Chodzi o projekt zmiany rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 marca 2017 r. w sprawie stanowisk i szczegółowych zasad wynagradzania urzędników i innych pracowników sądów i prokuratury oraz odbywania stażu urzędniczego. Zgodnie z propozycją ma zostać wprowadzona możliwość przyznania urzędnikowi zatrudnionemu w sądzie lub w jednostce organizacyjnej prokuratury, których siedziba znajduje się na obszarze m.st. Warszawy, świadczącemu pracę na obszarze m.st. Warszawy, dodatkowego składnika wynagrodzenia w postaci stołecznego dodatku specjalnego w wysokości do 25 proc. wynagrodzenia zasadniczego i dodatku z tytułu zajmowanego stanowiska lub pełnionej funkcji.

Czytaj: Dodatek stołeczny, czyli plus 25 proc. pensji w warszawskim sądzie lub prokuraturze >>

Czytaj w LEX: Oceny kwalifikacyjne pracowników sądów i prokuratury >>>

Kto jest objęty dodatkiem

Zgodnie z projektem wprowadzenia instytucji stołecznego dodatku specjalnego mają zostać objęci urzędnicy zatrudnieni w następujących sądach powszechnych na obszarze m.st.  Warszawy:

  • Sąd Apelacyjny w Warszawie,
  • Sąd Okręgowy w Warszawie,
  • Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie,
  • Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli w Warszawie,
  • Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie,
  • Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie,
  • Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie,
  • Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza w Warszawie,
  • Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie,
  • Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie,

oraz urzędnicy:

  • Prokuratury Krajowej,
  • Prokuratury Regionalnej w Warszawie,
  • Prokuratury Okręgowej w Warszawie,
  • Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie,
  • Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie,
  • Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów w Warszawie,
  • Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota w Warszawie,
  • Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście w Warszawie,
  • Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ w Warszawie,
  • Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ursynów w Warszawie,
  • Prokuratury Rejonowej Warszawa-Żoliborz w Warszawie,
  • Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Północ w Warszawie,
  • Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Południe w Warszawie.
  • którzy jednocześnie świadczą pracę na obszarze m.st. Warszawy.

Co ważne, projektowane przepisy uzależniają możliwość przyznania urzędnikowi zatrudnionemu w  sądzie lub w powszechnej jednostce organizacyjnej prokuratury stołecznego dodatku specjalnego od jednoczesnego spełnienia dwóch warunków: zatrudnienia w sądzie lub w  prokuraturze, mających siedzibę na obszarze m.st. Warszawy i świadczenia pracy na obszarze tego miasta. - W przypadku urzędników sądowych miejsce świadczenia pracy jest co do zasady tożsame z siedzibą zatrudniającego ich sądu. Wyjątkiem są przypadki delegowania urzędnika do pełnienia obowiązków służbowych w innym sądzie, jednakże zostały one wyłączone z zakresu normowanego projektowanymi przepisami. Z kolei w przypadku powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury nie w każdym przypadku urzędnik zatrudniony w jednostce położonej na obszarze m.st. Warszawy świadczy pracę na obszarze tego miasta (może świadczyć pracę np. w innym mieście objętym właściwością jednej z dwóch prokuratur okręgowych) - wskazano.

Co więcej "dodatek" ma dotyczyć urzędników sądów i prokuratury, którzy spełnili wymagania przewidziane w art. 2 ustawy z 18 grudnia 1998 r. o pracownikach sądów i prokuratury, w szczególności odbyły staż urzędniczy w sądzie lub w  prokuraturze albo zostały zwolnione od obowiązku jego odbycia oraz zostały zatrudnione na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony.

Czytaj w LEX: Ustanie stosunku pracy urzędników prokuratury >>>

 

Uznaniowa nagroda dla wybranych

Jak przypomina ZZPiPP uzasadnienie do projektowanej zmiany przepisów opiera się na założeniu, że świadczenie pracy w sądach i prokuraturach, których siedziba znajduje się w m. st. Warszawie należy do najbardziej wymagających pod względem kompetencji, odporności na stres, dyspozycyjności i odpowiedzialności. - Powiązanie możliwości przyznania stołecznego dodatku specjalnego od świadczenia pracy w stolicy Rzeczypospolitej Polskiej i specyfiki wykonywanych na tym obszarze obowiązków, powinno zatem dotyczyć każdego pracownika warszawskich sądów i prokuratur. Jednakże omawiany projekt zakłada, że przyznanie stołecznego dodatku specjalnego, jako szczególnego rodzaju dodatku specjalnego, będzie miało charakter fakultatywny, uzależniony wyłącznie od posiadania środków finansowych przeznaczonych na wynagrodzenia przez stołeczne jednostki prokuratury i sądów - zwracają uwagę związkowcy.

