Jak dowiedziało się Prawo.pl, 3 marca 2020 roku w Prokuraturze Okręgowej w Łodzi zostały złożone żądania zwiększenia płac najmniej zarabiającym, a jednocześnie najbardziej doświadczonym urzędnikom. Przedstawiła je Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” Pracowników Sądownictwa i Prokuratury.  - Różnice wynoszą nawet 2.200 zł na stanowiskach referendarzy – czyli najbardziej doświadczonych urzędników - wskazano w uzasadnieniu. 

 


Dysproporcje miały być likwidowane

Związek powołuje się przy tym na porozumienie płacowe zawarte 4 lipca 2019 r. pomiędzy Ministrem Sprawiedliwości - Prokuratorem Generalnym a związkami zawodowymi reprezentującymi pracowników sądów powszechnych oraz powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury. Zgodnie z nim mieli oni dostać w sumie 900 zł podwyżki, w dwóch transzach. A część z każdej transzy (w przypadku pierwszej 50 zł z 450 zł) miała być przeznaczona na wyrównanie dysproporcji. 

Czytaj: Trwa konflikt wokół podwyżek dla pracowników sądów>>
 

- Próbowaliśmy porozumieć się z władzami łódzkiej prokuratury i wskazać jak niekorzystnie nieuzasadnione różnice wpływają na motywację pracowników - jednak bezskutecznie. Mimo, że naszym zdaniem działamy tak naprawdę na rzecz obu stron - czyli i pracodawcy i pracowników. Transparentne i sprawiedliwe wynagrodzenia to przecież podstawa dobrej atmosfery pracy. Powinni to rozumieć także pracodawcy budżetowi, którzy stale narzekają na brak chętnych do pracy - wskazuje związek. 

Wyjaśnia, że postulował by z łącznej kwoty 1.100 zł na etat (z włączeniem pierwszych podwyżek w 2019 r. - 200 zł), która została przeznaczona na wzrost wynagrodzeń, każdy pracownik otrzymał podwyżkę 1050 zł do pensji zasadniczej. - My chcemy, aby zaledwie 4,5 proc. środków poszło na wyrównanie pensji tym, którym od wielu lat dzieje się niesprawiedliwość. Nawet to okazuje się problemem - uzasadnia związek wejście w spór zbiorowy. 

Czytaj w LEX: Zasady odpowiedzialności służbowej za zwrócenie uwagi >

Akcje protestacyjne? Niewykluczone

Związek nie wyklucza też akcji protestacyjnych i informacyjnych – ze strajkiem solidarnościowym włącznie. - Liczymy jednak, że w rokowaniach prowadzonych w ramach sporu zbiorowego władze prokuratury uważniej wsłuchają się w nasze argumenty i zrozumieją, że likwidując patologie w płacach działamy na rzecz wspólnego dobra - dodaje. 

Czytaj w LEX: Wynagrodzenie urzędników i innych pracowników sądów i prokuratur >

Związkowcy prokuratury krytycznie o rozporządzeniu

W lutym Ministerstwo Sprawiedliwości skierowało do opiniowania projekt rozporządzenia podnoszący dolną i górną granicę wynagrodzeń pracowników wymiaru sprawiedliwości. Swoje stanowisko krytyczne w tej sprawie zajęła m.in. NSZZZ Solidarność Pracowników Sądownictwa i Prokuratury podkreślając, że podwyższenie górnej granicy wynagrodzeń budzi zastrzeżenia w kontekście niwelowania nieuzasadnionych dysproporcji płacowych. Tuż po skierowaniu do opiniowania rozporządzenia KNSZZ Ad Rem także ogłosił krytyczne stanowisko wobec projektu. Negatywnie projekt ocenia NSZZ Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości RP. 

Czytaj: Wyższa minimalna i maksymalna płaca w sądach - MS zmienia rozporządzenie>>

Wynagrodzenia po zmianach miałyby się kształtować od 2 600 zł do 13 400 zł - obecnie od 2 250 do 12 400 zł brutto. Najwyższy przedział przewidziano dla stanowisk samodzielnych, w przypadku stanowisk wspomagających to od 2600 do 8400 zł brutto, stażystów - od 2 600 do 4 400 zł i stanowisk pomocniczych, obsługi technicznej i gospodarczej: 2 600 do 5 400. I to właśnie górna granica budzi poważne wątpliwości, bo według związkowców prowadzi do powstawania kominów płacowych.

Czytaj w LEX: Niezależność prokuratora >

 

Nieco inaczej ocenia to Rada Główna Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP. Wskazuje, że o ile w przypadku podwyższenia górnej granicy można oceniać, że wpłynie ono pozytywnie na wynagrodzenia, to o tyle dolna granica budzi wątpliwości. Po pierwsze - uzasadniają, nie powinna być taka sama dla wszystkich stanowisk (związek proponuje dla stanowisk samodzielnych - 3,4 tys., dla wspomagających - 3 tys., dla pozostałych 2,6 tys. zł), po drugie wskazuje na konieczność szczegółowego uregulowania stawek na poszczególnych stanowiskach - w postaci taryfikatora. 

Związek dodaje również, że w obecnie w tym zakresie jest chaos, a osoby na tych samych stanowiskach mają różny zakres obowiązków i różne wynagrodzenia. 

Czytaj w LEX: Oceny kwalifikacyjne pracowników sądów i prokuratury >