Prokuratura Krajowa wystąpiła do sądu dyscyplinarnego o zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie Igora Tulei. Podstawowy zarzut we wniosku to "ujawnienie informacji z postępowania przygotowawczego oraz danych i zeznań świadka, które naraziły bieg śledztwa".

Czytaj: Prokuratura chce oskarżyć sędziego Tuleję o przekroczenie uprawnień >>
 

Jak poinformowała w czwartek 27 lutego br. rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik, chodzi o postępowanie w sprawie obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 r., które zostało dwukrotnie umorzone przez prokuraturę. W grudniu 2017 r. skład Sądu Okręgowego w Warszawie, któremu przewodniczył sędzia Tuleya, uchylił decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa. Sędzia zezwolił wówczas mediom na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu.

 


Sędzia nie uznaje Izby Dyscyplinarnej za sąd

- Nie czuję się winny. Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu to represja o charakterze politycznym - powiedział w czwartek sędzia Igor Tuleya. Zapowiedział, że nie stawi się w tej sprawie przed Izbą Dyscyplinarną SN, bo nie uznaje jej za sąd.

SN: Ta izba nie może orzekać

Stanowisko w sprawie zapowiadanej rozprawy przedstawił też rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski. - W związku z informacjami zapowiadającymi wpływ do Sądu Najwyższego wniosku o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego Igora Tulei uprzejmie przypominamy stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale połączonych Izb SN z 23 stycznia 2020 r. (...), w myśl którego Izba Dyscyplinarna powinna powstrzymać się od orzekania do czasu rozstrzygnięcia zgodności z prawem przepisów regulujących jej status. Izba ta zatem nie może orzekać w sprawie wskazanego wniosku – stwierdził.

Czytaj: Sąd Najwyższy: Sędziowie powołani z udziałem nowej KRS nie mogą orzekać>>

Rzecznik: Sprawa na wokandzie, będzie posiedzenie

Zdaniem rzecznika Falkowskiego powoływanie się w tej sprawie na uchwałę trzech Izb SN jest niezasadne, ponieważ - jak powiedział - stosowanie uchwały z 23 stycznia zostało zawieszone przez Trybunał Konstytucyjny. - Ta sprawa jest na wokandzie i oczywiście odbędzie się posiedzenie. Czy tego dnia ta sprawa się zakończy, to ciężko powiedzieć - wskazał rzecznik Izby Dyscyplinarnej. Podkreślił też, że w Izbie Dyscyplinarnej w około połowie spraw immunitetowych wydawana jest zgoda na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej.

.