Sądy bywają bardzo rygorystyczne, jeśli idzie o terminy zawite, czyli te, których nie można przekroczyć.

Świadczy choćby o tym najnowsze postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu  wydane 29 sierpnia 2023 r. na wniosek małżeństwa G. Chodziło o przywrócenie terminu do wniesienia skargi  na uchwałę Rady Gminy w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (sygnatura akt II SA/Po 366/23).

Choroba pełnomocnika

Przez cztery dni kwietnia 2023 r. pełnomocnik skarżących zachorowała na ostrą biegunkę, co potwierdza zwolnienie lekarskie. W okresie obowiązywania zwolnienia lekarskiego nie mogła, zdaniem pełnomocnik, wyjść z domu, nawet do przychodni, a tym bardziej do pracy. Ponadto mierzyła się z wysoką gorączką i bólami brzucha. W tej sytuacji pełnomocnik skarżących nie była w stanie sporządzić skargi. Wszystkie dolegliwości pełnomocnik skarżących powodowały zmęczenie organizmu i ostatecznie potrzebę pozostawania w łóżku.

Pełnomocnik skarżących stwierdziła, że ziściły się okoliczności, które uzasadniają przywrócenie terminu do złożenia skargi na uchwałę Rady Gminy.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu orzekł, że wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia skargi nie zasługiwał na uwzględnienie. Tym samym skarga podlega odrzuceniu. Dlatego, że niespełnienie choćby jednej przesłanki przywrócenia terminu jest jednoznaczne z odmową jego przywrócenia.

Warte podkreślenia jest to, że skarżący spełnili wymóg nadesłania wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia skargi w terminie siedmiu dni od dnia ustania przyczyny. Dzień po zakończeniu zwolnienia lekarskiego ich pełnomocnika, nadano wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia skargi oraz samą skargę. Skarżący nie uprawdopodobnili jednak braku swojej winy w zakresie terminowości dokonania czynności procesowej, jaką jest terminowe wniesienie skargi. Mimo spełnienia pozostałych przesłanek przywrócenia terminu, nie ma to żadnego wpływu na ostateczny wynik sprawy.

Pełnomocnik skarżących dowiodła, że w momencie upływu terminu była niedysponowana w związku z rozstrojem zdrowia, jaki niewątpliwie miał miejsce. Do akt sprawy dołączono zaświadczenie lekarza chorób wewnętrznych, która potwierdziła, że pełnomocnik skarżących w określonych dniach była niezdolna do pracy. Okoliczność, że w okresie swojego zwolnienia lekarskiego mogła chodzić sprawia, że argumentacja przedstawiona we wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia skargi nie może zostać uwzględniona. Sąd nie wątpi w rozstrój zdrowotny pełnomocnika skarżących, jednakże lekarz wskazał, że stan jej zdrowia nie był tak nadwyrężony, że pełnomocnik powinna leżeć i nie ruszać się z miejsca swojego pobytu. Nie było przeciwskazań do tego, aby wykonywać inne czynności.

Pełnomocnictwo subsydiarne

Co więcej, pełnomocnik skarżących mogła udzielić pełnomocnictwa substytucyjnego innemu radcy prawnemu lub adwokatowi, który wspomógłby ją w sytuacji choroby i w obliczu upływającego terminu do wniesienia skargi. Skorzystanie z pomocy innego fachowego prawnika jest także formą zabezpieczenia sytuacji prawnej mandanta. Z treści pełnomocnictwa, jakie wystawili skarżący wynika, że jest to pełnomocnictwo, o którym mowa w art. 39 p.p.s.a. Warto przy okazji zauważyć, że w myśl art. 39 pkt 2 p.p.s.a. pełnomocnik może udzielić dalszego pełnomocnictwa. Treść udzielonego przez skarżących pełnomocnictwa nie wskazuje jakoby skarżący wyłączyli możliwość udzielania tzw. "substytucji" - wskazał sąd.

Trzecia możliwość nawiązuje poniekąd do pierwszej, jednakże z tą różnicą, że pełnomocnik skarżących mogła złożyć skargę drogą elektroniczną, przy założeniu oczywiście, że posiadała ona narzędzia do tego.

