Chodzi o dwa projekty - nowe Prawo o ustroju sadów powszechnych i projekt przepisów je wprowadzających.

Czytaj: Jest projekt spłaszczenia struktury sądów>>

Minister zorganizuje sądy na nowo

Oba są obszerne, obejmują też zmiany w innych ustawach, w tym np. w Prawie o prokuraturze. Generalnie założeniem jest zmiana w organizacji sądów. W myśl nowych przepisów znikną sądy rejonowe, będą sądy okręgowe i regionalne (zamiast apelacji). Minister Sprawiedliwości, po zasięgnięciu opinii Krajowej Rady Sądownictwa, w drodze rozporządzenia i kierując się - jak zapisano - "potrzebą zapewnienia racjonalnej organizacji sądownictwa, przez dostosowanie liczby sądów, ich wielkości i obszarów właściwości do zakresu obciążenia wpływem spraw, a także uwzględniając potrzebę zapewnienia sprawności postępowań sądowych, w celu zagwarantowania realizacji prawa obywatela do rozpoznania jego sprawy w rozsądnym terminie" określi siedziby, obszar właściwości, zakres rozpoznawanych spraw, a także podział na izby sądów.

 

 

Będzie czystka kadrowa?

Sędziowie obawiają się, że duża reforma posłuży też do "czystek" kadrowych. Choć i w tym zakresie projekty są nie do końca jasne. Zgodnie z projektem Ustawy o ustroju sądów powszechnych sędzia sądu rejonowego, z dniem wejścia w życie ustawy ma stać się sędzią sądu powszechnego z miejscem służbowym w sądzie okręgowym, sędzia sądu apelacyjnego, z dniem wejścia w życie ustawy, staje się sędzią sądu powszechnego, a minister wyznacza mu miejsce w sądzie regionalnym lub okręgowym. Sędzia może w takiej sytuacji przejść w stan spoczynku. Z kolei w projekcie przepisów wprowadzających jest art. 168. 1. zgodnie z którym z dniem wejścia w życie ustawy wygasają kadencje prezesów i wiceprezesów sądów apelacyjnych, sądów okręgowych i sądów rejonowych i co ważne ustaje powierzenie sędziom, asesorom sądowym i referendarzom sądowym funkcji pełnionych w sądach. Wygasa też stosunek pracy na podstawie powołania dyrektorów sądów apelacyjnych, sądów okręgowych i sądów rejonowych oraz ich zastępców.

Czytaj: Referendarz i asystent będę mogli podejść do egzaminu sędziowskiego >>

Większa kontrola i ministra, i prezesów

Co istotne, w projektach znalazły się dotychczasowe przepisy dotyczą postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów. Zacznijmy jednak od tego, że zgodnie z projektem przepisów wprowadzających - art. 169. 1. - obecny  Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych oraz Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, powołani na podstawie przepisów dotychczasowych, stają się Rzecznikiem Dyscyplinarnym Sędziów Sądów Powszechnych oraz Zastępcami Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych i pełnią te funkcje do zakończenia kadencji, na którą zostali powołani.

Czytaj też: Nadzór nad sądami powszechnymi >

Nieco inaczej będzie z kadencjami zastępców rzecznika dyscyplinarnego działających przy sądach apelacyjnych i zastępców rzecznika dyscyplinarnego działających przy sądach okręgowych, powołanych na podstawie przepisów dotychczasowych - te wygasną, a postępowania prowadzone przez zastępców rzecznika dyscyplinarnego działających przy sądach apelacyjnych i zastępców rzecznika dyscyplinarnego działających przy sądach okręgowych przejmują i prowadzą właściwi zastępcy rzecznika dyscyplinarnego działający przy sądach regionalnych. Czynności w postępowaniu dokonane zgodnie z dotychczasowymi przepisami zachowują jednak moc. Także kadencje członków sądów dyscyplinarnych przy sądach apelacyjnych, powołanych na podstawie obecnych przepisów wygasają.

