Chodzi o nowy podatek wprowadzony przez Polski Ład, określony w art. 24ca ustawy o CIT, którego obowiązywanie odroczono do końca 2023 roku. Co do zasady zapłacą go spółki, które poniosą stratę podatkową lub nie przekroczą 2-proc. progu rentowności. Celem jest uszczelnienie systemu podatkowego oraz zapobieganie przerzucania dochodów z polskich spółek do jurysdykcji o korzystniejszym poziomie opodatkowania. Podatek trzeba po raz pierwszy uwzględnić w rozliczeniu za 2024 r. Spółki, których rok podatkowy jest równy kalendarzowemu, zrobią to do końca marca 2025 r.

 

Czy koszty podatników będą wyższe, niż wpływy do budżetu

Rozliczenie minimalnego podatku dochodowego wymaga od podatników przeprowadzenia wielu skomplikowanych obliczeń, przy których trzeba uwzględnić szereg danych. Przepisy te  przewidują jednak tak liczne wyłączenia dla różnych grup podatników, że w praktyce może się okazać, że powstanie podobna sytuacja jak przy rozliczeniu podatku od przerzuconych dochodów – mało kto zapłaci nową daninę. Powstaje więc pytanie o sens wprowadzania regulacji, które nakładają na przedsiębiorców tak duże obciążenia administracyjne – mówi Agnieszka Wnuk, doradczyni podatkowa, partnerka w Quidea.  

Przypomnijmy, że podatek od przerzuconych dochodów, również wprowadzony przez Polski Ład w art. 24aa ustawy o CIT, obowiązuje od 2022 r. W rozliczeniu za 2023 r. zapłaciło go tylko 10 podmiotów, a za 2022 r. – 14. Podlegają mu, co do zasady, polskie podmioty wypłacające należności z wybranych tytułów podmiotom powiązanym z siedzibami w państwach o niższym poziomie opodatkowania. Ma zapobiegać transferowaniu określonych kategorii płatności pasywnych do jurysdykcji z niskimi podatkami.

Konfederacja Lewiatan, która od początku wskazywała na wady podatku minimalnego, postuluje jego uchylenie przy okazji zapowiadanych przez rząd prac nad deregulacją podatków. 

- Należy mieć świadomość, że koszty niezbędnych analiz, obliczenia i poboru tego podatku przez przedsiębiorców będą wyższe, niż spodziewane wpływy budżetowe - mówi Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy, dyrektor departamentu podatkowego Konfederacji Lewiatan. Jak wyjaśnia, wszelkiego rodzaju podatki minimalne, których konstrukcje zakładają obowiązek zapłacenia podatku także w przypadku, kiedy firma nie osiągnęła dochodu, a nawet poniosła stratę, są dla firm szczególnie niekorzystne. Osłabiają skłonność do inwestowania, ponieważ koszty ponoszone na rozwój firmy są niejako opodatkowane w okresie ich ponoszenia. 

Podatek minimalny zapłaci, co do zasady, spółka będąca podatnikiem CIT (akcyjna, sp. z o.o., prosta spóła akcyjna, komandytowa, komandytowo-akcyjna, wybrane spółki jawne lub ich zagraniczne odpowiedniki, jeśli prowadzą działalność poprzez położony w Polsce zagraniczny zakład).

 

Obszerny katalog wyłączeń

- Analiza i ewentualne wyliczenie podatku będzie przysparzało przedsiębiorcom wielu problemów praktycznych: rozpoczynając od tego, kto ten podatek zapłaci, kto może uniknąć zapłaty - powołując się na obszerny katalog wyłączeń - oraz kto nie uniknie zapłaty i będzie musiał przejść przez wielopoziomowy wzór do wyliczenia należnego podatku do dopłaty - mówi Michał Kwaśniewski, adwokat, partner w Quidea.

Podatek minimalny zapłacą co do zasady spółki, których:

  • udział dochodów w przychodach (innych niż pochodzących z zysków kapitałowych) jest niższy lub równy 2 proc. albo      
  • poniosły stratę podatkową za 2024 r. (Inną niż z zysków kapitałowych).
     

Podatek wyniesie 10 proc. podstawy opodatkowania, czyli sumy m.in. 1,5 proc. przychodów podatnika (innych niż z zysków kapitałowych) oraz “nadmiernych” kosztów finansowania dłużnego i usług niematerialnych ponoszonych na rzecz podmiotów powiązanych. Będzie jednak można wybrać alternatywny sposób obliczenia podstawy opodatkowania, czyli 3 proc. wartości osiągniętych przez podatnika w roku podatkowym przychodów ze źródła przychodów innych niż z zysków kapitałowych. O wyborze takiego sposobu ustalania podstawy opodatkowania poinformuje w zeznaniu podatkowym.

Przepisy przewidują jednak szereg wyłączeń, dzięki którym podatku unikną m.in.

