Problem prawny w tej sprawie wynikał z wyroku sądu Rrjonowego, który oddalił powództwo o zasądzenie kosztów odszkodowania wynikającego z wynajmu samochodu zastępczego. Powód nie był sprawcą wypadku. Pozwanym było Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji A., a roszczenie obejmowało 3 300 zł.

Auto zastępcze to odszkodowanie?

Powód Andrzej K. po wypadku drogowym zawarł umowę najmu zastępczego w czasie, gdy jego auto było naprawiane. Jednocześnie w umowie najmu zawarł zapis o przelaniu na rzecz wynajmującego swojej wierzytelności w stosunku do sprawcy szkody i zakładu ubezpieczeń.

Czytaj: SN: zakład, który dał auto zastępcze może żądać zwrotu kosztów

Sąd rejonowy oddalił pozew, gdyż jego zdaniem powód nie uzasadnił ani czasu ani przyjętej stawki najmu auta zastępczego. A faktura pro forma przedstawiona przez poszkodowanego nie jest wystarczająca.

Uchwały SN: zwrot wydatków poniesionych

Sąd okręgowy w Łodzi rozpatrujący apelację stwierdził, że sąd okręgowy znane są mu uchwały Sądu Najwyższego z 17 listopada 2011 r., III CZP 5/11 oraz z 24 sierpnia 2017 r., III CZP 20/17, zgodnie z którymi refundacji przez sprawcę i zakład ubezpieczeń, chroniący odpowiedzialność cywilną sprawcy, podlegają wydatki rzeczywiście poniesione przez poszkodowanego na najem pojazdu zastępczego.

Sąd II instancji uznał, że dosłowne stosowanie przedstawionej w nich interpretacji czyni iluzoryczną ochronę prawną osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych niemających własnych środków pieniężnych na wynajęcie pojazdu zastępczego, gdy ich samochód zostanie uszkodzony w kolizji, za którą nie ponoszą odpowiedzialności.

 

Pojęcie strat

Sąd drugiej instancji opowiedział się za poglądem Sądu Najwyższego, wyrażonym w uchwale z 10 lipca 2008 r., III CZP 62/08, stwierdzającym, że pojęcie strat, jakie poszkodowany poniósł – w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. – obejmuje także niezaspokojone przez poszkodowanego wymagalne zobowiązanie na rzecz osoby trzeciej.

Konsekwencją takiego podejścia jest jednak konieczność odpowiedzi na pytanie, czy zobowiązanie można przenieść na osobę trzecią w drodze cesji. Sąd okręgowy podkreślił, że większość sporów sądowych dotyczących czynszu najmu pojazdu zastępczego opiera się na konstruowaniu legitymacji czynnej powoda na podstawie umowy cesji, w której osoba poszkodowana przenosi na wynajmującego swoją wierzytelność przeciwko sprawcy wypadku i zakładowi ubezpieczeń chroniącemu odpowiedzialność cywilną sprawcy.

Sąd drugiej instancji zastrzegł jednak, że jeżeli mowa o wierzytelności do naprawienia szkody polegającej na istnieniu wymagalnego zobowiązania, to naprawienie tego typu szkody może się odbyć tylko w drodze czynności prawnej przejęcia długu (art. 519 k.c.), uniemożliwiającej przejęcie długu w drodze umowy między wierzycielem i dłużnikiem

SO postawił zatem zagadnienie prawne: Czy wymagalne zobowiązanie do zapłacenia najmu pojazdu zastępczego, ciążące na osobie poszkodowanej w wypadku komunikacyjnym, skutkiem którego była niemożność korzystania z własnego samochodu, stanowi szkodę, a poszkodowany posiada wierzytelność z tego tytułu w stosunku do sprawcy wypadku oraz zakładu ubezpieczeń?

Sygnatura akt III CZP 63/19