Notariusz Marcin N. został oskarżony o to, że 28 stycznia 2019 r. w Świdnicy, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej jako funkcjonariusz publiczny przekroczył swoje uprawnienia. Dokonał on czynności notarialnej z naruszeniem nakazu odmowy jej dokonania, sprzecznej z prawem i zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 58 par. 2 kodeksu cywilnego.
Ułatwienie popełnienia przestępstwa
Pomimo występowania rażącego zachwiania ekwiwalentności świadczeń stron umowy, w sposób rażący i oczywisty, nie dopełnił ciążących na nim obowiązków, polegających na czuwaniu nad należytym zabezpieczeniem praw i słusznych interesów stron. I zamiast odmówić sprzedaży nieruchomości lokalowej sprzecznej z prawem, akt ten sporządził. Przy odczytywaniu aktu notarialnego nie upewnił się, że osoby biorące udział w czynności dokładnie rozumieją treść oraz znaczenie aktu notarialnego, a akt jest zgodny z ich wolą.
Istniały bowiem uzasadnione wątpliwości, co do zdolności Andrzeja K. do powzięcia decyzji i wyrażenia woli. W ten sposób notariusz ułatwił Stefanowi T. dokonanie czynu zabronionego - przestępstwa oszustwa, na szkodę Andrzeja K.
Oszustwo to polegało na doprowadzeniu właściciela lokalu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 50 tys. zł poprzez wykorzystanie jego niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania.
Wyrokiem z maja 2022 r. Sąd Rejonowy w Świdnicy uznał oskarżonego notariusza za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu. I wymierzył mu karę jednego roku pozbawienia wolności. Jednak warunkowo zawiesił jej wykonanie na okres próby dwóch lat.
Orzekł też karę grzywny w wysokości 40 stawek dziennych, przyjmując, iż wysokość jednej stawki wynosi 200 zł. Ponadto zobowiązał oskarżonego do pisemnego informowania kuratora o przebiegu okresu próby co sześć miesięcy. Sąd orzekł też wobec oskarżonego zakaz wykonywania zawodu notariusza na pięć lat.
Od tego wyroku apelacje wywiedli obrońcy, jak również pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego, który domagał się orzeczenia obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej Andrzejowi K. poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego 35 tys. zł.
Uniewinnienie notariusza
Sąd Okręgowy w Legnicy 5 kwietnia 2023 r. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnił notariusza.
Kasację od tego wyroku wywiódł prokurator Prokuratury Krajowej Jarosław Szubertan na niekorzyść, zarzucając rażące i mające istotny wpływ na treść orzeczenia naruszenie przepisów prawa karnego procesowego, przez zmianę zaskarżonego orzeczenia i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, a polegające na przeprowadzeniu przez sąd II instancji rozpoznający środek odwoławczy nierzetelnej kontroli instancyjnej.
Sąd II instancji – zdaniem prokuratora - potraktował materiał dowodowy w sposób wybiórczy, niepełny, z pominięciem istotnych źródeł dowodowych. Sąd miał pominąć opinie wydane przez biegłych psychiatrów, zgodnie z których wnioskami osoba nieposiadająca wiadomości specjalnych z łatwością może się zorientować przy pierwszym kontakcie z pokrzywdzonym Andrzeju K. o jego braku zdolności do pojmowania przedsiębranego działania.
Pominięto też obserwację jednego ze świadków, że pokrzywdzony od razu jawił mu się jako "spowolniały", co zgłaszał w kancelarii notarialnej. Notariusz w złożonych wyjaśnieniach przejawiał całkowitą ignorancję dla swoich obowiązków zawodowych czy opinii rzeczoznawcy majątkowego. A zgodnie z nią cena mieszkania będącego przedmiotem transakcji była przynajmniej o 57 proc. niższa od jego wartości rynkowej.
Czytaj w LEX: Możliwość stwierdzenia nieważności umowy (statutu) spółki kapitałowej na podstawie art. 58 k.c. > >
Uchylenie wyroku II instancji
Sąd Najwyższy orzekł, że kasacja była zasadna i musiała skutkować uchyleniem zaskarżonego wyroku. A następnie - przekazaniem sprawy sądowi odwoławczemu do ponownego rozpoznania.