  • podatnicy rozpoczynający działalność - w roku rozpoczęcia działalności i w kolejnych dwóch latach podatkowych - czyli łącznie w trzech latach podatkowych, ale uwaga na podmioty utworzone w wyniku czynności reorganizacyjnych,
  • ci, których dotknął spadek przychodów o minimum 30 proc. w porównaniu do poprzedniego roku,
  • mali podatnicy CIT (których roczne przychody brutto ze sprzedaży nie przekraczają 2 mln euro),
  • przedsiębiorstwa finansowe, np. banki, SKOK-i, towarzystwa ubezpieczeniowe,
  • podatnicy zajmujący się eksploatacją w transporcie międzynarodowym statków morskich lub statków powietrznych,
  • przedsiębiorstwa górnicze,
  • ci, których wspólnikami są wyłącznie osoby fizyczne, jeżeli podatnicy nie posiadają udziałów w innych spółkach lub innych podmiotach,
  • spółki prowadzące gospodarkę komunalną,
  • ci, których większość przychodów zostało osiągniętych w związku ze świadczeniem usług ochrony zdrowia, np. szpitale,
  • ci, których rentowność w jednym z trzech ostatnich lat podatkowych była co najmniej na poziomie 2 proc.,
  • postawieni w stan upadłości, likwidacji lub objętych postępowaniem restrukturyzacyjny,
  • tworzący grupę spółek, w ramach której spółka dominująca posiada bezpośrednio minimum 75 proc. w kapitale spółki zależnej przez cały rok podatkowy, jeśli rok podatkowy tych spółek jest taki sam i spółki te łącznie osiągają udział dochodów innych niż z zysków kapitałowych w przychodach z tego źródła na poziomie przekraczającym 2 proc.,
  • podatnicy, którzy zawrą z Szefem KAS tzw. umowę o współdziałania w ramach dobrowolnych form współpracy z organami podatkowymi.

Czytaj w LEX: Kilka uwag o minimalnym podatku dochodowym > >

Sprawdź również książkę: Jednolity Plik Kontrolny CIT + Szkolenie on-line >>


Szereg sposobów, żeby uniknąć podatku

Jednak nawet jeśli przedsiębiorca nie może skorzystać z wyłączeń, nie oznacza to jeszcze, że zapłaci podatek minimalny. Przepisy pozwalają bowiem wyłączyć z wyniku szereg kosztów i przychodów. 

- W praktyce może dojść do sytuacji, w której spółka wykaże stratę dla celów rozliczenia „klasycznego” CIT, natomiast uwzględniając przytoczone wyłączenia, przekroczy ustawowy 2 proc. próg rentowności w rozumieniu regulacji o podatku minimalnym i ostatecznie nie zapłaci nowego podatku - mówi Michał Kwaśniewski. 

Przy obliczeniu straty oraz poziomu rentowności przedsiębiorca nie uwzględnia bowiem:

  • zaliczonych do kosztów uzyskania przychodów kosztów wynikających z nabycia, wytworzenia lub ulepszenia środków trwałych, w tym poprzez odpisy amortyzacyjne
  • zaliczonych do kosztów uzyskania przychodów opłat ustalonych w umowie leasingu operacyjnego,
  • przychodów oraz kosztów uzyskania przychodów bezpośrednio związanych z tymi przychodami z tytułu zbycia wierzytelności na rzecz podmiotu będącego instytucją finansową,
  • wzrostu kosztów uzyskania przychodów z tytułu zakupu energii elektrycznej, cieplnej lub gazu przewodowego (w porównaniu rok do roku).
  • zapłaconych przez podmiot do tego obowiązany kwot podatku akcyzowego, podatku od sprzedaży detalicznej, podatku od gier, opłaty paliwowej i opłaty emisyjnej,
  • przychodów oraz kosztów uzyskania przychodów odpowiadających wysokości podatku akcyzowego zawartego w cenie wyrobów akcyzowych nabywanych/sprzedawanych przez podatnika,
  • 20 proc. wartości kosztów z tytułu wynagrodzeń i składek na ubezpieczenia społeczne oraz wpłat do PPK.

 

W wyniku tych kalkulacji może się okazać, że dochód podatnika obliczany na potrzeby podatku minimalnego wzrośnie na tyle, że osiągnie rentowność ponad 2 proc. 

Podatku minimalnego mogą tez uniknąć spółki rozliczające ulgę na badania i rozwój (B+R). W interpretacji z 21 lutego 2025 r. (nr 0114-KDIP2-1.4010.32.2025.1.AZ) dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej potwierdził, że od podstawy opodatkowania minimalnym CIT można odliczyć kwotę ulgi B+R dotyczącej roku bieżącego oraz nieodliczone jeszcze kwoty ulgi B+R z sześciu wcześniejszych lat podatkowych, łącznie do kwoty nieprzekraczającej podstawy opodatkowania podatkiem minimalnym. Takie samo stanowisko zajął w interpretacji z 27 stycznia br. (0111-KDIB1-1.4010.783.2024.1.SG).

Czytaj również: ​Fiskus kwestionuje programy motywacyjne dla menedżerów

Sprawdź także w LEX: Minimalny podatek od największych korporacji > >