Doświadczony sędzia Sądu Rejonowego w Śremie Roman P. ma od dawna kłopoty z rozpoznawaniem spraw w terminie. Już nie raz sąd dyscyplinarny ukarał go za przewlekłość i bezczynność w licznych sprawach uznając, że sędzia ogranicza strony w dostępie do wymiaru sprawiedliwości i powoduje szkody. Miał on już obniżane wynagrodzenie o 15 procent na 18 miesięcy, lecz nie przyniosło to rezultatu.

Sędzia powoduje straty Skarbu Państwa

Do tego dołączyła sprawa rozstrzygnięta przez Izbę Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego z 15 listopada 2022 r. SN orzekł o obniżeniu wynagrodzenia o 10 procent na pół roku (sygn. akt II ZOW 1/22). W konsekwencji tych opóźnień, naruszających zarówno Konstytucję RP, jak i Europejską Konwencję o Ochronie Praw Człowieka - zostały wydane wyroki zasądzające odszkodowania dla stron procesu. W pierwszej sprawie - Skarb Państwa musiał wypłacić 3 tys. zł, a w drugiej - 5 tys. złotych.

Czytaj też:  SN: Brak sędziów, losowanie i Covid nie usprawiedliwiają przewlekłości >

Podstawą takiego wyroku był art. 133 a) ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych. Wskazany przepis mówi o stosowaniu kary łącznej. Przy orzekaniu takiej kary stosuje się następujące zasady:

  • w razie orzeczenia kary upomnienia i nagany wymierza się łączną karę nagany;
  • kary upomnienia i nagany podlegają łączeniu z innymi karami, przy czym jako karę łączną wymierza się wówczas karę surowszą,
  • przy orzeczonych za kilka przewinień karach rodzajowo różnych i karze złożenia sędziego z urzędu wymierza się tę karę jako karę łączną.

O zaostrzeniu kary zadecydowało to, że była to jedna z wielu podobnych spraw dyscyplinarnych tego samego sędziego.

Czytaj w LEX: Nadmiar obowiązków służbowych a odpowiedzialność za przewinienie dyscyplinarne sędziego - linia orzecznicza >>

Obniżenie uposażenia o 30 proc.

Sąd Dyscyplinarny I instancji przy Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku wymierzył łączną karę finansową w postaci obniżenia uposażenia sędziego (za pięć czynów) o 30 procent na rok.

W odwołaniu obwiniony wnosi o uniewinnienie, zaś Minister Sprawiedliwości o wymierzenie surowszej kary finansowej i obniżenie wynagrodzenia sędziemu Romanowi P. o połowę na dwa lata. Z tego powodu, że sędzia P. był karany za podobne czyny, co przynosi ujmę wymiarowi sprawiedliwości.

Czytaj w LEX: Zawieszenie w czynnościach służbowych prokuratora i sędziego >>

Sprawca niepoprawny

Zastępca rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Poznaniu poparł stanowisko Ministra Sprawiedliwości. Ocenił, że sędzia jest sprawca niepoprawnym i nie wyciąga wniosków z poprzedniej karalności. Choć z drugiej strony – napływ spraw w referacie stale się zwiększa, a organizacja pracy w sądzie – pozostawia wiele do życzenia.

Izba Odpowiedzialności Zawodowej tym razem nie uwzględniła odwołania ministra sprawiedliwości i nie zaostrzyła kary sędziemu. Pozostawiła wyrok Sądu Dyscyplinarnego I instancji w mocy, przy sprzeciwie ławnika SN Arkadiusza Sopaty, który opowiedział się za zastosowaniem kary surowszej.

Czytaj też: SNO 6/15, Obowiązek podejmowania przez sędziego czynności bez zwłoki. - Wyrok Sądu Najwyższego >>

Kara rażąca i niewspółmierna

Jak wyjaśniał przewodniczący składu sędziowskiego – Wiesław Kozielewicz, istotą tej sprawy było rozstrzygnięcie czy kara dyscyplinarna w realiach tej sprawy jest karą rażąco niewspółmiernie łagodną.

W tej kwestii pojawił się spór w składzie orzekającym, dwóch sędziów zawodowych odpowiedziało negatywnie na to pytanie: kara nie jest rażąco łagodna, zaś ławnik – głosował za orzeczeniem surowszej kary dla sędziego, powtarzającego swoje błędy.

- Kara nie jest surowa, to prawda -  przyznał sędzia Kozielewicz. – Jednak, żeby dokonać korekty wyroku sąd musiałby przyjąć, że łagodność kary jest oczywista – dodał przewodniczący. Sąd Najwyższy, pozostawiając wyrok sądu w Poznaniu w mocy, uwzględnił, że sędzia wchodzi w wiek emerytalny i co więcej – organizacja pracy w Sądzie Rejonowym w Śremie utrudnia terminowe osądzenie spraw.

Sygnatura akt II ZOW 22/22, wyrok z 18 kwietnia 2023 r.