Czytaj też: Kontakty z osobą małoletnią i egzekucja kontaktów w praktyce sędziego >

W projekcie znalazł się m.in. obowiązujący obecnie przepis - nowy art. 190 par. 2 (obecnie art. 107 par. 2), że odpowiedzialność dyscyplinarna sędziego będzie obejmowała również postępowanie sędziego przed objęciem stanowiska, jeżeli przez nie uchybił obowiązkowi piastowanego wówczas urzędu państwowego lub okazał się niegodnym urzędu sędziego. Jak również przepis zgodnie, z którym niedopuszczalne jest badanie lub ocena przez sąd lub inny organ władzy publicznej zgodności z prawem aktu powołania danej osoby na urząd sędziego lub kwestionowanie wynikającego z tego aktu prawa orzekania.

Czytaj też: Postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego - komentarz praktyczny >

Nowością - na którą zwracają uwagę rozmówcy Prawo.pl - jest zapisanie, że czynnościami z zakresu wewnętrznego nadzoru administracyjnego wykonywanymi przez prezesa sądu są:

  • wizytacja referatu sędziego lub referendarza sądowego, obejmująca wszystkie zagadnienia z referatu sędziego lub referendarza sądowego;
  • lustracja referatu sędziego lub referendarza sądowego, obejmująca wybrane zagadnienia z referatu sędziego lub referendarza sądowego.

- Sądy miałyby być zbudowane i podległe na wzór prokuratury. Wielką władzę mają mieć prezesi, natomiast samorząd sędziowski w postaci zgromadzenia ogólnego sędziów miałby formę szczątkową. Jego kompetencje to tylko wysłuchanie sprawozdania prezesa - mówi Prawo.pl jedna z sędziów.

Czytaj też: Postępowanie dyscyplinarne sędziego - strony, ich uprawnienia i obowiązki >

Czytaj: Po spłaszczeniu sądów jednokrotny akt mianowania - na pierwsze stanowisko sędziowskie >>

Samorząd sędziowski do wysłuchania informacji prezesa

Zmiany obejmują też samorząd sędziowski. W art. 52. par. 1 wskazano, że zgromadzenie ogólne sędziów sądu składa się z sędziów tego sądu - nie ma mowy o możliwości uczestniczenia w nim sędziów delegowani do pełnienia obowiązków sędziego w tym sądzie (obecnie bez prawa udziału w głosowaniu).

Podobnie jak obecnie, zgromadzenie ogólne sędziów sądu zbiera się co najmniej raz w roku; posiedzenia zgromadzenia zwołuje prezes sądu z własnej inicjatywy lub na wniosek kolegium sądu, jednej piątej liczby członków zgromadzenia albo na wniosek Ministra Sprawiedliwości. Ale we wniosku jednej piątej liczby członków zgromadzenia ma zostać wskazany proponowany porządek obrad. Z kolei - jak zapisano - prezes zwołując zgromadzenie może uzupełnić porządek obrad wskazany we wniosku.

Czytaj też: Niezawisłość sędziowska oraz niezależność sądów >

Zmiana nastąpi również w zadaniach zgromadzenie ogólnego sędziów sądu, poza tymi wynikającymi z ustawy, ma ono w szczególności wysłuchiwać informacji prezesa sądu o sytuacji w sądzie oraz informacji dyrektora sądu o sytuacji w sądzie w zakresie kadr pracowników sądu, dla których zwierzchnikiem służbowym jest dyrektor sądu. Obecnie może również np. dokonać wyboru delegatów do udziału w posiedzeniach kolegium sądu zwoływanych w celu zaopiniowania kandydatów na stanowiska sędziów sądu okręgowego i sędziów sądu rejonowego.

 

W projekcie nadal Izba Dyscyplinarna

Z kolei jeśli chodzi o kształt sądownictwa dyscyplinarnego, to projektowane przepisy zakładają, że w sprawach dyscyplinarnych sędziów, będą orzekały sądy dyscyplinarne jako sądy pierwszej instancji sądy regionalne w składzie trzech sędziów, zaś Sąd Najwyższy w składzie dwóch sędziów Izby Dyscyplinarnej i jednego ławnika Sądu Najwyższego w sprawach przewinień dyscyplinarnych wyczerpujących znamiona umyślnych przestępstw ściganych z oskarżenia publicznego lub umyślnych przestępstw skarbowych lub sprawach, w których Sąd Najwyższy zwrócił się z wnioskiem o rozpoznanie sprawy dyscyplinarnej wraz z wytknięciem uchybienia, oraz w sprawach działań kwestionujących istnienie stosunku służbowego sędziego, skuteczność powołania sędziego, lub umocowanie konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej.