Sędzia sprawozdawca Dariusz Kala podkreślił, że mimo tego, iż sąd okręgowy radykalnie zmienił orzeczenie sądu pierwszej instancji, to w motywach wyroku nie znajdziemy pogłębionej oceny materiału dowodowego. Sąd w Legnicy nie odniósł się należycie do opinii biegłych psychiatrów o treści: „u Andrzeja K. cechy upośledzenia umysłowego są widoczne dość łatwo w rozmowie, w jego odpowiedziach na pytania. Wygląd i postawa również zdradzają nieprawidłowości psychiczne dla osoby nieposiadającej wiadomości specjalnych. W rozmowie przy sprzedaży w kancelarii notarialnej najprawdopodobniej łatwo zdradzał cechy upośledzenia umysłowego.”
- To zaniechanie sądu należy uznać za bardzo istotny brak – oceniła Izba Karna SN. - Konstatacja ta ma doniosłe znaczenie – wskazuje sędzia Dariusz Kala. - Najistotniejsze jednak jest, że trafność tych wniosków biegłych znajduje potwierdzenie w innych środkach dowodowych. W uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia próżno również szukać wnikliwych wywodów w kwestii spoczywających na notariuszu obowiązków, w szczególności w kontekście przepisów art. 80 par 2 i 3 w zw. z art. 81 prawa o notariacie.
Według tych przepisów notariusz ma prawo odmówić sporządzenia aktu sprzecznego z prawem. Jest ponadto obowiązany czuwać nad należytym zabezpieczeniem praw i słusznych interesów stron oraz innych osób, dla których czynność ta może powodować skutki prawne. A co więcej - notariusz jest obowiązany udzielać stronom niezbędnych wyjaśnień dotyczących dokonywanej czynności notarialnej.
Sprawdź także w LEX: Postępowanie w sprawie z powództwa o ustalenie nieważności umowy wobec jej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (art. 189 k.p.c. i art. 58 § 1 k.c.) > >
Rażąco niska cena lokalu
Ponadto błąd sądu II instancji polegał na tym, że nie uznał ceny lokalu za rażąco niską. Niewątpliwie bowiem organowi ad quem nie powinien ujść uwadze fakt, że oskarżony przyjął jako właściwe porównywanie umów, sprzedawanych przez miasto z umowami zawieranymi przez osoby fizyczne. Jest zaś oczywiste, że ryzyko braku ekwiwalentności świadczeń i pokrzywdzenia sprzedającego, w przypadku gdy sprzedającym jest jednostka samorządu terytorialnego, kształtuje się diametralnie odmiennie niż przypadku umów, gdzie sprzedającym jest osoba fizyczna. Ponadto jednostki samorządu terytorialnego nader często sprzedają lokale, udzielając ulg i bonifikat.
- Ponadto sąd odwoławczy nie zwrócił uwagi, że sam fakt „upewniania się” u prawników, czy sprzedający z racji stanu psychicznego jest zdolny do zawarcia prawnie skutecznej umowy, nie świadczy automatycznie o tym, że nabywca nie ma zamiaru wykorzystania niezdolności sprzedawcy do należytego pojmowania transakcji, w której cena sprzedaży jest znacznie zaniżona. Przeprowadzając kolejny raz kontrolę apelacyjną, sąd odwoławczy wnikliwie, z dochowaniem standardów, musi przeanalizować zarzuty odwoławcze, realizując wszystkie ciążące na nim powinności procesowe – zaznaczył sędzia Kala.
Wyrok Izby Karnej Sądu Najwyższego z 13 listopada 2024 r., sygn. akt I KK 402/23
Zobacz także w LEX: Odmowa dokonania przez notariusza czynności prawnej sprzecznej z zasadami współżycia społecznego > >
Cena promocyjna: 53.7 zł
Cena regularna: 179 zł
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 179 zł