Można wyręczyć się domownikiem

Warto zasygnalizować stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego w innej sprawie: "Z załączonego do wniosku o przywrócenie terminu zaświadczenia lekarskiego wynika, iż skarżący nie był zdolny do pracy ze względu na stan po wypadku komunikacyjnym. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego okoliczność ta nie przemawia za uwzględnieniem wniosku o przywrócenie terminu do złożenia skargi, bowiem stanu niezdolności do pracy nie można utożsamiać z niemożnością wykonania prostych czynności polegających na odebraniu (nadaniu) pisma z urzędu pocztowego, zwłaszcza, że ze zwolnień lekarskich wynika, iż w tamtym okresie chory mógł chodzić." (postanowienie NSA z dnia 29 października 2008 r., sygn. akt II OZ 1116/08),

A dalej:  "Zwolnienie lekarskie od pracy nie jest potwierdzeniem braku winy zainteresowanego w uchybieniu terminu. Nie wyklucza bowiem ono możliwości dokonania czynności procesowej przez strony (np. sporządzania odwołania) i nadania pisma przez pocztę osobiście lub przez domownika." (wyrok NSA z dnia 4 listopada 1998 r., sygn. akt III SA 1247/97).

Sąd jeszcze raz podkreśla możliwość doprecyzowania skargi poprzez późniejsze podniesienie właściwych zarzutów w kolejnych pismach procesowych. Tak stwierdził  WSA w Warszawie w postanowieniu z 26 października 2018 r., (sygn. akt VIII SA/Wa 638/18).

Zdaniem WSA w Poznaniu pełnomocnik skarżących nie wykazała się starannością w zabezpieczeniu interesu swoich mandantów.

Wpływ i wina skarżących

Warto prześledzić też przywracanie terminów w innych procedurach. Przykład niemal z ostatniej chwili  – przywrócenie terminów w Prawie wyborczym. Sąd Najwyższy w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych przypomniał, że niedopuszczalne jest przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu, nawet jeśli ten sprzeciw został wniesiony przed terminem (art. 243 par. 1 kodeksu wyborczego). Ale i tak zostanie on pozostawiony bez rozpoznania (sygn. akt I NSW 11/23).

Pozytywnie jednak załatwił sprawę i termin zawity przywrócił Sąd Najwyższy w Izbie Karnej 28 lipca 2023 r.

Sąd ten stwierdził, że warunkiem uwzględnienia wniosku o przywrócenie terminu jest wykazanie przez stronę, że uchybienie terminowi, o jakim mowa w art. 422 par. 1 k.p.k., nastąpiło z powodu okoliczności, na które nie miała wpływu, a które zarazem uniemożliwiły dokonanie wymaganej przez prawo czynności we właściwym czasie. Zgodnie z orzecznictwem Sadu Najwyższego, przy rozpoznaniu wniosku o przywrócenie terminu zawitego nie ma znaczenia to, w jakim celu strona zamierza dokonać czynności procesowej, lecz wyłącznie to, czy niedotrzymanie terminu nastąpiło z przyczyn od strony niezależnych (Postanowienie SN z 25.04.2005 r., V KZ 13/05).

Taką przyczyną jest zdaniem Sądu Najwyższego zaniechanie przez obrońcę złożenia w terminie wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku sądu II instancji w sytuacji, gdy zostało to spowodowane błędem pracownika kancelarii. A od upływu terminu zawitego upłynął jeden dzień. Należy mieć również na uwadze, że zaniechanie obrońcy nie może rodzić po stronie skazanego negatywnych konsekwencji prawnych (III KZ 24/23).

Błąd urzędnika

W sprawie cywilnej o zasiedzenie przez małżeństwo działki w Busku-Zdroju, Sąd Najwyższy w Izbie Cywilnej stwierdził, że w myśl art. 168 par 1 k.p.c., jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności procesowej bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. Konieczną przesłanką przywrócenia terminu jest brak winy strony w jego uchybieniu. W związku z tym niezachowanie należytej staranności przy dokonywaniu czynności procesowej, powodujące uchybienie terminu, wyłącza możliwość jego przywrócenia.

Brak winy w uchybieniu terminu musi być oceniony z uwzględnieniem wszystkich okoliczności konkretnej sprawy, przy zachowaniu obiektywnego miernika staranności, jakiej wymagać można od strony należycie dbającej o swoje interesy. Dla oceny przesłanek przywrócenia terminu wymagane jest ustalenie wpływu działań sądu lub jego pracowników na uchybienie terminowi przez stronę (uczestnika). W tej sprawie pełnomocnik został błędnie poinformowany o terminie doręczenia przesyłki z sądu. Brak było również uzasadnionych podstaw do powzięcia przez pełnomocnika podejrzeń o wskazaniu błędnej daty. Pomyłka zatem pracownika biura nie może powodować negatywnych konsekwencji dla pełnomocnika uczestnika postępowania, który działał w zaufaniu do urzędnika. Zasadnie zatem Sąd Okręgowy przywrócił gminie postępowania termin do wniesienia apelacji ( postanowienie SN z 30 maja 2023 r. II CSKP 1436/22