Podnoszą, że takie rozwiązanie prowadzi do konstatacji, iż będzie to dodatek uznaniowy, powiązany ściśle z wysokością posiadanych środków, których przeznaczenie na realizację powyższego celu w rezultacie może doprowadzić do zmniejszenia budżetu przewidzianego na inne wydatki, związane z wynagrodzeniami wszystkich zatrudnionych pracowników choćby pośrednio poprzez zmniejszenie kwot przeznaczonych na premie, nagrody i dodatki specjalne.

- W efekcie dojdzie do znacznego zróżnicowania sytuacji pracowników wykonujących obowiązki służbowe, nie tylko w korelacji zatrudnienia na obszarze miasta stołecznego Warszawy, ale również i w pozostałych jednostkach na terenie całego kraju, a ponadto wprowadzi również "wewnętrzne" różnice w wynagrodzeniu wśród pracowników warszawskich sądów i prokuratur - wskazano w piśmie. Dodając, że sam pomysł w formie projektowanego "dodatku warszawskiego" nie tylko podzieli środowisko pracowników sądów i prokuratury poprzez wprowadzenie dysproporcji płacowych, ale również doprowadzi do niekwestionowanej dyskryminacji płacowej pracowników.

 

 

Analizy skutków zabrakło, kryteria jawnie dyskryminacyjne

Związek podkreśla również, że projektowana regulacja nie została przez autorów poprzedzona rzetelną analizą i kompleksową oceną, obejmującą chociażby zagadnienia związane z badaniem obciążenia pracą, analizą struktury kadrowej oraz innych czynników wpływających na etatyzację powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury.

- Projektodawca jako wiodący uznaje tylko wskaźnik dotyczący specyfiki obszaru, w którym wykonywana jest praca. Jako kryteria wskazuje również, iż świadczenie pracy w sądach i prokuraturach, których siedziba znajduje się w m. st. Warszawie należy do najbardziej wymagających pod względem kompetencji, odporności na stres, dyspozycyjności i odpowiedzialności. Konstatacja powyższa jest nie do przyjęcia. Czy pozostali pracownicy sądów i prokuratury na terenie całego kraju nie pracują w podobnych warunkach związanych z wymaganymi kompetencjami jak i czynnikami stresogennymi? Czy nie wykonują swoich obowiązków odpowiedzialnie pozostając w pełnej dyspozycyjności? - pyta Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP. W jego ocenie takie podejście jest jawnie dyskryminacyjne.

 

Planowany budżet niższy, a tu dodatkowe wydatki

Agnieszka Nowaczyk, kierownik sekretariatu Prokuratury Rejonowej w Kołobrzegu, członek prezydium Rady Głównej ZZPiPP, podkreśla że sytuacja ta nie jest do zaakceptowania. - Pomimo niższego na 2023 r. budżetu prokuratury, tworzy się nowe dodatki i nowe stanowiska. Z uzasadnienia rozporządzenia nic nie wynika. Jakie kwoty mają być wydawane na dodatki stołeczne. Fakultatywność dodatku stołecznego rodzi ryzyko, że dostanie go kilkadziesiąt osób z kierownictwa administracji kosztem premii dla wszystkich urzędników. Rozdzwoniły się do nas telefony i ludzie pytają, czy nie jest przypadkiem tak, że mamy do czynienia z analogią do podwyżek dla dyrektorów sądów. Ponieważ nie ma takich stanowisk w prokuraturach, tworzy się dodatki stołeczne dla osób kierujących administracją prokuratury. Tym samym dodatkowe środki otrzymają ci, którzy już pobierają dodatki kierownicze żeby utrzymywać coraz bardziej wycieńczoną, przetrzebioną i sfrustrowaną kadrę w ryzach - mówi.

I dodaje, że związek ma jedno przesłanie do Ministerstwa Sprawiedliwości. - Nie budujcie prokuratury i sądownictwa na zasadzie monarchii patrymonialnej, w której jest wąska grupa możnowładców otoczona podwładnymi. Ta filozofia jest coraz bardziej widoczna. W jednym ze stanowisk posłużono się ostatnio określeniem prokuratorów podrzędnych i ta cała pseudolegislacja, bez gwarancji finansowych, idzie właśnie w tym kierunku, wzmacniając podział na personel podrzędny i grupy wspierające patrymonialnego pana. To zgubny kierunek widoczny również w okresie schyłkowego Seremeta - zaznacza.

Z kolei Aneta Kurowska-Mirek, członek prezydium Rady Głównej ZZPiPP, pracująca w Prokuraturze Rejonowej Wrocław Psie-Pole  apeluje do Prokuratora Generalnego o zajęcie się godną waloryzacją wynagrodzeń o co najmniej 20 proc. od 1 stycznia 2023.

- Czas skończyć z pustymi deklaracjami. Jest pan członkiem Rządu ale i Prokuratorem Generalnym. Jeśli ma pan na uwadze interes pracowników prokuratury i sadów, pora zagłosować przeciwko budżetowi w zaproponowanej postaci albo uzależnić poparcie od spełnienia naszych słusznych postulatów - zaznacza.