Naczelnik Urzędu Skarbowego postanowieniem z 29 stycznia 2019 r. wezwał spółkę prowadzącą znany internetowy serwis aukcyjny do udostępnienia informacji dotyczących imienia i nazwiska oraz adresu osób, które zakupiły za pośrednictwem portalu wymienione w treści postanowienia towary od sprzedawcy posługującego się wskazanym przez organ loginem oraz numerem użytkownika. Organ uzasadnił, że pozyskanie tych informacji jest konieczne do ustalenia klasyfikacji taryfowej towarów, co ma bezpośredni wpływ na powstanie obowiązku podatkowego w podatku akcyzowym wobec sprzedawcy. Zaznaczył, że spółka powinna udzielić informacji w terminie do 8 lutego 2019 r. na piśmie bądź za pośrednictwem poczty elektronicznej.

Właściciel portalu wskazywał w zażaleniu m.in., że organ skarbowy nie ustalił czy spółka jest w stanie wywiązać się z nałożonego obowiązku przekazania danych w wyznaczonym terminie i czy dysponuje takimi danymi. Postulował przedłużenie terminu wykonania postanowienia do co najmniej 30 dni. Podnosił też, że naczelnik US nieprawidłowo wskazał okoliczności, z których wynika konieczność pozyskania przez organ żądanych informacji.

Zgodnie z RODO

Dyrektor Izby Administracji Skarbowej utrzymał postanowienie w mocy. Stwierdził, że naczelnik urzędu skarbowego wyjaśnił cel pozyskania danych osobowych, wyszczególnionych w postanowieniu. A wyznaczony termin, 11 dni od odbioru postanowienia, uwzględniał charakter i zakres żądanych informacji oraz był terminem realnym na przekazanie danych dotyczących 15 transakcji.

 

Dyrektor IAS stwierdził też, że pozyskanie żądanych danych nie jest sprzeczne z obowiązującymi przepisami o ochronie danych osobowych, także rozporządzeniem RODO.

Fiskus ma interes, aby poznać dane

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu stanął po stronie organów podatkowych. Wskazał, że podstawą prawną żądanych danych jest art. 45 ust. 1 ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej. Wynika z niego, że organy KAS, w celu realizacji ustawowych zadań (zostały wyszczególnione w tej ustawie) mogą przetwarzać informacje, w tym dane osobowe, od osób prawnych, jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej oraz osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą, o zdarzeniach mających bezpośredni wpływ na powstanie lub wysokość niepodatkowych należności budżetowych, zobowiązania podatkowego lub należności celnych, o zdarzeniach wynikających ze stosunków cywilnoprawnych lub faktycznych czynności mogących mieć wpływ na powstanie obowiązku podatkowego lub wysokość zobowiązania podatkowego. Mogą także występować do tych podmiotów o udostępnienie dokumentów zawierających informacje, w tym dane osobowe.

Zobacz również: Doradcy podatkowi będą mieli własny kodeks RODO >>

W przyszłym roku kary za przestępstwa i wykroczenia skarbowe będą wyższe >>

WSA uznał, że naczelnik urzędu skarbowego dostatecznie wskazał, że pozyskanie informacji jest konieczne, aby ustalić przeznaczenie zakupionych za pośrednictwem portalu towarów dla ustalenia ich klasyfikacji taryfowej. To ma bezpośredni wpływ na powstanie obowiązku podatkowego w podatku akcyzowym wobec sprzedawcy.

Żądane przez organ dane związane są więc z realizacją celu jakim jest realizacja dochodów z podatków.

 

Profesjonalny serwis powinien sprawnie udzielić informacji

WSA podzielił również pogląd organów skarbowych, że wyznaczony termin na udostępnienie żądanych danych uwzględniał ich charakter. Tym bardziej, że skarżąca spółka jest podmiotem prowadzącym profesjonalny internetowy serwis aukcyjny, wobec czego żądane dane dotyczące sprzedaży za pośrednictwem tego serwisu mogą być równie profesjonalnie pozyskane z zastosowaniem wydajnych rozwiązań informatycznych.

Wyrok WSA w Poznaniu z 18 września 2019 r., sygn. akt  I SA/Po 410/19