Marek A. (dane zmienione) podlegał ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu z tytułu zatrudnienia. Od września 2022 r. był niezdolny do pracy z uwagi na stan zdrowia psychicznego. Ubezpieczony był hospitalizowany z rozpoznaniem zaburzeń psychicznych i zachowania spowodowanych używaniem narkotyków i innych substancji psychoaktywnych. Pracodawca wypłacił ubezpieczonemu wynagrodzenie chorobowe zgodnie z art. 92 kodeksu pracy. Natomiast od października 2022 r. Marek A. pobierał zasiłek chorobowy, przyznawany na kolejne okresy, bez przerw, na podstawie kolejno otrzymywanych zwolnień lekarskich.

Organ nie chciał przyznać prawa do zasiłku chorobowego

Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił prawa do zasiłku chorobowego za okres od 21 stycznia do 14 lutego 2023 r., z uwagi na brak zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego niezdolność do pracy za okres od 21 do 22 stycznia 2023 r. W ocenie organu, doszło do przerwania ciągu zwolnień lekarskich, więc w 2023 r. pracodawca powinien wypłacić wynagrodzenie chorobowe na podstawie art. 92 k.p., ale tego nie zrobił. Mając powyższe na uwadze, organ uznał, że nie ma podstaw do przyznania zasiłku chorobowego. Z tego samego powodu, ZUS odmówił prawa do zasiłku chorobowego za okres od 15 do 24 lutego 2023 r. Marek A. nie zgodził się z tymi rozstrzygnięciami, więc wniósł odwołania.

 

Zaświadczenie było dla organu kluczowe

Sprawą zajął się Sąd Rejonowy w Toruniu, który zwrócił uwagę, że organ nie zakwestionował, że w okresie od 21 do 22 stycznia 2023 r. ubezpieczony był niezdolny do pracy w rozumieniu art. 8 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (ustawa). Jedyną przeszkodą w ustaleniu uprawnień zasiłkowych ubezpieczonego w spornym okresie był brak zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego niezdolność do pracy. Niezachowanie ciągłości w wystawianiu zaświadczeń prawdopodobnie wynikało z braku należytej weryfikacji danych przez podmiot przyjmujący ubezpieczonego na leczenie. Sąd podkreślił, że prawo do zasiłku jest ograniczone czasowo oraz uzależnione od stanu zdrowia. Natomiast ubezpieczony bezspornie stał się niezdolny do pacy z powodu choroby, a niezdolność ta pozostaje w ciągłości od września 2022 r., również w okresie od 21 do 22 stycznia 2023 r. 

Czytaj także: Pracodawca ma badać, czy zaświadczenie od lekarza z zagranicy spełnia wymogi polskiego prawa >>>

Niezdolność można wykazać różnymi dowodami

S ocenił, że zaświadczenie lekarskie, o którym mowa w art. 53 ust. 1 ustawy, jest środkiem dowodowym stanowiącym podstawę dla organu do ustalenia, że niezdolność do pracy istnieje w określonym okresie. Nie przesądza jednak o niezdolności do pracy, ale jedynie ją potwierdza. Sąd ocenił, że w postępowaniu odwoławczym można wykazać niezdolność do pracy również innymi środkami dowodowym, a brak zaświadczenia lekarskiego nie przekreśla automatycznie prawa do zasiłku chorobowego. W orzeczeniu podkreślono, że ubezpieczony nie miał wpływu na brak pozyskania zaświadczenia lekarskiego w spornym okresie.

 

Nowość

Pracodawca nie musiał wypłacać wynagrodzenia chorobowego 

Sąd wskazał, że ubezpieczony nie przerwał leczenia i nie uchylał się od niego, postępował zgodnie z zaleceniami i przyjętą dla niego procedurą. Tym samym przerzucenie na niego konsekwencji niezachowania ciągłości w wystawianiu zaświadczeń lekarskich i w rezultacie pozbawienie prawa do zasiłku chorobowego, nie może zostać ocenione jako właściwie. Biorąc pod uwagę bezsporność niezdolności ubezpieczonego do pracy w okresie od 21 do 22 stycznia 2023 r. i spełnienie pozostałych przesłanek art. 8 ust. 1 ustawy, należało uznać, że pozostawał on w ciągłości niezdolnym do pracy od września 2022 r. Oznacza to, że nie zaktualizował się obowiązek pracodawcy do wypłacenia wynagrodzenia chorobowego z art. 92 k.p. W świetle powyższego, sąd zmienił zaskarżone decyzje i przyznał Markowi A. prawo do zasiłku chorobowego. 

Wyrok SR w Toruniu z 21 sierpnia 2023 r., sygn. akt IV U 129/23, nieprawomocny