Wicepremier potwierdził w ten sposób we wtorek w Radiu Plus deklarację złożoną w niedzielę 11 grudnia br. w Przysusze, podczas zorganizowanej przez Prawo i Sprawiedliwość konferencji poświęconej problemom polskiej wsi. - Chcemy wprowadzić ustawę o obowiązku czipowania psów, tak żeby każdy był odpowiedzialny za to zwierzę, którym się opiekuje, a nie tylko jak jest mu miłe i wygodne. Mam nadzieję, że we współpracy z samorządami, bo one najlepiej wiedzą, jaki jest z tym problem, tego dokonamy - mówił wtedy minister rolnictwa.
Teraz nawiązując do tej zapowiedzi zaznaczył, w tej sprawie ma nadzieję na porozumienie rządu, samorządu i izby weterynaryjnej. - To lekarze weterynarii będą te czipy wszczepiać, przy okazji sczepień - poinformował. Minister Kowalczyk dodał, że docelowo każdy pies będzie zaczipowany. - Zastanawiamy się tylko, jak rozłożyć to w czasie, jak wspomóc przynajmniej na początku, tak, żeby to nie było na koszt właścicieli, tylko, żeby w sposób zachęcający w tych kosztach partycypowały rząd i samorząd - powiedział wicepremier.
Czytaj także: Zamiast księcia kot w worku – luka w prawie szkodliwa dla zwierząt i ich właścicieli>>
