Nasz specjalista od SEO Tomek Kalka, który codziennie analizuje, czym interesują się czytelnicy Prawo.pl, co czytają, pokazał nam jak diametralnie zmieniło się to w ostatnich dniach. Wcześniej rekordy wejść do naszego serwisu biły takie tematy jak Polski Ład czy inflacyjny dodatek osłonowy, a teraz wykresy ilustrujące ich poczytność spadły na samo dno. A ich miejsce zajęły artykuły o uchodźcach wojennych, ich statusie, uprawnieniach, także te o szansach na ściganie rosyjskich zbrodni wojennych. 

Nic w tym dziwnego, cały świat tym teraz żyje i na bok należy odłożyć inne problemy, nawet te ważne. Ale czy to ma oznaczać ich reset, całkowite unieważnienie? Na to zdają się liczyć przedstawiciele władz i nawet przy różnych okazjach dają temu wyraz, mając za złe gdy ktoś ich pyta o Izbę Dyscyplinarną w kontekście wciąż zablokowanych funduszy unijnych, czy o aferę związaną z Pegasusem

Gdy mamy wojnę tuż za naszą granicą, a agresor straszy świat bombą atomową, na tym trzeba przede wszystkim się koncentrować. Trzeba też wspierać władze, nawet jeśli ich nie lubimy i nie szanujemy, w organizowaniu pomocy Ukraińcom oraz we wzmacnianiu sił obronnych Polski. Dobrze, że współpracują w tym zakresie z NATO i Unią Europejską, ale nie można zapominać, jak jeszcze całkiem niedawno próbowały nas skłócić ze wszystkimi, z europejskimi najbliższymi sojusznikami i ze Stanami Zjednoczonymi. Trzeba chylić czoła przed przywódcami tych państw, że nie wypominają teraz tamtych wygłupów tylko twardo stoją przy nas i deklarują obronę każdej piędzi NATO-skiej ziemi. 

Czytaj: Specustawa ma szybko uregulować status uchodźców z Ukrainy>>

Ale nie należy mieć złudzeń - Amerykanie będą pamiętać tę całą historię wokół koncesji dla TVN, Niemcy nie zapomną tych wszystkich PiS-owskich i rządowych ataków na nich, podobnie jak elity państw zainteresowanych utrzymaniem i rozwojem Unii Europejskiej nie wymażą z pamięci polskich działań przeciwko jedności i zasadom Wspólnoty. Podobnie ci wszyscy w Polsce, dla których ważna jest demokracja i praworządność, gdy sytuacja uspokoi się wrócą do pytań o to, w jakim kierunku prowadzi nas obecne kierownictwo państwa

Czytaj: KE opracowała zasady do mechanizmu "fundusze za praworządność">>

Jak pisał w 1939 roku Władysław Broniewski, "Są w ojczyźnie rachunki krzywd, obca dłoń ich też nie przekreśli, ale krwi nie odmówi nikt". Teraz jest czas "krwi", wspólnego wysiłku, może też różnych wyrzeczeń. Ale gdy niebezpieczeńtwo minie, trzeba będzie wrócić do tych krzywd i bez wątpienia obywatele Polski, a przynajmiej duża ich cześć znowu zacznie interesować się, co z tą praworządnością, czy będą dla nas unijne fundusze, zyskują czy tracą na Polskim Ładzie, czy naprawdę kupiony na terrorystów Pegasus był wykorzystywany do śledzenia i nękania opozycji. Jeszcze będzie normalnie.