Najnowsza lista zamieszczona na stronie Krajowej Rady Sądownictwa jest z 9 sierpnia. Niewykluczone, że zostanie jeszcze uaktualniona - zgłoszenia mogą wpływać także pocztą. Rada już wcześniej informowała, że spodziewa się, że największa liczba wniosków z kandydaturami wpłynie do KRS w ostatnich dniach naboru.

 


Nabór odbywa się na podstawie opublikowanego 11 lipca br. w Monitorze Polskim obwieszczenia prezydenta Andrzeja Dudy o sześciu wolnych stanowiskach sędziowskich w Izbie Dyscyplinarnej SN. Konkurs ten jest związany z wolnymi miejscami w tej izbie, których nie udało się obsadzić w poprzednim naborze z 2018 r. Na przełomie sierpnia i września Krajowa Rada Sądownictwa ma wrócić też do wyboru sędziów do Izb Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN. Te trzy konkursy były wstrzymane na mocy zabezpieczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, dotyczyły bowiem miejsc po sędziach, którzy po ukończeniu 65 roku życia musieli przejść w stan spoczynku.

Czytaj: KRS rusza z wyborem sędziów do SN>>

Wśród kandydatów b. ambasador w Japonii

Na liście kandydatów znalazł się m.in. Jacek Izydorczyk, prawnik i naukowiec specjalizujący się w postępowaniu karnym (w tym międzynarodowym), prawie wykroczeń, prawie porównawczym, który do 31 lipca 2019 był ambasadorem w Japonii. Kandyduje też dwóch członków Krajowej Rady Sądownictwa - wiceprzewodniczący sędzia Dariusz Drajewicz i sędzia Rafał Puchalski. 

Prokurator Duś nie jest jedynym prawnikiem, którego kandydaturę zgłoszono ponownie. Na liście jest też m.in. prokurator Waldemar Puławski (62 l.), który również kandydował podczas ubiegłorocznych wyborów sędziów do Sądu Najwyższego. Media informowały wówczas, że był  bliskim współpracownikiem Antoniego Macierewicza i za czasów jego rządów w MON, zastępcą prokuratora generalnego ds. wojskowych. Podobnie jest w przypadku adwokata Grzegorza Hawryłkiewicza - również kandydował w ubiegłym roku. 

TSUE  analizuje czy KRS gwarantuje niezależność sędziów 

Efektem zabezpieczenia TSUE była nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie od 1 stycznia do 2019 r. Umożliwiła ona powrót do orzekania sędziom SN i NSA, którzy na podstawie poprzedniej wersji ustawy przeszli w stan spoczynku po osiągnięciu 65. roku życia. 

Czytaj:
KRS: Niech TSUE jeszcze raz zajmie się pytaniami o nasz status>>

Rzecznik TSUE: Izba Dyscyplinarna SN nie jest niezawisłym sądem >>
Prezydent kontynuuje nabór do Izby Dyscyplinarnej SN ​>>

TSUE zajmuje się obecnie szeregiem pytań prejudycjalnych skierowanych przez Sąd Najwyższy. W tym - co może być istotne przy przeprowadzaniu obecnych konkursów na sędziów SN, pytaniem, czy zgodnie z prawem Unii, Izba Dyscyplinarna zapewnia wystarczające gwarancje niezależności. Wątpliwość SN wynikła z faktu, że grupa sędziów, którzy mogą zostać powołani przez Prezydenta RP do Izby Dyscyplinarnej, jest wyłaniana przez Krajową Radę Sądownictwa, stanowiącą organ mający stać na straży niezależności sądów w Polsce. Ale niezależność KRS została z kolei poddana w wątpliwość z uwagi na sposób wyłaniania sędziów będących członkami  tego  organu.

W tej sprawie opinie dla Trybunału wydał jego rzecznik generalny Evgeni Tanchev. Krytycznie ocenił  sposób powołania obecnej Krajowej Rady Sądownictwa. Wskazał, że zmianom sposobu  powoływania  sędziów będących  członkami  KRS  towarzyszyło  przedwczesne  zakończenie  kadencji  wcześniejszych członków KRS.  A nowy  systemem powoływania KRS "w jeszcze  większym stopniu osłabił niezależność Rady względem organów ustawodawczych i wykonawczych".  Nadmienił też, że istnieją uzasadnione podstawy do tego, by obiektywnie wątpić w niezależność  Izby  Dyscyplinarnej w świetle  roli,  jaką  organy ustawodawcze odgrywają w procesie wyboru 15 sędziów będących członkami KRS

Zgodnie z nową ustawą o Sądzie Najwyższym, która powołała w SN nową Izbę Dyscyplinarną, ma w niej pracować 16 sędziów. W końcu czerwca 2018 roku w Monitorze Polskim opublikowane zostało pierwsze obwieszczenie prezydenta o wolnych stanowiskach sędziego w tej izbie SN. O miejsca w niej ubiegało się blisko 100 kandydatów. Zespół Krajowej Rady Sądownictwa wysłuchał latem ubiegłego roku 63 osoby, a prezydentowi przedstawił wniosek o powołanie 12 z nich. We wrześniu 2018 r. prezydent Andrzej Duda powołał spośród nich 10 sędziów.