Adam Bodnar odniósł się w piątek na konferencji prasowej do przepisów, które mają wejść w życie w marcu, a które dotyczą konfiskaty pojazdów pijanych kierowców. - Analizujemy te przepisy, natomiast jesteśmy na etapie powoływania komisji kodyfikacyjnej do spraw prawa karnego, tzn. zastanawiamy się nad tym, jak podejść do różnych aspektów prawa karnego w sposób kompleksowy, żeby nie tylko wybierać jakieś poszczególne punkty, ale żeby się zastanowić nad różnymi rozwiązaniami, które zostały przyjęte w ostatnim czasie - odpowiedział minister.

Zaznaczył, że tematów prawno-karnych jest bardzo dużo. - W ten sposób chciałbym do tego podejść, aby mieć jasność, poprzez dokonanie analizy z udziałem ekspertów - znanych karnistów i procesualistów - do tego, jakie przepisy systemu karnego chcemy eliminować, a jakie zachować" - dodał.

- Jesteśmy absolutnie zaangażowani w to, żeby zrobić wszystko w taki sposób, aby niwelować wszelkie negatywne skutki tych zmian ustawowych, które były przyjęte w ostatnich latach - podkreślał minister.

W październiku ub.r. weszła w życie gruntowna reforma Kodeksu karnego wprowadzająca tzw. bezwzględne dożywocie oraz nowe typy przestępstw. Niektóre z przepisów wchodzą w życie w późniejszym terminie, w tym najważniejsza grupa z tych regulacji dotyczy kwestii konfiskaty aut pijanych kierowców. Mają one wejść w życie 14 marca 2024 r. Przepisy te przewidują m.in., że pojazd zostanie skonfiskowany osobom kierującym samochodem i mającym co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi.

W ramach reformy m.in. podnoszona jest górna granica kary pozbawienia wolności z 15 do 30 lat przy jednoczesnej likwidacji osobnej kary 25 lat więzienia. Jednocześnie umożliwiono sądom wymierzanie kary np. 18 lat pozbawienia wolności, jeśli uznają taki wymiar za odpowiedni. Dotychczas bowiem - jak przypomina resort sprawiedliwości - funkcjonowała trzykondygnacyjna struktura kar, które można było wymierzyć w granicach do 15 lat więzienia, albo 25 lat lub dożywocie.

Wydłużony został okres przedawnienia zbrodni zabójstwa z 30 do 40 lat. Z 25 do 30 lat przedłużono zaś okres, po którym skazani na dożywocie mogą ubiegać się o warunkowe zwolnienie.

Czytaj również: Prokurator krajowy Barski odwołany przez Bodnara - Prawo.pl >>