Wyjątkiem będzie poziom Prokuratury Krajowej. Wynagrodzenie zasadnicze jej prokuratorów będzie nadal równe wynagrodzeniu zasadniczemu sędziów Sądu Najwyższego. Dodatki funkcyjne Prokuratora Krajowego i pozostałych zastępców Prokuratora Generalnego są równe dodatkom funkcyjnym odpowiednio Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego i Prezesa Sądu Najwyższego.  

Pierwsze reakcje? Prokuratorzy podkreślają, że nie będzie na to zgody i dodają, że raz już próbowano wprowadzić takie rozwiązanie i zakończyło się to protestami.

Tym razem chodzi o projekt przepisów wprowadzających ustawę – Prawo o ustroju sądów powszechnych, który trafił właśnie do opiniowania. Poza przepisami dostosowującymi obecne przepisy do nowej struktury sądów - nie będzie sądów rejonowych, tylko okręgowe i regionalne, są też zmiany w Prawie o prokuraturze. Część dotyczy wynagrodzeń.

Czytaj: Prokuratorzy odczują w portfelu i Polski Ład, i zamrożenie wynagrodzeń >>

Wynagrodzenie sędziego i prokuratura już nie takie same

Proponowane zmiany obejmują m.in. art. 124  par. 1 p.p. Obecnie wynika z niego, że wysokość wynagrodzenia prokuratorów zajmujących równorzędne stanowiska prokuratora różnicuje staż pracy lub pełnione funkcje. Przy czym wynagrodzenie zasadnicze prokuratorów prokuratur rejonowych i okręgowych jest równe wynagrodzeniu zasadniczemu sędziów w takich samych jednostkach organizacyjnych sądów powszechnych. Wynagrodzenie zasadnicze prokuratorów prokuratur regionalnych jest równe wynagrodzeniu zasadniczemu sędziów sądów apelacyjnych. Wynagrodzenie zasadnicze prokuratorów Prokuratury Krajowej jest równe wynagrodzeniu zasadniczemu sędziów Sądu Najwyższego. Dodatki funkcyjne Prokuratora Krajowego i pozostałych zastępców Prokuratora Generalnego są równe dodatkom funkcyjnym odpowiednio Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego i Prezesa Sądu Najwyższego.

Co się ma zmienić? Projekt podtrzymuje zasadę, że wysokość wynagrodzenia prokuratorów zajmujących równorzędne stanowiska prokuratora różnicuje staż pracy lub pełnione funkcje, ale odchodzi się w nim od zapisu, że wynagrodzenie zasadnicze prokuratorów jest równe wynagrodzeniu zasadniczemu sędziów w takich samych jednostkach organizacyjnych sądów powszechnych.

Nie zmieni się to natomiast w odniesieniu do prokuratorów Prokuratury Krajowej. Tu nadal będzie powiązanie z wynagrodzeniem zasadniczym sędziów Sadu Najwyższego.  

 

Mnożniki w załączniku do ustawy

Dodatkowo w par. 2 art. 124 w nowym brzmieniu zdecydowano, że stawki wynagrodzenia zasadniczego na poszczególnych stanowiskach prokuratorskich oraz mnożniki, służące do ustalenia wysokości wynagrodzenia zasadniczego prokuratorów w poszczególnych stawkach, będzie określał załącznik do ustawy, a nie jako poprzednio rozporządzenie Rady Ministrów. - Projektowana zmiana podnosi zatem rangę wynagrodzenia prokuratorów powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury, które będzie regulowane ustawowo, stanowiąc gwarancję i ochronę tego wynagrodzenia w wyższym stopniu niż w akcie normatywnym rangi rozporządzenia - wskazano w uzasadnieniu.

