Chodzi o nowy podatek wprowadzony przez Polski Ład, określony w art. 24ca ustawy o CIT, którego obowiązywanie odroczono do końca 2023 r. Co do zasady zapłacą go spółki, które poniosą stratę podatkową lub nie przekroczą 2-proc. progu rentowności. Celem jest uszczelnienie systemu podatkowego oraz zapobieganie przerzucania dochodów z polskich spółek do jurysdykcji o korzystniejszym poziomie opodatkowania. Podatek trzeba będzie po raz pierwszy uwzględnić w rozliczeniu za 2024 r. Spółki, których rok podatkowy jest równy kalendarzowemu, zrobią to do końca marca 2025 r. 

Czytaj również: Podatek minimalny wszedł w życie, zaczynają się problemy >>

 

Przygotowania trzeba zacząć wcześniej

- Mimo iż pierwsze rozliczenie podatku minimalnego nastąpi w 2025 r., to przedsiębiorcy już teraz powinni rozpocząć odpowiednie przygotowania. Konstrukcja będzie zapewne przysparzała wiele problemów praktycznych: rozpoczynając od tego, kto ten podatek zapłaci, kto może uniknąć zapłaty - powołując się na obszerny katalog wyłączeń - oraz kto nie uniknie zapłaty i będzie musiał przejść przez wielopoziomowy wzór do wyliczenia należnego podatku do dopłaty – mówi Michał Kwaśniewski, adwokat, partner w Quidea.

ZAŁÓŻ BEZPŁATNE KONTO - artykuł dla użytkowników Moje Prawo.pl
Pozostało: 85% treści Dziękujemy, że tu jesteś! Jeżeli chcesz przeczytać cały artykuł, załóż BEZPŁATNE KONTO
lub zaloguj się
Zarejestruj się
Masz już konto na Moje Prawo.pl? Zaloguj się!