Jerzy Stępień: Po pierwsze, trzeba odwołać trzech tzw. sędziów dublerów, powołanych na miejsce sędziów już wybranych przez Sejm w 2015 r. I tylko przypomnę, że w marcu 2024 r. Sejm przyjął uchwałę, w której wskazał, że sędziowie dublerzy i ich następcy nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, zaś Julia Przyłębska – ówczesna prezes TK – nie jest osobą uprawnioną do sprawowania funkcji prezesa. Skoro Sejm powiedział „a", powinien powiedzieć też „b" i stwierdzić swój wcześniejszy błąd, czyli uchwałami odwołać sędziów dublerów. Tym bardziej że przecież m.in. z ich powodu nie są obecnie publikowane wyroki TK.

Czytaj: TSUE: Polski Trybunał naruszył prawo do sądu, bo nie jest bezstronny>>

MS o wyroku TSUE: potwierdzenie, że polski obywatel nie ma odpowiedniej ochrony>>

Prof. Załucki: Sąd ponad konstytucjami? Czy TSUE stanie się ustrojodawcą?​>>

W Trybunale Konstytucyjnym będzie wkrótce osiem wakatów, plus – jeśli Sejm pójdzie w kierunku odwołania sędziów/dublerów – kolejne trzy. Powinny zostać uzupełnione?

W mojej ocenie - tak. Sejm powinien rozpocząć procedurę wyboru sędziów do Trybunału Konstytucyjnego i to pomimo, że prezesem TK jest obecnie Bogdan Święczkowski. Na podstawie orzeczenia TSUE można wywnioskować, że skoro w jego wyborze brali udział sędziowie/dublerzy, stanowiący niewłaściwy skład TK, to po uzupełnieniu składu przez wybranych prawidłowo sędziów Trybunału i prezes TK powinien zostać ponownie wybrany.

Czytaj też w LEX: Krytyczny przegląd wybranego orzecznictwa sądów administracyjnych wobec statusu tzw. neosędziów w latach 2018–2023 > 

To dopytam, co z sędziami dublerami – czy na to miejsce należy wybrać nowych sędziów, czy przywrócić tych, którzy zostali wcześniej wybrani?

Myślę, że pewna elegancja życia publicznego wymaga, żeby tych sędziów przynajmniej zapytać, czy chcieliby w Trybunale orzekać. Jeśli tak, to uważam, że ponieważ ich kadencja się nie rozpoczęła, powinni po prostu złożyć ślubowanie, niekoniecznie w obecności pana prezydenta – jeśli on np. nie będzie sobie tego życzyć, wystarczy ślubowanie na piśmie i mogą rozpocząć orzekanie. Zresztą każdy z sędziów TK w związku ze ślubowaniem przed prezydentem taki dokument, potwierdzający ślubowanie, podpisuje. Niestety, musimy być przygotowani na to, że jednak prezydent może nie chcieć przyjąć ślubowania sędziów lub zwlekać z uroczystością, choć nie ma do tego podstaw.

Panie Prezesie, ale czy w takiej sytuacji, by zakończyć konflikt wokół TK, nie byłby lepszy kompromis?

Oczywiście, że tak. Ale żeby był możliwy kompromis, to musi być chęć do kompromisu po obu stronach, a jak na razie ze strony ośrodka prezydenckiego nie ma żadnych takich, powiedziałbym, sygnałów świadczących o tym, że jest gotowość do rozmów. Ja sam postulowałem w przeszłości rozpoczęcie dyskusji dotyczącej uregulowania sytuacji wokół TK. Nie da się jej w tym momencie rozwiązać definitywnie środkami prawnymi, więc warto byłoby szukać porozumienia. Niestety w mojej ocenie nie ma na to obecnie większych szans.

Czytaj też w LEX: Sprawowanie wymiaru sprawiedliwości a autonomia prawa wobec polityki >

 

Cena promocyjna: 267.3 zł

|

Cena regularna: 297 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 177.8 zł


Na podstawie jakich kryteriów powinni zostać wskazani nowi sędziowie do TK, mówię o ośmiu wakatach?

Były przyjęte ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, które, przypominam, regulowały tę kwestię i które zostały zakwestionowane przez obecny Trybunał. W mojej ocenie trzeba sięgnąć po wskazane w nich kryteria. Po pierwsze, do Trybunału nie powinny być wybierane osoby, które są politykami, pełniły funkcje polityczne, np. w ministerstwach, czy np. bezpośrednio po zakończeniu swojego członkostwa w partii. Powinni być wskazywani przez samorządy prawnicze, wydziały prawa, Polską Akademię Nauk, sędziów. I oczywiście konieczne jest przeprowadzenie wysłuchania publicznego tak, by ten wybór był jak najbardziej transparentny i skutkował wybraniem sędziów niezależnych, apolitycznych. Ta procedura musi być przeprowadzona ze świadomością, że każdy błąd, każda nieprawidłowość może skutkować powtórką tego, z czym obecnie mamy do czynienia. Takie kryteria powinny być ustalone jeszcze przed rozpoczęciem procedury wyboru sędziów w mojej ocenie w postaci uchwały Sejmu, bo zmiany regulaminu Sejmu będą go coraz mocniej rozbudowywać.

Czytaj też w LEX: Oddając głos sędziom: opinie sędziów co do statusu sędziów powołanych po 2017 r. – badanie empiryczne >

Co z orzeczeniami wydanymi w składzie tzw. sędziów dublerów?

Po tym wyroku TSUE mamy potwierdzenie, że są one nieważne. Przecież każdy student prawa od początku się uczy, że jeśli sąd jest źle obsadzony, to jego orzeczenie jest aktem nieistniejącym, non existens. Więc w przypadkach, w których orzekali sędziowie dublerzy, mamy do czynienia z wyrokami nieistniejącymi.

 

Pozostałe wyroki powinny zostać opublikowane? Przypominam, że obecnie nie są na podstawie uchwały rządu z grudnia 2024 r.

Taką decyzję, które wyroki powinny zostać opublikowane, w mojej ocenie powinien podjąć Trybunał Konstytucyjny po wyborze sędziów na wakujące miejsca i bez sędziów dublerów w składzie. Innymi słowy, dopiero po uzdrowieniu TK powinna zapaść decyzja, które orzeczenia mają zostać opublikowane. Jedynym organem, który może to zrobić, jest właśnie TK.

Czytaj też w LEX: Znaczenie orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dla naprawy wymiaru sprawiedliwości po kryzysie praworządności w Polsce >