Do wypowiedzi wiceprezydenta USA odniósł się Paweł Mucha, wiceszef Kancelarii Prezydenta. - To jest wątek ogólnej pochwały tego, jak w Polsce jest prawidłowo zbudowany system podatkowy, jak nasze obciążenia fiskalne nie hamują możliwości inwestowania w Polsce – powiedział.

Michał Dworczyk, szef KPRM, potwierdził natomiast w środę, że w tej chwili w Polsce nie są prowadzone żadne prace dotyczące podatku od niektórych usług cyfrowych. Zaznaczył jednak, że była próba przygotowania unijnej dyrektywy w kwestii takiego podatku, ale ostatecznie taki projekt nie został zrealizowany.

Wprowadzenie podatku cyfrowego w Polsce staje więc pod znakiem zapytania. Trzeba jednak przypomnieć, że Ministerstwo Finansów zapowiadało tę daninę już od dawna. Jej wprowadzenie zostało nawet zaplanowane w przyjętym w kwietniu Wieloletnim Planie Finansowania Państwa. Z dokumentu wynika, że podatek będzie wprowadzony w 2020 r. Plan wprowadzenia podatku cyfrowego resort potwierdził również w lipcu. Pisaliśmy o tym tutaj. >>

Jednak mimo tych zapewnień przedstawicieli rządu, że żadne prace nad podatkiem cyfrowym nie są prowadzone, sprawa raczej nie jest zamknięta. -  Czekamy na rozwiązania zaproponowane przez Brukselę i Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. Planujemy wdrożyć taki podatek, który będzie zgodny z zasadami Unii Europejskiej, a jednocześnie z regułami OECD - powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki.