta. I tak "za wartość pojazdu mechanicznego dla celu orzeczenia przepadku jego równowartości ma się przyjmować szacunkową, średnią wartość rynkową pojazdu odpowiadającego pojazdowi prowadzonemu przez sprawcę, ustaloną w sposób określony w przepisach wydanych na podstawie par 2 na dzień popełnienia przestępstwa".

Jest też delegacja ustawa dla ministra sprawiedliwości by wydał rozporządzenie w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw
transportu dotyczące sposób ustalania szacunkowej, średniej wartości pojazdu mechanicznego, uwzględniając potrzebę wprowadzenia jednolitych i zestandaryzowanych kryteriów pozwalających na oszacowanie średniej wartości rynkowej bez przeprowadzania indywidualnej oceny jego stanu".

Czytaj: Jazda po pijanemu - wciąż z przyzwoleniem społecznym i czasem zbyt niską karą>>

Będą ostrzejsze kary

Projekt określa również dolną granicę kary dla pijanych kierowców, których spowodowali katastrofę w ruchu lądowym lub wypadek. I tak 

  • 3 lata, jeżeli następstwem wypadku jest ciężki uszczerbek na zdrowiu innej osoby albo następstwem katastrofy jest ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób,
  • 5 lat, jeżeli następstwem wypadku albo katastrofy jest śmierć człowieka – do dwukrotności górnej granicy ustawowego zagrożenia.

W projekcie zaproponowano również uzupełnienie katalogu przyczyn nadzwyczajnego obostrzenia kary wobec sprawców przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji wskazanego w art. 178 par. 1 k.k. (aktualnie należą do nich stan odurzenia, nietrzeźwości lub ucieczka z miejsca zdarzenia). Ma to następować również w sytuacji gdy sprawca, bezpośrednio po popełnieniu w stanie nietrzeźwości lub odurzenia - wypadku, katastrofy w ruchu lądowym - spożywa alkohol lub zażywa środek odurzający po to, aby wykazywać, że w czasie popełnienia przestępstwa był trzeźwy lub nie był odurzony.