Anna K. (dane zmienione) pracowała w policji od 2014 r. W 2018 r. otrzymała pomoc finansową w kwocie ponad 9 tys. zł na uzyskanie lokalu mieszkalnego. Dwa lata później została zwolniona ze służby w Policji, ponieważ została przyjęta do Straży Granicznej. W związku z tym, komendant miejski wezwał ją do zwrotu części kwoty jaką otrzymała w ramach pomocy finansowej. Anna K. złożyła odwołanie, ale komendant wojewódzki utrzymał w mocy sporną decyzję. Funkcjonariuszka wniosła więc skargę.

 

POLECAMY

Rozporządzenie mogło regulować tylko kwestie techniczne

Sprawą zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku, który wskazał, że podstawą prawną wezwania do zwrotu pomocy finansowej był par. 5 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 17 października 2001 r. Przepis ten stanowi, że pomoc finansowa podlega zwrotowi w razie zwolnienia policjanta ze służby przed upływem dziesięciu lat od dnia jej rozpoczęcia, z uwzględnieniem okresów służby w innych formacjach, o ile nie nabył uprawnień do emerytury lub renty. Rozporządzenie to zostało wydane na podstawie art. 94 ust. 2 ustawy o Policji, który upoważnił ministra do określenia trybu postępowania oraz szczegółowych zasad przyznawania, cofania oraz zwracania pomocy finansowej na uzyskanie mieszkania. Oznacza to, że przepisy rozporządzenia miały regulować techniczno-proceduralne zagadnienia związane z cofnięciem lub zwrotem świadczenia, a wyjątkowo materialnoprawne, np. wskazując późniejszy punkt czasowy w tym zakresie. Intencją prawodawcy nie było natomiast, aby przepisy te samodzielnie określały materialnoprawne przesłanki zwrotu. 

Czytaj także: NSA: Policjant 4 lata czekał na przyznanie dwóch dni na opiekę nad dzieckiem, aż został zwolniony >>>

Sąd może odmówić stosowania rozporządzenia

Sąd podkreślił, że jest uprawniony do odmowy zastosowania przepisu rozporządzenia, który jest w jego ocenie niezgodny z normą ustawową, co wynika z art. 178 ust. 1 Konstytucji RP. Przepis ten stanowi o podległości sędziów tylko Konstytucji i ustawom, a nie wszelkim innym aktom prawnym, nawet jeśli mają one charakter aktów powszechnie obowiązujących. Uprawnienie do odmowy zastosowania przepisu aktu wykonawczego stanowi zasadę, które została wielokrotnie potwierdzona w orzecznictwie (np. postanowienie TK z 13 stycznia 1998 r. sygn. akt U 2/97). Wskazuje się bowiem, że ocena konstytucyjności i legalności przepisu rangi podustawowej może być dokonana przez sąd rozpatrujący sprawę indywidualną, w której przepis ten może być zastosowany. WSA podkreślił, że norma prawna zawarta w rozporządzeniu i uznana przez orzekający sąd za niezgodną z delegacją ustawową stanowi wadliwą podstawę prawną aktu wydanego przez organ administracji.

 

Nie było podstaw do żądania zwrotu

Jedyna materialnoprawna przesłanka zwrotu pomocy finansowej na uzyskanie lokalu mieszkalnego rangi ustawowej została określona w art. 94 ust. 1a ustawy o Policji. Dotyczy ona sytuacji skazania policjanta za określone przestępstwa, więc nie pozostaje w związku ze stanem faktycznym niniejszej sprawy. Dlatego też określenie w par. 5 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia dodatkowej, materialnej przesłanki zwrotu pomocy finansowej oznacza, że regulacja ta wykracza poza zakres udzielonego ministrowi upoważnienia. Tym samym nie było podstaw prawnych do żądania zwrotu pieniędzy. Sąd podkreślił, że oparcie zaskarżonych decyzji na przepisie rozporządzenia wykraczającym poza ramy upoważnienia ustawowego stanowi naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy. Stanowisko to ma też oparcie w dotychczasowej linii orzeczniczej (zob. np. wyroki: WSA w Gliwicach z 27 listopada 2019 r., sygn. akt III SA/Gl 853/19 oraz WSA w Gdańsku z 5 listopada 2020 r. sygn. akt III SA/Gd 220/20). Mając powyższe na uwadze, WSA uchylił zaskarżoną i poprzedzającą ją decyzję.

Wyrok WSA w Gdańsku z 28 stycznia 2021 r., sygn. akt III SA/Gd 811/20