Izba Cywilna SN w piątek odroczyła do 20 marca posiedzenie w sprawie wyłączenia sędziów, co oznacza, że postanowiła poczekać na wydanie przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej odpowiedzi na pytania prejudycjalne dotyczące legalności powołania i działalności Krajowej Rady Sądownictwa. Rozprawa w TSUE w tej sprawie ma się odbyć 19 marca br. 

Czytaj: Sprzeczne decyzje dwóch izb SN w sprawie sędziego Żurka>>

 


W sprawie sędziego Żurka, który był członkiem i rzecznikiem poprzedniej KRS, chodzi o to, że decyzją prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, która jest także członkiem obecnej Krajowej Rady Sądownictwa, Dagmary Pawełczyk-Woickiej, został on w końcu sierpnia 2018 roku przeniesiony z II wydziału cywilno-odwoławczego do I wydziału cywilnego Sądu Okręgowego w Krakowie. Sędzia Żurek odwołał się od tej decyzji do Krajowej Rady Sądownictwa, która umorzyła postępowanie w jego sprawie. Z kolei od decyzji KRS sędzia wniósł odwołanie do SN.

Czytaj: RPO pyta o powody przeniesienia sędziego Żurka>>

Gersdorf: sytuacja mnie nie cieszy   

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego, która uczestniczyła w XXIV Zwyczajnym Zebraniu Delegatów Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia powiedziała, że sprawa odwołania sędziego Żurka "jej nie cieszy" podobnie jak to, że skład Izby Cywilnej "działał tak opieszale". 

- To mi się nie podoba ale oni działali zgodnie z regułami procesowymi, ale to nie cały Sąd Najwyższy, tylko jeden skład, a poza tym nie znamy uzasadnienia, które stało u podstaw tego a nie innego rozstrzygnięcia - powiedziała. 

Dodała, że postanowienie w nowej izbie "zapadło bez akt". Przyznała też, że rozstrzyganie sprawy sędziego Żurka może innych sędziów bulwersować. 

Wniosek o wyłączenie sędziów czekał od listopada

I prezes SN jeszcze w listopadzie ubiegłego roku skierowała do Izby Cywilnej SN wniosek sędziego Żurka o wyłączenie sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izby Dyscyplinarnej SN z rozpatrywania jego odwołania. Objął on wszystkich sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej na dzień złożenia tego wniosku, czyli nie był w nim wymieniony sędzia Stępkowski, który został mianowany dopiero w lutym.

Czytaj: Sprzeczne decyzje dwóch izb SN w sprawie sędziego Żurka>>

Jak poinformował zespół prasowy SN, w piątek odbyło się wyznaczone dzień wcześniej w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych posiedzenie w tej sprawie. W wydanym postanowieniu tej Izby odrzucone zostało odwołanie sędziego Żurka. Postanowienie w sprawie wydał sędzia Aleksander Stępkowski, mianowany przez prezydenta Andrzeja Dudę na sędziego SN 20 lutego br.  

 

Izba Cywilna SN wnioskiem o wyłączenie sędziów zajęła się również w piątek, ale termin tego posiedzenia, jak informuje zespół prasowy SN, wyznaczono 7 lutego. Izba podjęła postanowienie o odroczeniu wydania decyzji do 20 marca. Jak poinformowano, postanowienie to podjęte zostało na podstawie akt sprawy, pozostających do piątku włącznie "do dyspozycji sędziów orzekających w przedmiocie wniosku o wyłączenie".