Podstawę ustalenia wynagrodzenia zasadniczego prokuratora w danym roku stanowić będzie - jak obecnie - przeciętne wynagrodzenie w drugim kwartale roku poprzedniego, ogłaszane w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej „Monitor Polski” przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego na podstawie art. 20 pkt 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Z kolei Rada Ministrów ma określić, w drodze rozporządzenia wykaz funkcji pełnionych przez prokuratorów i wysokość dodatków funkcyjnych przysługujących w związku z ich pełnieniem oraz wysokość dodatku funkcyjnego dla prokuratorów delegowanych do Prokuratury Krajowej, Ministerstwa Sprawiedliwości lub Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, a także sposób ich ustalania, biorąc pod uwagę zakres obowiązków, rodzaj funkcji oraz wielkość jednostki organizacyjnej.

Nie ma na to zgody, uderzenie w prokuratorów

Prokurator Jacek Skała, przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury podkreśla, że zarówno ze strony prokuratorów, jak i sędziów na jakiekolwiek rozdzielenie zgody nie będzie.

- Dla prokuratorów najważniejszą rzeczą jest ustrojowa zasada równości wynagrodzeń sędziów i prokuratorów. Projekt tymczasem prowadzi do jej złamania i w tym sensie jest niekorzystny dla 6 tys. polskich prokuratorów. Wyobrażam sobie spłaszczenie do dwóch szczebli struktury sądów przy jednoczesnym pozostawieniu dotychczasowej struktury prokuratury (3 szczeble plus Prokuratura Krajowa) ale równoczesnym bezwzględnym zachowaniu równości płac. Dlatego projektowane rozwiązania muszą zostać zmodyfikowane poprzez wprowadzenie maksymalnie jednolitych zasad wynagradzania sędziów i prokuratorów przy różnicach w strukturze organizacyjnej - mówi.

Wyjaśnia, że proponowane rozwiązania przewidują jednolity status sędziego i siedem stawek awansowych. - Przy czym każdy sędzia będzie mógł nabyć ostatnią stawkę. Jednocześnie proponuje się pozostawienie 10 stawek w prokuraturze tak jak jest to obecnie. Prokurator z rejonu będzie mógł jak dotychczas nabyć maksymalnie piątą stawkę wynoszącą 2,50 (mnożnik). Jego sędziowski odpowiednik natomiast dojdzie do ósmej wynoszącej 3,0. Prokurator z prokuratury okręgowej osiągnie stawkę ósmą tak samo jak sędzia. Ale ósma stawka sędziowska wynosi 3,0, a prokuratorska 2,92. Gołym okiem jest zatem widoczne rozwarstwienie. Co ciekawe, prokurator z prokuratury regionalnej będzie mógł osiągnąć stawkę dziewiątą - 3,12 oraz dziesiątą - 3,23, czyli kwoty nieosiągalne dla sędziów - mówi.

 

Raz już próbowano, zakończyło się protestami

Jak dodaje, to nie pierwszy raz kiedy próbuję się wprowadzić zmiany w tym zakresie.

- Taka próba dotychczas miała miejsce jeden raz w 2008 r. Wówczas zaproponował to mec. Zbigniew Ćwiąkalski pełniący funkcję Ministra Sprawiedliwości. W odpowiedzi zorganizowaliśmy protest, w wyniki którego ponad 1000 prokuratorów skorzystało w lutym 2008 r z urlopów na żądanie. Minister Ćwiąkalski z tego pomysłu się wycofał - mówi.

Związkowcy mają zresztą swoją propozycje. - Zaproponujemy w ramach konsultacji wprowadzenie mechanizmu utrzymującego ustrojową zasadę równości wynagrodzeń obu zawodów. Nie wyobrażamy sobie innego rozwiązania niż korekta w tym zakresie. Po zamrożeniu naszych wynagrodzeń w 2022 r., ich obniżeniu w wyniku rozwiązań polskiego ładu tego rodzaju cios w prokuratorów jak rozdzielenie płac musiałby doprowadzić do kryzysu. A tego nie chcemy i wierzę w to, że nie chcą tego również rządzący - dodaje.