Sądem dyscyplinarnym drugiej instancji będzie natomiast Sąd Najwyższy w składzie dwóch sędziów Izby Dyscyplinarnej i jednego ławnika Sądu Najwyższego. Co więcej, sądy dyscyplinarne będą właściwe do orzekania w sprawach wniesionego zastrzeżenia sędziego od zwróconej przez prezesa sądu uwagi na piśmie w związku ze stwierdzonym uchybieniem sędziego w zakresie sprawności postępowania sądowego, przeniesienia sędziego bez jego zgody na inne miejsce służbowe, z uwagi na wymóg zachowania powagi stanowiska, w przypadku wystąpienia w tej sprawie ze stosownym wnioskiem przez kolegium właściwego sądu lub Krajową Radę Sądownictwa, a także w sprawach zezwolenia na zatrzymanie sędziego lub pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej. Przy czym zastrzeżenia sędziego od zwróconej mu przez prezesa sądu uwagi na piśmie oraz sprawy przeniesienia bez zgody na inne miejsce służbowe ma rozpatrywać ma sąd dyscyplinarny, na obszarze właściwości którego pełni służbę sędzia objęty postępowaniem. W sprawach zezwoleń na zatrzymanie sędziego lub pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej będzie orzekał w pierwszej instancji Sąd Najwyższy w składzie - jak wskazano w projekcie jednego sędziego Izby Dyscyplinarnej, a w drugiej instancji – Sąd Najwyższy w składzie trzech sędziów Izby Dyscyplinarnej.

Pozostaje również przepis - projektowany art. 224, obecnie art. 130 zgodnie z prezesowi sądu albo Ministrowi Sprawiedliwości będzie przysługiwało uprawnienie zarządzenia natychmiastowej przerwy w czynnościach służbowych sędziego aż do czasu wydania uchwały przez sąd dyscyplinarny, nie dłużej niż na miesiąc, w przypadkach w których doszło do zatrzymania sędziego z powodu schwytania na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa umyślnego albo jeżeli ze względu na rodzaj czynu dokonanego przez sędziego powaga sądu lub istotne interesy służby wymagałyby natychmiastowego odsunięcia go od wykonywania obowiązków służbowych. Jeżeli sędzia pełni funkcję prezesa sądu, zarządzenie przerwy w czynnościach służbowych będzie należało do Ministra Sprawiedliwości.

Czytaj: Spłaszczenie struktury sądów może doprowadzić do chaosu i dezorganizacji >>

 

TSUE, ETPC? Ministerstwo wątpliwości nie ma

Olimpia Barańska-Małuszek, sędzia Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim ocenia, że najgorsze w proponowanych zmianach jest właśnie to, że powielają zmiany dotąd wprowadzone, kwestionowane przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka czy Trybunałem Sprawiedliwości UE, a dotyczące postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów.

Co oznacza, że minister chce powielać rozwiązania, które wprost pozbawiają obywateli prawa do niezależnego i bezstronnego sądu. Pozostaje sąd specjalny- Izba Dyscyplinarna, rzecznicy dyscyplinarni. Poszerzona jest władza prezesów sądów - będą decydować o tym kto będzie prezesem izby. A przecież są oni bezpośrednio powoływani i odwoływani przez ministra, tak naprawdę realizują jego politykę w sądach. Z proponowanych przepisów wynika, że prezes będzie mógł także przeprowadzić wizytację bądź lustrację konkretnego referatu sędziego. Zgodnie z dotychczasowym prawem lustrację czy wizytację przeprowadzają wizytatorzy, ale nagle pojawił się zapis, że prezes również ją przeprowadza. Czyli będzie miał możliwość kontroli i nadzoru nad konkretnym sędzią   - zaznacza.